Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 30-03-2011, 17:46   #1
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
No właśnie, bo bywa też tak (szczególnie do dzieci)
jaki maly plotek dobry wilczak z miejsca przeskoczy to

wilczak na wsi to zycie takie - pies zawsze z toba kedy Ty jestes w domu - kojiec tylko wmiesto klatki, pies spi razem. duzo spacerow, i pies domowy, nie wazne ze ma sie ogrod

i dobrze liudzie mowia- najpierw spotka cie trzeba z tymi psami i zobaczyc je w realu
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 30-03-2011, 18:21   #2
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Jeżeli jesteś z okolic Lublina to zapraszam do mnie na wieś, pokażę Ci co potrafi wilczak zrobić z kojca (już nie używanego) i jakie zostały zrobione specjalnie kojce pod możliwości wilczaków i powiem dlaczego pomimo ogrodzenia mam elektrycznego pastucha i dlaczego moje sąsiadka nie ma już 7 kur. I dlaczego jak wyjeżdżam czy wychodzę do sąsiadów to zamykam moje wilczaki w domu (aby mnie nie szukały) i dlaczego jak wracam są ze mną wszędzie jak mój podwójny ogon a w sypialni oprócz mnie i męża śpią dwa wilczaki + Raueczka (mix kaukaza) i kot
Pozdrawiam
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 30-03-2011, 18:59   #3
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
jaki maly plotek dobry wilczak z miejsca przeskoczy to
Ja myślę, że każdy wilczak chybnie taki płotek bez wysiłku Na szczęście moje wolą wchodzić "drzwiami" do domu (kto u nas był ten wie jak drzwi wyglądają) żeby do nas się dostać Fakt pod naszą nieobecność są zawsze w domu.
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 30-03-2011, 19:10   #4
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Ja myślę, że każdy wilczak chybnie taki płotek bez wysiłku Na szczęście moje wolą wchodzić "drzwiami" do domu (kto u nas był ten wie jak drzwi wyglądają) żeby do nas się dostać Fakt pod naszą nieobecność są zawsze w domu.
aha, o drzwi i okna nie mow teras ja drzwi mam czarne obmalowane, bo pieski nie chca zrozumiec ze JAK TO otworzyc nie da sie

a do domu to i daszkem proboja przez okno wejsc ( a daszek nad drzewem do palenia piecu jest takie minimum 2 metra od ziemi ) chyba kedy to widzi sasiad to ma dziwne miny - wilki na dachu
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 30-03-2011, 23:06   #5
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Czemu nie wybierać do stróżowania i na podwórko ras, które właśnie tego potrzebują i w tym się spełniają: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sarplaninac ? Albo inny pies tego typu?
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 31-03-2011, 09:19   #6
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

U nas wilczaki w roli psów stróżujących spełniają się aż za dobrze... Oczywiście mieszkają w domu nie na dworze. Ale w ogrodzie spędzają część dnia, oczywiście kiedy ktoś jest w domu. Zostawały kiedyś same ale przestały od czasu jak: Aprilka dogoniła mnie w drodze do pracy bo nie chciała zostać sama, sąsiedzi ściągali mnie z pracy do domu bo Licho postanowił im popilnować domu skoro nasz pusty, przelazł przez płot, położył u nich pod drzwiami i nie chciał wypuścić z domu... bo on tu pilnuje porządku i nikt łazić nie będzie... Chciałam dobrze bo skoro ładnie i ciepło to po co mają siedzieć zamknięte... nie doceniły i teraz zostają tylko w domu

GRABA u nas taki płotek by wystarczył do pierwszego przechodzącego ulicą psa... ale te nasze to wyjątkowe kangury (Aprilka i Licho) nawet rozbiegu nie potrzebują, żeby wskoczyć do domu przez otwarte okno, he, he bo Majeczka za ciężki ma zadek, żeby się wysilać

Last edited by anetawron; 31-03-2011 at 09:25.
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 31-03-2011, 10:09   #7
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Witajcie,

gdybyśmy mieli wybierać to zdecydowania bardziej wolelibyśmy psa przylepę, który będzie aż za bardzo przyjacielski od psa, który może być za bardzo agresywny.

Chcemy przyjaciela, psa domowego. Nie zależy nam aby pies spędzał 24 h na dobę przy płocie pilnując naszych włości (umówmy się, aż tak wartościowe to nie będą) J. Fajnie by było, gdyby podczas naszej nieobecności pies mógł spędzać czas na zewnątrz, chociażby w kojcu. Zawsze to trochę mniej zniszczeń w domu a i futro się przewietrzy J

Byliśmy w zeszłym roku na kilku wystawach oglądać wilczaki. Mamy również zaproszenie do hodowli, z którego oczywiście skorzystamy przed ostateczna decyzją o wyborze rasy. Zakup planujemy dopiero za rok, wiec możecie być spokojni, będzie to decyzja przemyślana J
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 31-03-2011, 17:41   #8
DORA
Member
 
DORA's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
Default

A dla jasnosci ,nasze tez mieszkaja w domu a kojce sa po to aby podczas naszej nieobecnosci psy byly bezpieczne
DORA jest offline   Reply With Quote
Old 31-03-2011, 18:32   #9
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
Fajnie by było, gdyby podczas naszej nieobecności pies mógł spędzać czas na zewnątrz, chociażby w kojcu. Zawsze to trochę mniej zniszczeń w domu a i futro się przewietrzy
W zależności od tego w jakiej okolicy mieszkacie, weźcie pod uwagę jeszcze jedną "stronę medalu" - stosunki wilczaka z przechodniami. Jak wiadomo ta rasa wymaga starannego wychowania w relacjach z ludźmi, zwłaszcza obcymi. I warto aby jakiekolwiek kontakty były pod kontrolą. Niestety nie należą do rzadkości durne pomysły drażnienia psa przez ogrodzenie, rzucania w niego czymś czy podrzucania czegoś do jedzenia, czasem z trucizną Zakładając, że Wasz wietrzący futro wilczak nie przekopuje ogródka, nie wisi rozoranym brzuchem na ogrodzeniu i nie "idzie sobie na spacer" - pozostaje sam, bez kontroli i ewentualnego wsparcia, w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji.
Trochę drastycznie zarysowałam sprawę, ale nic z tego nie jest niestety moim wymysłem Dora wyżej napisała o kojcu jako zabezpieczeniu i taka właśnie jest jego rola, Zabezpiecza się i otoczenie i samego psa.
Ja bym dostała zawału zostawiając psa samego w "ogrodzie".
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org