Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 09-09-2012, 16:25   #1
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Nie kuś dziewczyny, bo się uczy! A zdać musi, bo niedługo nie będzie mieć już czasu na uczenie
Nie tyle uczy, co stawia bez sensu kreski w Cadzie
Ale racja, mam już za mało czasu na forum niestety, co najmniej do wtorku, także muszę się powstrzymywać - ostatnią resztką silnej woli, ale staram się
A czasu niedługo nie będzie, oj nie
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 09-09-2012, 18:31   #2
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

OFF

Ależ ten WD wciąga..... niektóre forumki już jak blogi, a wolfdorzek /nawet kosztem nauki/ poburkuje/powarkuje i ma się dobrze...
.................................................. ..............

Quote:
Originally Posted by makota View Post
stawia bez sensu kreski w Cadzie
Nie grzesz!!!

"Już dość narzekań i gderań.
I tylko chciej, i tylko spójrz
Jak rośnie w krąg:
Muranów, Mirów, Mokotów, Żerań -
Wspólne dzieło naszych rąk!
Więc chodź i zakasz rękawy.
Do ręki kielnię bierz
I stawaj z nami tu.
Bo to dla niej,
dla naszej Warszawy
Tak codziennie, tak bez tchu."

/w razie potrzeby wstawić "dzielnie" Krakowa/

Architekturka czy inżynieryjka lądowa /lub "pochodne"/?
.................................................. ............


Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 09-09-2012, 20:43   #3
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Och, jak ja lubię temat burczenia - znany i lubiany z czasów 7-tygodniowej Dewini przy kości. Dużo literek wyczytanych i napisanych minęło .....
Ale nie o tym chciałam.
1)
Spacer w zestawie standardowym - dwie baby, Dewi i Eury.
Eury burczy na Panią Swoją Ukochaną a do mnie nic. Nawet łapanie za ogon mi wybaczył. Ale Danka pogłaskać w ciszy nie może. Przepychanki??
A nie - z obcą babą się po prostu na poważne tematy nie gada ale Pańci trzeba jakoś powiedzieć, że boli cuś i żeby uratowała.

2) Ochrzanię każdego, kto burknie na Dewi za to, że burczy na Igiego. Dzięki temu synalek patrzy, na co wchodzi, w głowie mu nie postoi ciągnąć psa za uszy i robić inne głupoty a ja nie muszę strzępić języka jak zmęczony pies śpi na kanapie - sama mu powie, że TERAZ nie zaglądamy jej do pyska z latarką i nie głaszczemy po łapie. Suk nie musi nawet głowy podnosić. W miarę jak młody mądrzeje burczenie jakoś cichsze...
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 09-09-2012, 22:52   #4
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

czytam i czytam .... i nie rozumiem dlaczego wypowiada się tu ktoś kto nie miał wilczaka i nic nie kuma .... widziałem, a może lepiej słyszałem, jak wilczaki gadają .... inne psy szczekają by okazać agresję i warczą jak są złe .... a wilczaki GADAJĄ .... właściciel chyba najlepiej rozumie co oznacza ten z wielu wydawanych dźwięków .... tak jak pisała Rona i Gaga warknięcia są naprawdę różne, i nie każde oznacza "zaraz ugryzę" ....
a co do "walenia w pysk" to jest tak: inteligentny pies może 50 razy będzie zaskoczony i speszony .... a może za 51szym razem odpowie na agresję skoczeniem do gardła ..... i co wówczas ???? .... jakie argumenty nam pozostaną ???? .... strzykawka z trucizną ????
jest stare dobre powiedzenie: " nie wywołuj wilka z lasu" ......
__________________
http://pl.euroanimal.eu/

Last edited by pawmagdul; 09-09-2012 at 23:18.
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 09-09-2012, 23:31   #5
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

pawmagdul, to chyba malo psow widziales, nasz owczarek gada, nasz jamnik gada, nawet jest filmik na YT gdzie Urciowy gada z naszym Zuziem. Moze dlatego gadanie Ura nas nie dziwilo bo juz gadule mielismy

Co do "walenia w pysk" - nie przesadzajmy, ze pies sie do gardla rzuci, tu nie chodzi o bicie psa tylko zaznaczenie ze robi zle, lekki strzal w kufe i powiedzenie fuj moze wybic psa z rytmu. Nie oznacza to ze robimy to za kazdym razem gdy pies burczy/warczy, zwykle wystarczy fuj.
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 09-09-2012, 23:32   #6
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
pawmagdul, to chyba malo psow widziales, nasz owczarek gada, nasz jamnik gada, nawet jest filmik na YT gdzie Urciowy gada z naszym Zuziem. Moze dlatego gadanie Ura nas nie dziwilo bo juz gadule mielismy
"Lubię to"

Aaa i jeszcze: Kum kum
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013

Last edited by makota; 09-09-2012 at 23:43.
makota jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 00:11   #7
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
nasz owczarek gada, nasz jamnik gada, nawet jest filmik na YT gdzie Urciowy gada z naszym Zuziem. Moze dlatego gadanie Ura nas nie dziwilo bo juz gadule mielismy
No właśnie )) .....
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 00:16   #8
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
czytam i czytam .... i nie rozumiem dlaczego wypowiada się tu ktoś kto nie miał wilczaka i nic nie kuma .... widziałem, a może lepiej słyszałem, jak wilczaki gadają .... inne psy szczekają by okazać agresję i warczą jak są złe .... a wilczaki GADAJĄ ....
Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
pawmagdul, to chyba malo psow widziales, nasz owczarek gada, nasz jamnik gada, nawet jest filmik na YT gdzie Urciowy gada z naszym Zuziem. Moze dlatego gadanie Ura nas nie dziwilo bo juz gadule mielismy
Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
No właśnie )) .....
Chyba faktycznie nic nie kumam
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 09-09-2012, 23:53   #9
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
a co do "walenia w pysk" to jest tak: inteligentny pies może 50 razy będzie zaskoczony i speszony .... a może za 51szym razem odpowie na agresję skoczeniem do gardła ..... i co wówczas ???? .... jakie argumenty nam pozostaną ???? .... strzykawka z trucizną ????
jest stare dobre powiedzenie: " nie wywołuj wilka z lasu" ......
Paweł, spoko, widziałam te "walnięcia w pysk" w wydaniu Madzi Na pewno nie da się tego nazwać przemocą, tylko czymś w rodzaju "antykilka", sygnału dla psa, że łamie zasady.

Okazywanie buremu dezaprobaty gdy łamie reguły nie oznacza znęcania się nad nim!
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 08:38   #10
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Okazywanie buremu dezaprobaty gdy łamie reguły nie oznacza znęcania się nad nim!
Oczywiście

Obserwowałem ostatnio jak umiejętnie skarciłaś Lorkę. Tak naprawdę kara była słowna, potem położenie psa na komendę, a dopiero na końcu rytualna gleba .... Pies był przygotowany na karę, wiedział że jest karany. Nie było w tym nic z przemocy czy agresji.
__________________
http://pl.euroanimal.eu/

Last edited by pawmagdul; 10-09-2012 at 08:56. Reason: uzupełnienie
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 09:35   #11
MagdaW
Junior Member
 
MagdaW's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
Oczywiście

Obserwowałem ostatnio jak umiejętnie skarciłaś Lorkę. Tak naprawdę kara była słowna, potem położenie psa na komendę, a dopiero na końcu rytualna gleba .... Pies był przygotowany na karę, wiedział że jest karany. Nie było w tym nic z przemocy czy agresji.
Skoro tak naprawdę kara była słowna to po co ta gleba ?
Nie wystarczą same słowa skoro pies wie że jest karany ?
Gleba bardziej ukarze psa jak słowa ?
MagdaW jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 09:09   #12
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Paweł, spoko, widziałam te "walnięcia w pysk" w wydaniu Madzi Na pewno nie da się tego nazwać przemocą, tylko czymś w rodzaju "antykilka", sygnału dla psa, że łamie zasady.
Jestem co do tego przekonany )) Mi chodzi o to by osoby mniej wciągnięte w temat i nie znające osób które to piszą nie przeczytały tego dosłownie i nie reagowały na każdy pomruk psa kopniakiem !!!!
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 10:09   #13
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
Jestem co do tego przekonany )) Mi chodzi o to by osoby mniej wciągnięte w temat i nie znające osób które to piszą nie przeczytały tego dosłownie i nie reagowały na każdy pomruk psa kopniakiem !!!!
No ja nie wiem co za geniusz by odebral plaskacza po pycholu jako kopniaka no np w glowe.

Obserwuje swoje psy i widze ze nasza suka, gdy Uro nie reaguje na jej ostrzezenia, bo lubi ja powkurzac, wymierza mu taki "strzal" no ale bardziej w jej stylu . Podobnie nasz owczarek, to naprawde wyglada podobnie to tego co my robimy, jest ostrzezenie czyli takie fuj, a jak to nie dziala to klap zebichami. Skoro one to robia i dziala to czemu ja mam z tego nie korzystac.
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 12:18   #14
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
Jestem co do tego przekonany )) Mi chodzi o to by osoby mniej wciągnięte w temat i nie znające osób które to piszą nie przeczytały tego dosłownie i nie reagowały na każdy pomruk psa kopniakiem !!!!
Paweł, może jest tak że trafił Ci się super pies, taki bezproblemowy, albo z nie wielkimi problemami, bardzo bym się cieszyła, i trzymała kciuki by tak zostało mu w dorosłym życiu. NAPRAWDĘ!!! Są takie psy! Ale mówię ostatnio "głośno NIE" na to że tylko o takich pisze się na forum, i coraz mniej jest pytań , zwracania się z problemem i tego że najwięcej mówią osoby mające szczeniaki.... NIe dlatego że myślę że wiedzą mniej , ich poglądy są równie ważne, mnie brakuje w dyskusjach głosów osób które mają więcej niż jednego wilczaka, albo takich które mają je już lata....a nowi są pełni entuzjazmu, nie zawsze jeszcze skonfrontowanego z rzeczywistością...
Osobiście miałam u siebie przegląd większości charakterów wilczaków, jak już pisałam nie jeden raz tutaj , pierwszy najgorszy Dona była moim poligonem doświadczalnym, była jednym z tych "wredniejszych" i dużo mnie pracy kosztowało by stała się świetną suką, przyjacielem rodziny, i psem który zdobywa laury na wystawach. Przerobiłam z nią większość szkół w Krakowie, dlatego teraz wiem które mogę polecić a które nie, w końcu SAMA doszłam do tego jak nasze relacje mają wyglądać i było już ok. Nie miałam wsparcia w hodowcy, środowisko było jeszcze niewielkie (to były czasy ! ) jak zaczynałam przygodę z wilczakami rodził się miot A z Peronówki.... Brakuje mi czasem tamtej atmosfery , że można było zapytać o wszystko i nie dostawało się zaraz po uszach. a co z innymi charakterami? Blitz NIGDY nie skarciłam, w żaden sposób, w jej przypadku szkolenie klikerowe była strzałem w 10tkę! była na nim mega skupiona, szybko łapała komendy... Zula była zachwycona ale co wilczak to inny charakter. W daniu "po pysku" nie widzę nic złego, jeśli tego środka użyjemy odpowiednio, jeśli wychowujesz psa od małego, odpowiednio , nie skoczy Ci do gardła......
I jeszcze jedno wspomnę...bo to temat troszkę pokrewny, polecam lekturę tego tematu : http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=13848 Z Forim jeszcze lata temu rozmawiałam, podziwiam ją za odwagę którą się wykazała pisząc ten tekst oraz za "całokształt " Właściwie takie posty powinny być lekturą obowiązkową przed kupnem szczeniaka.
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 08:20   #15
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
.... a wilczaki GADAJĄ ....
Heh, gadał to wczoraj Kurt z Berylem... chyba 5 godzin. Beryl jakiś taki bardziej wygadany... a ten zasób słownictwa, fiu fiu.
Najważniejsze że to było trochę tak na niby. Tylko raz na poważnie ich trzeba było rozdzielić.
Ciekawe czy jak Kurt będzie miał parę miesięcy więcej to się postawi na serio?
Wtedy trzeba będzie zapoznawać ich od dupy strony :-))
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 08:51   #16
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

Quote:
Originally Posted by netah View Post
Najważniejsze że to było trochę tak na niby. Tylko raz na poważnie ich trzeba było rozdzielić.
Ciekawe czy jak Kurt będzie miał parę miesięcy więcej to się postawi na serio?
Pewnie hormony zrobią swoje, choć staram się by miał jak najwięcej pozytywnych kontaktów z różnymi psami. Mam nadzieję że w ten sposób uczy się psiego języka i będzie potrafił więcej konfliktów rozwiązać głosem niż zębami
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 08:23   #17
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
.... a może za 51szym razem odpowie na agresję skoczeniem do gardła ..... i co wówczas ???? ....
Wówczas trzeba się będzie szybko decydować, którą rękę można poświęcić. Praworęczni lewą, leworęczni prawą, oburęczni mogą nie zdążyć się namyślić.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2012, 08:52   #18
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
OFF

Ależ ten WD wciąga..... niektóre forumki już jak blogi, a wolfdorzek /nawet kosztem nauki/ poburkuje/powarkuje i ma się dobrze...
Nie ukrywajmy, że po części jest to Twoją zasługą drogi vel Puchatku.Rozpętaniem niejednej pasjonującej dysputy możesz się poszczycić.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 01:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org