|   |   | 
| 
 | |||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... | 
|  | 
|  | Thread Tools | Display Modes | 
|  | 
|  15-05-2014, 14:51 | #1 | |
| Junior Member Join Date: Aug 2006 
					Posts: 156
				 |   Quote: 
 Poza tym on widzi, że Ty np. nie ściągasz kurtki i jestem pewna, że w jakiś sposób już wzmaga mu się czujność. Mój pies doskonale rozróżnia moje ubrania, wie w czym nie pójdę dalej jak do warzywniaka a w czym wychodzę na dłużej. On zauwazy nawet Twój stres związany z wychodzeniem, bo Ty siebie nie widzisz ale on obserwuje Cię 24/7 i wie o Tobie więcej niż Ci się wydaje   | |
|   |   | 
|  15-05-2014, 15:03 | #2 | |
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   Quote: 
   | |
|   |   | 
|  15-05-2014, 16:25 | #3 | 
| love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk 
					Posts: 3,861
				 |   
			
			Garuda ma to samo: widzi kiedy np. jade na uczelnie i w ogole sie nie rusza, spi jak spala, kiedy do sklepu (wtedy mnie odprowadzi do przedpokoju ze wzrokiem "kup mi cos"), a jak widzi, ze idziemy z nia (nie biorac do reki smyczy, obrozy itd) to jest istne szalenstwo, piszczenie i ogolny entuzjazm    | 
|   |   | 
|  15-05-2014, 17:07 | #4 | 
| Junior Member |   
			
			Ale mamy zajebiste Wilczaki!      
				__________________ Zack. My name is Zack. | 
|   |   | 
|  15-05-2014, 19:17 | #5 | 
| czuły barbarzyńca Join Date: May 2010 Location: miastowieś S-łomianki 
					Posts: 1,859
				 |   
			
			Oddajcie Łuskiewnika, emmka... Tak czytam Wasze wypowiedzi, i wydaje mi sie, ze nie macie dosc motywacji, zeby byc opiekunami takiego psa. W ogóle psa. Czy kota (przeciez kot potrafi czasem ze stresu siknąć właścicielowi do łóżka, a kto ma kota, ten wie, ze kocie siki to jak siki skunksa). Przynajmniej na razie. Szkoda, ze nie mozecie liczyc na wsparcie Agnieszki - nie bede wnikac, dlaczego, chociaz wg mnie powinno sie przełamać wzajemne uprzedzenia i poszukać wspólnie młodemu dobrego nowego domu. Margo - jestes w stanie cos poradzic na taką, dość patową sytuację? Mysle, ze im szybciej psiak trafi na sensownego stalego opiekuna, tym dla niego lepiej... Moze zawiadomic Petronele? Sama nie wiem  PS moze podacie jakiekolwiek namiary, jak sie z Wami kontaktowac w sprawie psa i ew. adopcji, bo tak naprawde to jak do tej pory zadne konkrety nie padly  Proponuje rozpowszechnic info w sieci - jesli jestescie na to zdecydowani - i postarajcie sie, poprosze, wybrac NAJLEPSZY z mozliwych nowych domow. Last edited by anula; 15-05-2014 at 22:42. | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 |