Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 03-02-2009, 15:48   #9
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
No właśnie, to też się składa na moją rozterkę; z jednej strony chciałabym, żeby Łowca był do ludzi przyjaźnie nastawiony, żeby wiedział, że obcy człowiek ma prawo go dotknąć, pogłaskać, pochylić się nad nim itd.; z drugiej oczywiście chciałabym uniknąć kłopotów wynikających z okazywania przez niego radości w zbyt "ekspresyjny" sposób.
Ponoć CzW z natury nie są "lizusami", ale w takim razie czy Aman skaczący z radości na ludzi (fakt że wtedy jeszcze młody - nie wiem, jak teraz) jest wyjątkiem potwierdzającym regułę?
Problem "stary", jak wilczaki, wilczakami. Nie ma niestety gotowej recepty na wyuczenie odpowiedniego zachowania.

Trzeba pamiętać, że wilczaki z natury są ciekawskie. Bardzo uważnie obserwują otoczenie i natychmiast pobiegną w kierunku czegoś nowego. Każdego napotkanego osobnika trzeba od razu obwąchać i przywitać w sposób dla siebie właściwy - czyli skakać do twarzy (w ich rozumieniu pyska) oraz poskubać ząbkami, co wiąże się niestety z opieraniem łap na człowieku.

U wilczaków, nawet dorosłych, w przeciwieństwie do wielu ras, próba dotknięcia pyskiem twarzy człowieka wcale nie musi od razu swiadczyć o agresji lub dominacji. Najczęściej jest oznaką sympatii - one w stadzie zachowują się podobnie, okazując uległość (przyjazne zamiary) poprzez dotykanie swoimi pyskami, pysków innych psów.
Może być i inaczej, ale to łatwo ocenić na podstawie t.z.w. całokształtu. Na ogół jednak w takim zachowaniu nie ma nic groźnego - a że nie każdemu człowiekowi to odpowiada... i tu jest kłopot. Mały, póki piesek młody, większy, gdy dorośnie, a zwłaszcza jeśli to samiec.

Na dorosłe samce lepiej jednak zwracać uwagę, ale też bez przesady z ostrożnością, gdy pies od małego jest przyzwyczajony do kontaktów z ludźmi. Na zdjęciach niżej, robionych jesienią 2008 r., prawie trzyletni Eury z przygodnie spotkanymi po raz pierwszy dziećmi. I im, i jemu, spotkanie bardzo się podobało; nawet mu nie przeszkadzało, że obce dzieci prowadziły go jakiś czas na smyczy.







Więc... najlepiej socjalizować psy od małego, im więcej kontaktów z obcymi, tym lepiej. A, że mogą być pewne "koszty" - trudno, tak to z wilczakami bywa.
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 21:14.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org