|
|
|
|||||||
| Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje... |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#23 | |||
|
Moderator
|
Ja nie bede ani krytykowac, ani tlumaczyc.... Wrzuce tylko swoje argumenty na za i przeciw...
Quote:
Z jednej strony prawda jest, ze mozna to cwiczyc w warunkach domowych i mozna te zaleglosci nadrobic.... Z drugiej nie robienie obrony ma swoje powody - czesc osob zajmuje sie czym innym i obrony robic nie chce, z drugiej znalezienie dobrego pozoranta, ktory nie zepsuje ci wilczaka jest jak wiesz diabelnie trudne i niewielu jest takich, ktorym mozna w tym temacie zaufac... Inna sprawa to podejscie do tematu... W Poznej miales na placu psy, ktore PT (czyli posluszenstwo BH z aportowaniem wlacznie) zaliczaly juz nawet w wieku 4 mies... Z tym, ze na Memoriale ludzie sie bawili - podchodzili do tego na luzie, czyli calkiem inaczej niz na egzaminie... Na przyszlosc mozna zrobic pewna modyfikacje i np ustalic, ze posluszenstwo na Memoriale robimy "ostro" jak na egzaminie, a jedynie konkurencje dodatkowe sa na luzie. Z tym, ze trzeba zrobic jakis widoczny podzial... Wtedy mozna tez bedzie o wiele wiecej wymagac, a wlasciciele beda wiedzieli, ze to juz nie zabawa i inaczej podejda do prezentacji... Ale to takie zagadnienie na "za rok".... Quote:
Ale jak sie nie wie co ma sie robic (a bylo wiele osob, ktore bonitacje i prezentacje mlodych widzialo pierwszy raz w zyciu) to sie tego dobrze nie zrobi... To kwestia cwiczen i doswiadczenia... Z drugiej strony ocena tez zalezy od punktu siedzenia... Mam dla Ciebie pewien opis przegladu mlodych: "Ciekawe są trendy w eksterierze, czasem niepokojące w charakterach. Przykre - brak elementarnej współpracy i zaufania w relacjach przewodnik - pies, co skutkowało koszmarną stratą czasu przy próbach mierzenia i pokazywania zębów. Sędziowie byli zdumiewająco cierpliwi, widać było, że to całkiem inne wydarzenie niż wystawa." To nic innego jak opis Eli, ktora byla na bonitacji w Jevisovicach i obserwowala czeskie psy... Jak widzisz zarzuty sa dokladnie takie same. I takie opisy mozna dac po kazdej bonitacji (dokladnie ten sam problem mielismy na wakacje w Hroncu), bo na kazdej znajdziesz psy i osoby, ktore dopiero zaczynaja zabawe z psami... Jesli mozna stawiac jakies zarzuty to chyba tylko takie, ze za malo jest spotkan, cwiczenia i prezentowania co nalezy robic i jak... Zobacz, ze problemy pojawily sie wlasnie w czasie, gdy odpuscilismy aktywne dzialanie - gdy pokonczyly sie spotkania i zawody, ktore tak czesto ogranizowales dla wlascicieli CzW... Moze "lekiem" jest wlasnie to, aby teraz ponownie ktos zaczal robic to samo? Quote:
|
|||
|
|
|
|
|