|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
26-10-2007, 14:30 | #1 |
Moderator
|
Prawa autorskie i rozmnazanie bezpapierowcow...
Zostalam wlasnie poinformowana, ze jeden z wlascicieli bezpapierowego CzW uzywa tla z naszej strony... Jednak po raz kolejny prosze: jesli cos dotyczy TEGO serwisu to prosze o publikowanie faktow tutaj, a nie na prywatnej stronie hodowli wraz z WYRAZNA insynuacja, ze Wolfdog.org przyklada sie do promowania lewych miotow....
Wiec jeszcze raz - kopiowanie JAKIEJKOLWIEK czesci strony Wolfdog.org jest bez naszego pozwolenia jest PRAWNIE zabronione. W tym wypadku doszlo do KRADZIEZY tla, ktorego autorem jest Pavel Hanuska z Czech. Tak przy okazji - Ori, zobacz, ze na stronie tego pieska sa tez zdjecia Charmen Twojego autorstwa... "nie wiem czy to legalne ale dziwne..." A teraz w temacie BEZPAPIEROWYCH CZW My jako Wolfdog.org NIE ZAJMUJEMY SIE ukrzyzowywaniem wlascicieli bezpapierowych psow. Nie bedziemy szkalowac ani ich, ani ich psow. Nie oczekujcie, ze bedziemy ich "scigac". Dlaczego? Bo czasem nie ma za co. Oczywiscie sa osoby, ktore wydaja na takiego szczeniaka pare groszy i mysla, ze maja "Wilczaka". Ale w zyciu nie ma okazji. Za pare groszy nie kupi sie nowego Mercedesa. Pod szpachla bedzie zwyczajny Fiat Sami dobrowolnie kupuja kota w worku. Czasem jednak przyczyna zakupu takiego psa moze byc inna - czasem jest to psiak wziety ze schroniska. Czasem wlasciciele nie wiedzieli, dlaczego WARTO kupic psa z papierami. Co sie oszukiwac - w Polsce nadal rodowod kojarzony jest z wystawami, szkoleniami i snobizmem... Na obozie w Czechach byl wlasciciel bezpapierowej suczki z Moraw. Suka byla super wychowana. Jak na wilczaka bardzo ladna. Wlasciciel super jako czlowiek i jako "przewodnik". Powinno sie stawac przed takimi ludzmi i rzucac im w twarz "Jestes durniem, ktory kupil sobie kundla"? Wedlug mnie nie. Powinno sie pokazac DLACZEGO lepiej kupic psa z papierami. Jakie sa tego zalety... Wlasciciel z Moraw zobaczyl i teraz jest dumnym wlascicielem CzW z papierami. Ori, Ty np sprzedalas szczeniaczka Kerstin. Wychwalasz ich, ze to tacy super wlasciciele. I slusznie... Tyle, ze kiedy JA ich poznalam byli to wlasciciele wlasnie takiego "kundla" - suczki Calu, ktora pochodzila z lewego miotu CzW, bo hodowca zlamal zasady niemieckiego zwiazku kynologicznego i rozmnozyl chorych (dysplatycznych) rodzicow przez co szczeniaki byly bezpapierowe. Nikt Kerstin nie scigal, nie wyzywal i efekty widac - maja dwa nowe CzW. Wszystkie po przebadanych rodzicach, wszystkie z papierami. Dlaczego? Bo tez zobaczyli dlaczego RASOWY=RODOWODOWY.... Co jako strona bedziemy pietnowac i pietnujemy od lat to ROZMNAZANIE psow BEZPAPIEROWYCH, NIEBADANYCH, z fatalnymi CHARAKTERAMI i wadami GENETYCZNYMI. Hodowla bezpapierowcow jest zla z zasady. Ale tez musimy temu przeciwstawic profesjonalna hodowle zdrowych wilczakow. Kiedys na slowa, ze odpowiedzialny hodowca bedzie rozmnazal JEDYNIE psy przebadane, czyli zdrowe, dostalam odpowiedz, ze w Polsce NIE MA WYMOGU przeswietlania psow. To ja odpowiadam: nie ma tez WYMOGU kupowania psow z papierami. Nikogo nie zmusicie do kupna psa z rodowodem. Jedyne co mozna zrobic to przekonac ludzi dlaczego WARTO wydac wiecej pieniedzy na papierowca.... Nigdy NIE BYLAM i NIE BEDE osoba, ktora promuje szczeniaki bezpapierowe. Dla mnie swiadczy to zaraz jak niepowazna osoba jest taki PSEUDOhodowca. Bo nie ma podstawowej wiedzy czym jest hodowla psow RASOWYCH. Ale tez wlos staje mi na glowie, gdy sami hodowcy psow rodowodowych pisza, ze hodowla psow z papierami nie rozni sie niczym od hodowli bezpapierowych. Ze roznica miedzy 'kundelkiem' a psem rodowodowym ogranicza sie JEDYNIE DO TEGO, ze rodzice psa papierowego maja jakies 3 oceny doskonale, ktore u nas dostanie predzej czy pozniej kazdy wystawiany pies. Smutno, gdy przyszli hodowcy mowia, ze koszty hodowli psow rasowych sa 'smiesznie niskie'. Skoro tak twierdzicie to na jakiej zasadzie chcecie wymagac, aby chetni, placili Wam za szczeniaki nawet 10 razy tyle co za bezpapierowcowe???? Ja znam odpowiedz: bo osoba twierdzaca, ze roznica jest niewielka porownuje hodowle psow bezpapierowych z hodowla psow papierowych, ktora leci jedynie na "minimum" - spelniajac jedynie mimum wymagan stawianych wobec psow rasowych. Ale w tym wypadku NIE MA MOWY o HODOWLI, a jedynie o rozmnazaniu. O produkowaniu kolejnych szczeniakow: w pierwszym wypadku z papierami w drugim bez, ktore niczym sie od siebie nie roznia. Teraz przyklad - porownajmy "zwyczajna" polska hodowle, hodujaca RODOWODOWE CzW, ale wedlug podstawowych zasad z miotem bezpapierowym. *** W hodowli "podstawowej" psy nie sa przebadane pod wzgledem zdrowia (bo przeciez nie ma wymagania). Tak wiec slabe mioty papierowe nie roznia sie niczym od miotu bezpapierowcow. *** W hodowli "podstawowej" psy maja kilka wystaw i prawa hodowlane, ale kazdy z nas wie i widzi, ze w PL "kazda potwora znajdzie swojego amatora" i nawet BARDZO slabe psy, ktore generalnie ciezko nazwac nawet "wilczakami" dostaja oceny doskonale (a nawet tytuly). Czyli pod wzgledem wygladu niektore mioty "papierowe" sa po gorszych rodzicach niz bezpapierowe. *** W hodowli "podstawowej" psy maja tez czasem fatalne charaktery. ALE znam Montiego, Charmen, Czako i Herre i ZADEN z nich nie jest tak strachliwy jak niektore psy widywane u nas na wystawach. W trzech wypadkach nie maja fajnych charakterow, ale znam o wiele gorsze skojarzenia papierowe. Pod wzgledem charakteru bywaly mioty z rodowodem, ktore wypadaja gorzej niz niektore bezpapierowe. *** W hodowli "podstawowej" tez czasem hodowca kryje psem "od sasiada" lub wlasnym nawet jesli ten KOMPLETNIE nie pasuje do posiadanej suki. Tak wiec miot papierowy pod wzgledem doboru rodzicow jest czasem rownie kiepski, jak bezpapierowy miot po psie z okolicy. *** W hodowli "podstawowej" czesto hodowla sluzy uzyskaniu kasy. Szczeniaki wychowuja sie w kojcu, maja zerowy kontakt z ludzmi i psami. Dlatego wyrastaja z nich psy, ktore maja potem powazne problemy psychiczne. Poniewaz hodowca ogranicza naklady na ich karmienie, szczepienia i odrobaczania powoduje to pozniejszymi klopotami ze zdrowiem. Tak samo jest w hodowlach bezpapierowych. Co by jej wlasciciel nie mowil to hoduje na 100% (juz nawet nie na 99%) JEDYNIE dla KASY. Pod tym wzgledem ponownie slaba hodowla papierowa nie rozni sie od bezpapierowej. No a skoro nie ma roznicy to PO CO PRZEPLACAC? Co po dawac 2000ZL zamiast 200ZL jesli dostaje sie to samo? Co po kupowac papierowca, jesli to samo ma sie o wiele taniej? A przeciez wiele osob nie chce wystawiac. Rodowod jest dla nich tylko 'papierkiem'. Nie robmy z hodowcow "rodowodowych" aniolow, ktorym zalezy tylko na dobru ogolu i szczesciu psiakow... Bo nawet dzieci w to nie uwierza... Pozostanmy w realnym swiecie. Powiedzmy prawde - PSEUDOhodowcy-bezpapierowcy to producenci wytwarzajacy towar dla zysku. To jest ZAWSZE interes. Hodowcy-papierowcy to tez nie zawsze dobre dusze.... I tu sa czarne owce (osoby, ktore traktuja psy przedmiotowo, a hodowle jako zrodlo zysku..). Ale to jedynie wsrod hodowcow psow 'papierowych' jestesmy w stanie znalezc FANTASTYCZNE osoby, ktore sa godne polecenia. Nie na darmo najladniejsze psy jakie widzialam byly wilczakami RODOWODOWYMI. To samo jesli chodzi o charakter wilczakow. Kiedy JEST wiec roznica? Kiedy porownamy zakup psa BEZ PAPIEROW z zakupem psa z DOBREJ HODOWLI Z PAPIERAMI. Gdzie hodowca nie robi MINIMUM wymagan, ale O WIELE wiecej. Gdy wydaje na psy nie tylko "smiesznie male" pieniadze, ale nie odmawia im NICZEGO. Gdy nie chodzi mu o wypuszczenie kolejnego miotu, ale o zaoferowanie nabywcom szczeniakow interesujacych tak wygladem, charakterem, jak i ciekawym pochodzeniem. Wiec nie krytykujmy ludzi, ze dokonuja takich wyborow a nie innych. Jedyne co hodowca powinien zrobic to to, aby kazda ZLOTOWKA wydana na psa z rodowodem byla dla nowego wlasciciela oplacalna... A bedzie tak JEDYNIE wtedy, gdy wydajac wiecej dostanie tez WIECEJ. JEDYNIE TO moze zachecic ludzi do kupowania Wilczakow z rodowodami. Jakie wiec sa (powinny byc) plusy rodowodowego psa: - ABSOLUTNY NUMER JEDEN to ZDROWIE - podstawowa roznica powinno byc badanie pod wzgledem wykrycia (przeciez nieuleczalnej) choroby stawow biodrowych. Czyli warto kupic szczeniaka rodowodowego jesli rodzice maja badanie, a w bazie danych podany wynik HD. Tu najlatwiej rozroznic dobra hodowle od slabej - w dobrej hodowli WSZYSTKIE psy, ktore sa lub byly "uzywane" maja przebadane stawy. - drugie to charakter - coz, tu sie opisac nie da. Znam wiele hodowlanych PAPIEROWYCH CzW, ktore maja o niebo lepsze charaktery niz rodzice tych miotow bezpapierowych. Ale nie wszystkie. Dlatego: warto kupic szczeniaka rodowodowego jesli jego rodzice maja dobre charaktery (licza sie ODWIEDZINY!!!! nie czytajcie co sie pisze w internecie, bo ze strachliwego dobry PR robi "super uzytka" - lepiej przekonac sie na wlasne oczy!). W tym wypadku warto zerknac na zaliczone ezgaminy. Ich ilosc zwykle ladnie oddaje, czy dany pies ma dobry charakter. - wyglad - prawda jest taka, ze wlasciciele pieknych psow nie marnuja ich na bezpapierowe mioty. I dlatego kupujac psa z rodowodem ma sie O WIELE wieksze szanse na pieknego CzW. Ale tez nie zawsze - tez oplacaja sie ODWIEDZINY lub SPOTKANIE, bo niektore pary sa bardzo kiepskie i szczeniaki pochodzace z niektorych miotow (tak jak i wiekszosc bezpapierowcow) bardziej przypominaja kundelki niz wilczaki.... Jesli jakis pies wygrywa u sedziego OD RASY w DUZEJ i MOCNEJ stawce to mozemy miec gwarancje, ze nie jest to kolejnych 'czempion', ktory uzyskiwal tytuly, na wystawach, gdzie nie mial zadnej konkurencji... - rodowod - kupujac psa z rodowodem pomagacie rasie - bo dobrego wlasciciela dostaje kolejny pies tej rasy... CzW nadal sa stosunkowo nieliczne i poszerzenie puli genetycznej jest tutaj niesamowicie wazne. Czyli majac psa z rodowodem i "bawiac sie" w wystawy, czy hodowle wlasciciel psa pomaga w uzyskaniu "wyzszych celow".... ALE - rodowod NIE ZMUSZA do wystawiania, szkolenia, itd. Pies rodowodowy moze, ale nie musi byc psem wystawowym. Bedzie rownie dobrym psem "kanapowym"! - gwarancja - rodowod to nie jest zbedny papierek, ale pewna GWARANCJA. Kto z nas kupujac DVD, czy telewizor idzie na rynek i bierze pierwszy lepszy towar bez paragonu? Pies nie jest rzecza, ale dzialaja tu podobne zasady. Kupujac psa bez papierow nie ma sie gwarancji, czy ojcem byl np rzeczywiscie Monty, czy nie jakis szary ONek od sasiadow. Nie ma sie na papierze, czy rodzice sa zdrowi. Nie ma sie umowy podpisanej z hodowca, ktory np zaopiekuje sie pupilem na wypadek, gdyby cos sie nam przytrafilo. Nie ma sie nic... Jak ze szczeniaka "wilczaka" wyrosnie nam Husky to nikt nam nie zwroci tych 200 czy 500 ZL. Bo DOBROWOLNIE dalismy sie nabic w butelke... - przeglad hodowlany (uwaga - mioty kontrolowane sa JEDYNIE W POLSCE! W innych krajach tych gwarancji nie mamy) - lewych miotow nikt nie kontroluje. Kazdy piesek jest najpiekniejszy. Inaczej jest z miotami rodowodowymi - tutaj specjalna komisja (w tym sedzia kynologiczny) sprawdza, czy szczeniaki sa "pelnowartosciowe" - kontrolowany jest zgryz, kondycja szczeniakow, u samcow sprawdzane jaderka. Sprawdza sie ksiazeczki zdrowa, czy szczeniaki byly odpowiednio szczepione i odrobaczane. Kazdy wlasciciel dostaje do wgladu karte przegladu i widzi, czy jego szczeniak nie ma czasem jakis "wad". Nie daje to gwarancji, ze pies bedzie SUPER-HIPER. Ale gwarantuje, ze szczeniak nie ma tych podstawowych wad rozwojowych. Oj, dlugo by wymieniac... Teraz juz krotko: DOBRY CzW po DOBRYCH rodzicach z DOBREJ hodowli bedzie O NIEBO lepszy, ladniejszy i zdrowszy niz piesek bezpapierowy. Gdyby kazdy hodowca psow rodowodowych byl DOBRYM HODOWCA to nie byloby sprawy. Wtedy byloby jasne i KAZDY rodowodowy szczeniak bylby lepszy niz KAZDY nierodowodowy. Ale tak jak sa dobrzy hodowcy "papierowi" tak sa i slabi. Dlatego na Wolfdog.org ZAWSZE scigalismy mioty bezpapierowe (to co pisalam w temacie miotu z Krakowa mozna sobie poczytac w tym temacie - 'Lewy miot: Krakow'), bo to zawsze jest mnozenie szczeniakow dla kasy bez dbalosci o zdrowie szczeniat i psow. Ale jednoczesnie scigamy tez i hodowcow PAPIEROWYCH, ktorzy swoja dzialalnoscia od tych "lewych" hodowcow roznia sie niestety tylko "papierkiem"... |
26-10-2007, 14:57 | #2 |
Moderator
|
hmmm Gosia nie mow ze TYLKO W PL
czuje sie obrazona u nas na LT wszystkie szczieniaki dostaja rodowody POSLE kotrola szczieniaka i jiego dokumentow krycia. t.z. jajka, zeby, sam wygliad, wypukliny, kondicja szczieniaka, i MUSZA wszystkie miec szcziepienia bo inaczej nie dostana rodowodu. a reszte-potrzymuje |
26-10-2007, 15:43 | #3 | |
VIP Member
|
Quote:
Tekst "(uwaga - mioty kontrolowane sa JEDYNIE W POLSCE! W innych krajach tych gwarancji nie mamy)" powinien brzmiec "(uwaga - mioty kontrolowane sa JEDYNIE W POLSCE i NA LITWIE! W innych krajach tych gwarancji nie mamy)"
__________________
|
|
26-10-2007, 15:52 | #4 | |
Moderator
|
Quote:
hmm trzeba i o innych krajach popytac |
|
27-10-2007, 01:33 | #5 |
Wilczy Duch
|
Pamietam jak poszukiwalam wilczaka,te pare lat temu i wiadomość o tym iz nie ma jeszcze bezpapierkowych CzW,a jesli sie zdarzaja to jest to wielka rzadkoscia, bardzo mnie ucieszyla. Boli mnie kiedy widze tyle nierodowodowcy,mieszanek,a i nawet 'czystych' syberianow i to jak ludzie je traktuja.. Nic nie mysla ze potrzebuja pracy,ruchu,uwagi,maja szczescie ze sa to lagodne i dobre psy,az boje sie pomyslec jak by to bylo gdyby tak sie stalo z wilczakami,ale chyba,mam taka nadzieje do tego nie dojdzie.... Ehhh
|
27-10-2007, 08:46 | #6 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Podobno "prawdziwa cnota krytyk się nie boi"? Z drugiej strony można się było tego spodziewać, bo "jaki pan taki kram" Last edited by Rona; 27-10-2007 at 09:08. |
|
27-10-2007, 15:54 | #7 |
Member
|
a można prosić o adres tej strony
|
27-10-2007, 16:00 | #8 |
Wilczy Duch
|
http://www.wolfdog.go.pl/ ale juz tło zostało zmienione,chyba sie komuś się gupio zrobiło...
|
27-10-2007, 16:28 | #9 |
Member
|
dzięki shaluka ale tak do końca to tła nie usunęli jeszcze jest schowany głęboko
|
27-10-2007, 16:38 | #10 |
Moderator
|
macie tam tych rodzicow i na jaka baze wpadacie po kliknieciu ich imion?
|
27-10-2007, 17:28 | #11 |
Wilczy Duch
|
Aneta moze nie dokonca umieja,badz sa na tyle bez skropulow ze nawet teraz nie maja zamiaru go zmienic...
|
27-10-2007, 17:38 | #12 |
VIP Member
|
Z jakiegoś powodu bez wdawania się w polemikę autor zmienił tło na głównej. Może za chwilę zmieni wszędzie.
MNie zastanawia natomiast czy p. Kinga i p.Sebastian (właściciele rodziców lewego miotu) sa członkami Zk? Czy kiedykowliek byli a jesli tak to czy zostali wykluczeni? ktos kupił od nich sczzeniaka- przestępstwa nie popełnił ale oni sprzeniewierzyli sie zasadom. I oni powinni ponieść karę. |
27-10-2007, 19:32 | #13 |
Wilczy Duch
|
Ciekawa jestem czy wogole ZK zwrocil na to uwage.... i szczerze watpie by byli,a napewno by sie udzielali,bo co by ich powstrzymywalo np. przed wystawianiem jesli chcieli miec szczeniaki? W Polsce naprawde sa male wymagania...
|
27-10-2007, 20:24 | #14 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
|
27-10-2007, 22:00 | #15 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
U mnie tej stronki w ogóle nie wyświetla . A po jakich rodzicach sprzedawali te bezpapierowe pieski?
|
27-10-2007, 23:26 | #16 |
Wilczy Duch
|
Rona tło zostalo zmienione,ale tylko na glownej stronie,w podstronach nadal jest tło wolfdogowskie. Mi sie przynajmniej tak wyświetla.
Agnieszka rodzice to Monty z Litavske Kotliny i Charmen Eden Severu.. tyle mozna sie dowiedziec z owej,omawianej strony..
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 28-10-2007 at 04:45. |
27-10-2007, 23:31 | #17 |
Gorthan's WeReWoLf
|
Charmen jest matka - blad na stronie
Chyba, ze miala szczeniaki w wieku 3 miesiecy - taka jest roznica wieku miedzy Charmen a Monty'm :P |
27-10-2007, 23:33 | #18 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Location: Gdynia
Posts: 203
|
Wydaje mi sie, ze dopoki do ZK nie wplynie wniosek, to nikt sam z siebie ich nie wykresli Oczywiscie pod warunkiem, ze sa czlonkami ZK ... Jesli psy byly wystawiane na wystawach ZK, to wlasciciele musieli byc jego czlonkami.
|
27-10-2007, 23:49 | #19 |
Wilczy Duch
|
Sssmoku no coz ja wiem tyle co przeczytam,a nie sadzilam ze ktos moze pisac blednie na wlasnej stronie o wlasnym psie...
Monikasz z tego co wiem to Charmen chyba jest zarejestrowana,ale nie wiem jak z Monty'm o to trzeba sie zapytac bardziej zorientowanych..
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 28-10-2007 at 04:50. |
27-10-2007, 23:58 | #20 |
Gorthan's WeReWoLf
|
Wiesz ja od razu weszlam do bazy i zaczelam szperac czy byl taki miot i ogladalam rodzicow.
Od razu mi sie rzucil w oczy wiek psow |
|
|