![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Moderator
|
![]()
jaki maly plotek
![]() ![]() wilczak na wsi to zycie takie - pies zawsze z toba kedy Ty jestes w domu - kojiec tylko wmiesto klatki, pies spi razem. duzo spacerow, i pies domowy, nie wazne ze ma sie ogrod ![]() i dobrze liudzie mowia- najpierw spotka cie trzeba z tymi psami i zobaczyc je w realu |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Member
|
![]()
Jeżeli jesteś z okolic Lublina to zapraszam do mnie na wieś, pokażę Ci co potrafi wilczak zrobić z kojca (już nie używanego) i jakie zostały zrobione specjalnie kojce pod możliwości wilczaków i powiem dlaczego pomimo ogrodzenia mam elektrycznego pastucha i dlaczego moje sąsiadka nie ma już 7 kur. I dlaczego jak wyjeżdżam czy wychodzę do sąsiadów to zamykam moje wilczaki w domu (aby mnie nie szukały) i dlaczego jak wracam są ze mną wszędzie jak mój podwójny ogon a w sypialni oprócz mnie i męża śpią dwa wilczaki + Raueczka (mix kaukaza) i kot
![]() Pozdrawiam
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
Ja myślę, że każdy wilczak chybnie taki płotek bez wysiłku
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() ![]() a do domu to i daszkem proboja przez okno wejsc ( a daszek nad drzewem do palenia piecu jest takie minimum 2 metra od ziemi ) chyba kedy to widzi sasiad to ma dziwne miny - wilki na dachu ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Czemu nie wybierać do stróżowania i na podwórko ras, które właśnie tego potrzebują i w tym się spełniają: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sarplaninac ? Albo inny pies tego typu?
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Licho nie śpi...
|
![]()
U nas wilczaki w roli psów stróżujących spełniają się aż za dobrze... Oczywiście mieszkają w domu nie na dworze. Ale w ogrodzie spędzają część dnia, oczywiście kiedy ktoś jest w domu. Zostawały kiedyś same ale przestały od czasu jak: Aprilka dogoniła mnie w drodze do pracy bo nie chciała zostać sama, sąsiedzi ściągali mnie z pracy do domu bo Licho postanowił im popilnować domu skoro nasz pusty, przelazł przez płot, położył u nich pod drzwiami i nie chciał wypuścić z domu... bo on tu pilnuje porządku i nikt łazić nie będzie... Chciałam dobrze bo skoro ładnie i ciepło to po co mają siedzieć zamknięte... nie doceniły i teraz zostają tylko w domu
![]() GRABA u nas taki płotek by wystarczył do pierwszego przechodzącego ulicą psa... ale te nasze to wyjątkowe kangury (Aprilka i Licho) nawet rozbiegu nie potrzebują, żeby wskoczyć do domu przez otwarte okno, he, he bo Majeczka za ciężki ma zadek, żeby się wysilać ![]() Last edited by anetawron; 31-03-2011 at 09:25. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
![]()
Witajcie,
gdybyśmy mieli wybierać to zdecydowania bardziej wolelibyśmy psa przylepę, który będzie aż za bardzo przyjacielski od psa, który może być za bardzo agresywny. Chcemy przyjaciela, psa domowego. Nie zależy nam aby pies spędzał 24 h na dobę przy płocie pilnując naszych włości (umówmy się, aż tak wartościowe to nie będą) J. Fajnie by było, gdyby podczas naszej nieobecności pies mógł spędzać czas na zewnątrz, chociażby w kojcu. Zawsze to trochę mniej zniszczeń w domu a i futro się przewietrzy J Byliśmy w zeszłym roku na kilku wystawach oglądać wilczaki. Mamy również zaproszenie do hodowli, z którego oczywiście skorzystamy przed ostateczna decyzją o wyborze rasy. Zakup planujemy dopiero za rok, wiec możecie być spokojni, będzie to decyzja przemyślana J |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
|
![]()
A dla jasnosci ,nasze tez mieszkaja w domu a kojce sa po to aby podczas naszej nieobecnosci psy byly bezpieczne
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Trochę drastycznie zarysowałam sprawę, ale nic z tego nie jest niestety moim wymysłem ![]() Ja bym dostała zawału zostawiając psa samego w "ogrodzie". |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|