![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#11 | ||||||||||||
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Jest >wkrótce<....
Sami go tworzymy i tematami na WD i wizualnie /na wystawach na przykład/. Swoje też robi sam wilczak: jego styl zabaw może laika doprowadzić do ciężkiego zawału w pierwszym momencie...... Ja już tylko czekam na informacje o pierwszych psach zagryzających dzieci i pierwszych doniesieniach o wilczakach w walkach psów..... /to ostatnie nam wieszczę...w tym wilczak by się "sprawdził".../ Quote:
"Wilczak nabiera pewności siebie w boju" -zajebiście święte słowa!!! Kiedyś mi się wydawało, że: "jak to? Pada deszcz, a piesek ma moknąć?" Dla wielu ras, to normalne, ale nie dla wilczaka.... Wilczak potrzebuje "twardej ręki" i nauki twardych warunków /takie miały przy zaistnieniu/ -tam się nikt z nimi nie opieprzał z kanapami, barfikiem ze zrównoważoną wkładką warzywną, z deszczem-mrozem-upałem. To miały być odporne na wszystko /myślące!/ maszyny . A który nie sprostał :"czapa" /albo prywatny "nakolannik". Sama spier.....am swoje wilczaki -patrzyłam na nie przez pryzmat psa domowego /kanapowo-łóżkowo-spacerowego/. Byle tylko niuniusiom nic nie zabrakło... A w d...ę tam! Inna sprawa, że tez nadal ciućkam i dopieszczam, ale to chyba u mnie takie "rozdwojenie osobowości".... Quote:
Quote:
Quote:
To pytanie nie do mnie, ale interesujące określenie, więc się wmieszam.... Jak dla mnie, "rąbanie posłuszeństwa", to tylko... konsekwencja. Do upadłego. Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę "czynnik wilczakowy" i wiedzieć kiedy odpuścić. Ale nie wolno robić żadnego ustępstwa w konsekwencji.... Quote:
Quote:
Wilczak wykorzysta każdą lukę/ustępstwo/zapomnienie/niedopatrzenie. Jedna luka w murze i będzie szedł w tym kierunku. Niesamowicie pokazuje to fakt, że z wilczakiem trzeba być cały czas czujnym. Nie ma tak, że raz się ułoży psa /miałam, to wiem/ i do śmierci już taki jest. W każdym wieku potrafi wyciąć giga-numer.... Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
"co nasze bure robią w naszych domach" -leżą na kanapach i robią nam PijaR... Podsumowując: Pracujące psy? Pojedyncze przypadki....Ukłon! Pasterskie? Jak by to powiedzieć, by nie skłamać?.... No, stada dwusztukowego kóz pilnują namiętnie.... chyba muszę kolejny drut kolczasty zainstalować, bo w końcu I TE upolują..... Aaaaaa.... kotka też pilnują /tego nieboraka, którego siostrę podzieliły na części/ Użytek? Noooo.... niby użyteczny jest -do mnie na teren nikt normalny nie wejdzie.... no chyba że w deszcz -"dzieci" mi deszczu nie lubią i przejawiając strach przed kroplami spylają do domu..... Ja bym wilczaki dała do stróżujących.... Słuch -rewelacja. Jeszcze nie otworzę lodówki, a już pięknie robią "siad"... Albo do myśliwskich: Dzięki Bogu, że nie trenuję z nimi regularnych marszobiegów jednocześnie karmiąc sycąco... oj, wytrzebiły by nieźle okoliczne zagajniki.... tera, panie, przeżarte i przywolne, darmozjady.... Reasumując.... Wilczak w ogóle jest nie potrzebny -jego cel istnienia skończył się razem z Czechosłowacją. Dzisiejsze istnienie tych psów nie ma racjonalnej racji bytu.... Nooooooo..... oprócz jednej..... mamy wilka w domu i nie zawahamy się go użyć. Tra-ta-tam!!!!!! .... A-haaaaaaa..... zapomniałabym dodać jeden drobiazg.... uwielbiam moje wilczaki i nie zamieniłabym ich na żadną inną rasę!!!! Ale i z trochę innych powodów niż wielu wilczaki ma.... Quote:
Amen! ... Wystarczy schizolstw... Kontynuujcie. Pięknie jest! ![]() ....... Quote:
....to pewnie przez ten >czarny< PijaR... O tym nie pomyślałam, cholercia..... |
||||||||||||
![]() |
![]() |
|
|