Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Hodowla

Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 24-03-2010, 13:20   #1
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Jasmina View Post
Hey, chcialam jedna sunie dla rodziny, ale mimo szczerych checi niedoszlych wlascicieli sssmok nie odda psinki do domu z ogrodem, gdyz pies moglby zdziczeć. Tyle mniej wiecej sie dowiedzialam od kuzyna.
Zycze powodzenia w szukaniu odpowiedniego domku.
Najwyrazniej kuzyn nie do konca wszystko przekazal.
Zapytalam sie o warunki dla psa - suka mialaby spac w kojcu, a w ciagu dnia biegac po terenie. Mialaby byc jedynym psem, do tego nie mieszkajacym w domu. Moim zdaniem wilczak pozostawiony sam sobie na terenie zdziczeje. Zacznie uciekac, polowac i beda z nim same problemy. To rasa absolutnie zintegrowana ze swoimi przewodnikami i potrzebujaca stada.
Nasze szczeniaki spia w domu, wychowuja sie w stadzie - i przykro mi, ale nie oddam suki do kogos, u kogo bedzie "biegac po terenie i spac w kojcu", a ludzi widziec od czasu do czasu, jak przyjda sie z nia pobawic. Dom z ogrodem nie jes zadna przeszkoda. Gdyby mieszkala w domu, przebywala duzo z ludzmi i dodatkowo biegala po terenie - to co innego. Z tego co zrozumialam z rozmowy, to mialaby byc psem pilnujacym obejscia. Drugiego psa do towarzystwa nie ma.

W takim wypadku wole, zeby mala zostala z nami - nie zalezy mi na pozbyciu sie szczeniakow za wszelka cene, ale na znalezieniu im dobrych domow. Polecilam kuzynowi inna rase i wydawalo mi sie, ze zostalo to zrozumiane. Powiedzial, ze jesli bedzie szukal psa do domu, to pomysli o wilczakach.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 24-03-2010, 13:25   #2
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

BRAWO SSSMOKU!!! Tak powinni zachowywac się wszyscy hodowcy!!
Nic dodać nic ująć - sama tak bym sie zachowała!!!
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 24-03-2010, 13:30   #3
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
BRAWO SSSMOKU!!! Tak powinni zachowywac się wszyscy hodowcy!!
Nic dodać nic ująć - sama tak bym sie zachowała!!!
dodalam - "tak powinni zachowywac sie nie ktorze hodowcy" takich jak sssmok jest i wieciej
Smoku tak trzymac
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 24-03-2010, 13:32   #4
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
W takim wypadku wole, zeby mala zostala z nami - nie zalezy mi na pozbyciu sie szczeniakow za wszelka cene, ale na znalezieniu im dobrych domow. .
Świetnie, że pomimo trudności ze znalezieniem domków dbacie o los młodych. Tak trzymać!

NB. Jak słyszę "dom z ogrodem" to zawsze się zastanawiam czy nie chodzi czasem o "ogród z domem"
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 24-03-2010, 14:26   #5
Fori
Junior Member
 
Join Date: Sep 2006
Posts: 159
Default

Ania, brawa za profesjonalizm.
Obecne trudności ze znalezieniem domów są stosunkowo małymi kłopotami w porównaniu ze zwrotką i odkręcaniem zostawionego samemu sobie w ogrodzie, wyrośniętego młodzika wilczaka, który sam sobie jest sterem, żeglarzem i okrętem. Wtedy faktycznie mamy przed sobą nuklearną bestię i do tego z odbezpieczonym zapłonem.

Ze skrótu myślowego Jasmine wyszło hodowca jest dziwny bo nie che dać psa do domu z ogrodem. A z wypowiedzi Hodowcy wynika jasno, że potencjalny właściciel nie zna specyfiki rasy i jej potrzeb... co w prostej drodze prowadziłoby do tragedii.
Fori jest offline   Reply With Quote
Old 24-03-2010, 19:57   #6
Jasmina
Junior Member
 
Jasmina's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Wrocław
Posts: 116
Default

Quote:
Originally Posted by Fori View Post
Ze skrótu myślowego Jasmine wyszło hodowca jest dziwny bo nie che dać psa do domu z ogrodem. .
Mi chodzilo o to, ze lepiej dla psa zeby zostal z hodowca, bo takie warunki nie sa dla niego odpowiednie.
Przeciez mi wszystko jedno czy kuzyn bedzie mial tego psa czy nie, ja sie w to emocjonalnie nie angazuje. Przekazalam wam suche fakty, jako informacje, ze szukalam domu dla szczeniaczkow, ale mi sie nie udalo.
Nie ma w tym zadnych aluzji, niedomowien czy przykrosci.
Chyba kazdy z was sie choc troche interesuje tym miotem, wiec co za problem, jezeli pomozemy im szukac dobrych ludzi. Najwyzej nie wyjdzie. Ale nie mozna tych co probuja od razu krytykowac.
Jasmina jest offline   Reply With Quote
Old 24-03-2010, 15:52   #7
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Moim zdaniem wilczak pozostawiony sam sobie na terenie zdziczeje. Zacznie uciekac, polowac i beda z nim same problemy. To rasa absolutnie zintegrowana ze swoimi przewodnikami i potrzebujaca stada.
Może więcej osób, to właśnie przemyśli.
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 24-03-2010, 19:45   #8
Jasmina
Junior Member
 
Jasmina's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Wrocław
Posts: 116
Default

Ja chcialam tylko pomoc w znalezieniu domku szczeniorkom, nie bylam posrednikiem w tej rozmowie, skierowalam kuzyna bezposrednio do Ani, zeby oboje mogli sie poznac i przegadac ewentualna mozliwosc kupienia suczki. Mialam dzwonic do niego teraz wszystkiego sie dowiedziec, ale widze ze tu wszystko wylumaczone.
Moja poprzednia wypowiedz nie miala oznaczac, ze hodowcy sa niefajni, tylko bylo to stwierdzenie, dlaczego pies nie moze byc sprzedany.
Prosze mnie o nic nie obwiniac, ja nie bralam udzialu w zadnych dyskusjach, jedynie skontaktowalam ze soba dwie osoby. Lepiej, ze Sssmok wszystko wytlumaczyl kuzynowi, niz gdyby mial sie facet rozczarowac zachowaniem psa.
Ja jestem po stronie hodowcy.
Zawsze.
Jasmina jest offline   Reply With Quote
Old 25-03-2010, 02:47   #9
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Jasmina View Post
Ja chcialam tylko pomoc w znalezieniu domku szczeniorkom, nie bylam posrednikiem w tej rozmowie, skierowalam kuzyna bezposrednio do Ani, zeby oboje mogli sie poznac i przegadac ewentualna mozliwosc kupienia suczki. Mialam dzwonic do niego teraz wszystkiego sie dowiedziec, ale widze ze tu wszystko wylumaczone.
Moja poprzednia wypowiedz nie miala oznaczac, ze hodowcy sa niefajni, tylko bylo to stwierdzenie, dlaczego pies nie moze byc sprzedany.
Prosze mnie o nic nie obwiniac, ja nie bralam udzialu w zadnych dyskusjach, jedynie skontaktowalam ze soba dwie osoby. Lepiej, ze Sssmok wszystko wytlumaczyl kuzynowi, niz gdyby mial sie facet rozczarowac zachowaniem psa.
Ja jestem po stronie hodowcy.
Zawsze.
Ciesze sie, ze wszystko juz jest jasne.
Dzieki za pomoc i zainteresowanie
Nastepnym razem jak bedziesz miec jakies watpliwosci to napisz PW.

P.S. Seri i Sabat mieszkaja w domu z ogrodem i maja sie calkiem dobrze
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 26-03-2010, 20:13   #10
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Sabat sie odmeldowal.
Obecnie korzysta z pierwszych wiosennych promieni



__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2010, 10:17   #11
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

W ostatni weekend Sung podazyla sladami brata - pod Warszawe.
Zostala z nami juz tylko Scylla. Wczoraj poczula sie dorosla i wziela udzial w wieczornym wyciu
Kilka fotek malej:








I zabawy z mamuska:














P.S. Strasznie tu teraz cicho.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 02-04-2010, 18:59   #12
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

No i stalo sie...
Ostatnie dziecko nas opuscilo. Wlasnie kieruje sie w strone Slaska.
Mam nadzieje, ze pomimo pechowego miotu, szczeniaki beda mialy wiecej szczescia niz rozumu. Chociaz rozum tez by sie przydal

Wrzucam pamiatkowa fotke maluchow - jak jeszcze byly wszystkie razem:

Scylla, Sung, Smok, Sabat i Sajgon okiem Kaski.

Teraz to dopiero jest cicho i pusto...
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org