|
![]() |
#1 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Czulsze to znaczy ze jak okazuje milosc to przy okazji nie tratuja ciebie i nie przewracaja? Jesli to masz na mysli to sie zgadzam. Nasze sa wszystkie pieszczochy, Urcio tez, ale faktycznie jak nasza Lala sie wita to jest to calkiem mile powitanie takie delikatniejsze.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
![]() Quote:
![]() Ale z moich doświadczeń posiadania trzech samców i dwóch suk - to suki są bardziej "miziane", lgną do człowieka i wydają się być bardziej uczuciowe pod tym względem...ale mogłam po prostu trafić na wyjątkowo twardych facetów, nie wiem ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
![]()
A czy widzicie jakieś różnice pomiędzy sukami a psami jeśli chodzi o kwestię szkolenia?
W moim domu nigdy nie było suk, a już od dłuższego czasu rozmyślam, czy nie byłaby to dobra "odmiana"... fajny temat pozdrawiam |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
![]()
Ja zauważyłam tylko taką, że suki miewają "humorki". Sądziłam, że to zależne od cyklu i cieczek....ale ja mam dwie wysterylizowane, a humorki i tak zostały. Są dni, że jest super, a są takie, że głuchota totalna następuje....totalna. Na dodatek Basta ma też humorki "wredoty" i robi się wtedy wyjątkowo zaczepna...
![]() U psów tego nie zauważyłam póki co. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Nasza sunia, tez wysterylizowana, humorow nie ma, czasem jak Uro ja wkurzy to pokaze swoje diaboliczne drugie ja, ale do ludzi jest zawsze pogodna i z usmiechnietym pyskiem- powiedzialabym idealny pies dla rodziny z dziecmi. Lala na szkoleniu nigdy nie byla, ale bardzo szybko zalapala podstawowe komendy, wystarczylo podac je owczarkowi i nagrodzic zarciem a ona juz wiedziala ze jak zrobi to co owczarek to bedzie jedzenie.
Jest chyba najlepiej ulozonym psem z naszych wszystkich, jest bardzo posluszna, niestety ma swoje mysliwskie zapedy i czasem jak zobaczy zajaca a jest luzem to zacznie go gonic, wtedy stoimy w miejscu i czekamy az sie nalata, po krotkiej chwili szczesliwa wraca. Za pozno zdalismy sobie sprawe jaki potencjal w Laluni siedzi, jest o wiele madrzejsza od naszego owczarka, jej jedynym minusem jest bycie zazdrosna o nasze inne psy i w tym trzeba ja pilnowac. Co do naszej pierwszej suni Figi, jamniczki, komend typu siad czy waruj nie znala ale byla posluszna i zawsze wazniejsze bylo to co robia rodzice niz to co sie dzieje obok. Jak ja przyzwyczajali do mnie i wkladali do mnie do kojca, ja moglam zrobic wszystko a ona nie miala prawa mnie ruszyc. Takze z suniami mamy dobre doswiadczenia, ale chyba jakos wolimy chlopakow. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|