Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 03-01-2012, 17:45   #1
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Już jesteśmy po wizycie. Bierzemy pod uwagę, że jest to zapalenie mięśni. Wszystko na to wskazuje, a raczej to jest najbardziej prawdopodobne. W tej chwili nic już nie wiem. Czy te wcześniejsze piski to była ta łapa czy zwyrodnienie tylnej, a może ten kikut? Nic nie wiadomo. Na szczęście kikut goi się bardzo dobrze. Sam weterynarz stwierdził, że prawdę mówiąc to się nie spodziewał tak szybkiego gojenia i poprawy. Dzisiaj znowu dostała bandaż w czterolistne koniczynki tak na szczęście. Jutro wchodzimy z nowymi lekami. W tej chwili Mułcio kuleje, ale nie piszczy przy tym. Ja za to mam ochotę ją przywiązać, bo co chwile wstaje zamiast leżeć jak grzeczny pies.
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 03-01-2012, 19:59   #2
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Najgorsze jest to, ze psu nie narzucisz, zeby leżal, kiedy musi poleżeć cały dzien zeby pozdrowieć...
tak samo jak nie da m sie wmusić wiecej wody do picia, niz sam chce (przechodzilam to przy babeszjozie, kiedy trzeba bylo przeplukac organizm)

Macia - trzymam kciuki za Bidulkę, niech znajdzie siły, żeby przeżyć!
anula jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 08:21   #3
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Dobrze ze ja nie boli!!! To juz sukcesik!!! Cały czas kciukamy!!!
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 06-01-2012, 20:45   #4
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Dobrze ze jest lepiej, wciaz trzymamy kciuki oby sie jeszcze poprawilo. Urcio przesyla buziaki i dodatkowe lizniecia od naszego jamniola.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 01-05-2012, 10:15   #5
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Dawno nas nie było
W tej chwili Frajer czuje się super, nie dostaje już leków i jest dobrze. Tylko zauważam, że pies mi się cofa w rozwoju. Ona nigdy się nie bawiła zabawkami. Jeśli już to po prostu rozgryzała poduszki, buty itp. W tej chwili odkryła, że zabawkami się można bawić . I jest szał w domu. Im bardziej piszczące tym lepiej. Dwa krótkie filmiki:





Wiem, że to nic takiego, ale kilka miesięcy temu myślałam, że Frajer nie da rady tym razem. Takie widoki to coś wspaniałego.
Frajerka zrobiła się też strasznie mizista . Najlepiej siedź koło niej i głaszcz. Im starsza tym dziwniejsza.

Przy okazji zaproszę na allegro cegiełkowe dla Rafa. Czekamy tu na niego. Chłopak błąkał się od października. W końcu złamał łapę. Po zabraniu do kliniki okazało się, że ma złamanie otwarte, skóra przebita w dwóch miejscach. Do tego staw biodrowy w stanie masakrycznym, wręcz zmiażdżony (?). Plus przynajmniej ma w ciele trzy kawałki śrutu. Doszło do zakażenia organizmu więc chłopak musi się podleczyć, a potem amputacja zapewne. Więc zapraszamy:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2315657721

Zdjęcie RTG złamanej łapy:

http://dogo.egonet.pl/allegro/raf/rtg1.jpg

Biodro:

http://dogo.egonet.pl/allegro/raf/rtg2.jpg

UWAGA DRASTYCZNE!!
http://dogo.egonet.pl/allegro/raf/drastyczne.jpg

Last edited by Macia; 01-05-2012 at 10:29.
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 01-05-2012, 13:10   #6
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by Macia View Post

Wiem, że to nic takiego, ale kilka miesięcy temu myślałam, że Frajer nie da rady tym razem. Takie widoki to coś wspaniałego.
Frajerka zrobiła się też strasznie mizista . Najlepiej siedź koło niej i głaszcz. Im starsza tym dziwniejsza.
jjjjiiii, sceniacka
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 01-05-2012, 13:57   #7
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Usciski dla Frajerki!!!
anula jest offline   Reply With Quote
Old 01-05-2012, 14:05   #8
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Ciszę się, że z Frajerką jest lepiej, oby tak dalej, trzymamy kciuki A wilczaki im starsze, tym 'miększe'- Varg mając 5, 6 lat też zaczął być bardziej przytulaśny (choć zawsze z dystansem) i taki rozkoszny.... Z kolei teraz jak patrzę na Młodego- chcesz mnie pogłaskać? Ok! ale tylko przez chwilę!- przecież nie jestem dzieckiem!!!
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 01-05-2012, 14:14   #9
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka View Post
Z kolei teraz jak patrzę na Młodego- chcesz mnie pogłaskać? Ok! ale tylko przez chwilę!- przecież nie jestem dzieckiem!!!
do glaskania w zasadzie sluza koty
(Ja sama o tym zapominam, poniewaz Biesiak jest moim kochanym syneczkiem i wciaz bym czochrala to smierdzące futro i przytulała ten cuchnący ryj)
anula jest offline   Reply With Quote
Old 01-05-2012, 14:47   #10
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Macia, trzymamy za Was kciuki!
Jesteśmy sercem i duszą z Wami...
Wiara i nadzieja daje siłę, a miłość góry przenosi...

...

Quote:
Originally Posted by Agnieszka View Post
A wilczaki im starsze, tym 'miększe' (...) Z kolei teraz jak patrzę na Młodego- chcesz mnie pogłaskać? Ok! ale tylko przez chwilę!- przecież nie jestem dzieckiem!!!
U nas jest tak samo...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 06-01-2012, 16:47   #11
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Macia View Post
W tej chwili Mułcio kuleje, ale nie piszczy przy tym. Ja za to mam ochotę ją przywiązać, bo co chwile wstaje zamiast leżeć jak grzeczny pies.
Ciezko jest upilnowac wilczaka, a Frajerke... niemozliwe... Moge sobie wyobrazic co teraz przerabiacie...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 06-01-2012, 20:00   #12
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Frajerka ostatnio ćwiczy naszą cierpliwość. Na łapkę już nie kuleje, nie piszczy już. Z tyłu też ładnie się goi, szwy się nie rozeszły, w sporej części skóra już się "zrosła". Frajer mimo uspokajacza latał jak głupi więc nic nie dostaje. Tym razem na serio mnie nastraszyła. Byłam pewna, że w tej sytuacji nic się nie da zrobić. Nasi weterynarze powinni dostać jakąś nagrodę za leczenie tego psa. Za to zaczęła posikiwać co dotychczas się nie działo. Jak już sikała to przy chodzeniu, nigdy jak leżała. Więc albo dostała zapalenia pęcherza albo za bardzo ją uciska bandaż. Na razie więc kombinujemy ze wstrzymaniem pewnych leków. Mułcio nic sobie z tego nie robi. Ostatnio obraziła się na pojemnik z wodą. Jest on spory, taki biały z plastiku. Od kilku dni z niego nie pije. Muszę jej dawać wodę w misce zaraz obok tamtej i wtedy pije. Więc aktualnie jak zaczyna dyszeć muszę iść jej przelewać. Dzisiaj moja mama zadała idealnie pytanie: dlaczego nie mamy ani jednego normalnego psa? Taka karma chyba. Nadal jesteśmy u weterynarzy codziennie i na razie mimo wolnych dni nie możemy zrobić przerwy. Ćwiczymy ich cierpliwość.
Macia jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:08.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org