![]() |
![]() |
|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#101 |
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
![]()
Zwykłą obroże też będzie miał, ale jeszcze nie teraz. Właśnie szytą specjalnie na zamówienie z imieniem
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Junior Member
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
|
![]()
Eeee
![]() ![]() ![]() BTW, odkąd pies znajomej prawie sobie wyjął oko kolczatką innego psa podczas zabawy, mam duże opory, żeby puścić Zu do psa biegającego luzem w kolcach, które zazwyczaj latają sobie "w te i wewte" dookoła szyi rozbawionego futrzaka. |
![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
![]()
Mówię, mi też kolczatka średnio pasuje... Dlatego cały czas próbuję namówić mamę na szelki... Miał wczoraj też zwykłą obrożę, ale zjadł... :P
|
![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]() Quote:
![]() A tak na serio - zwykła obroża, bez wyszytego imienia, tez jest ok, oby miała mocne zapięcie (coby wilczak się z iej nie wypiął) I na szkolenie w szelkach nie masz co iść, chyba że to tropienie. A i tutaj mogą być inne, mniej lansiarskie. Ja kupiłam juliusy, bo mi się podobały, bo wygodne i solidne, bo nie potrzbowałam ich do sportu, bo byłam przy kasce, bo mimo wszystko jestem trochę gadżeciarą. Ale gdybym potrzebowała szelek BARDZO i nie była przy forsie (czyt: wisiała rodzicom na garnuszku) - zrobiłabym je sama albo poszukała tańszej alternatywy w sieci Internet. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
oby szelek nie zjadl tak szybko... dla zjadajacych psow moze warto cos tanszego? szelki mozna jesc odwacac sie do nich, pozatym z kazdych szelek da sie wyjsc jak sie chce...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
VIP Member
|
![]()
I obrone - tu tez czesto sie je stosuje....
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
![]()
Raczej nie zjada tego co ma na sobie... nie wiem jak - nie przyłapałam go - dobiera się do tego, kiedy siedzi sam w przedpokoju
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
Juliusy to szelki o spacerowania i szpanowania. na obrone musza byc wygodne przy ciagnieciu czyli Y na klatce.
potwierdzam, ze wilczak nie przestaje przegryzac tylko czeka na drozsza smycz. moja byla z ABS ![]() lans i wygoda jednoczesnie: http://pelna-miska.pl/pl/p/Ruffwear-...-L-czarna/2908 uzywal ktos kamizelek chlodzacych? http://pelna-miska.pl/pl/p/Ruffwear-...ler-Large/2990 Last edited by jefta; 09-01-2012 at 00:10. |
![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Z serii "udostępnione na FB"
![]() tutuł: ''they apply just a little pressure''? yeah right!
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
|
![]() Quote:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
![]() Quote:
![]()
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Junior Member
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
|
![]()
Mario, a dlaczego w takim razie nie używacie obroży półzaciskowej? Jest kilka wersji (zwykły półzacisk, półzacisk z łańcuszkiem, półzacisk typu "charciego", nawet podszyte ekoskórką, która tak nie wyciera sierści itd.), być może warto spróbować?
![]() Jeśli już tak sobie rozmawiamy, to ja jestem generalnie przeciwna używaniu kolcy "ot tak" (czyli zwykle TAK). Jednak widziałam psy (głównie duże, mało miłe samce, zamieszkujące z ludźmi w wieku co najmniej kilku miesięcy lub więcej), które na odpowiednio założonych kolcach (czyli np. TAK) uczyły się, że niekoniecznie człowiekiem można sobie pomiatać w każdą stronę jak pojawi się coś interesującego tudzież coś, czemu może warto spuścić łomot. Jednak żeby prawidłowo używać kolcy trzeba by się chyba wybrać do jakiegoś dobrego trenera (i nie mam tu na myśli "trenera" ze "szkółki pozytywnej") choćby raz, żeby pokazał co i jak. W ogóle zdumiewa mnie, że w moim mieście można od ręki kupić niemal każdy rozmiar kolczatki (głównie wkładane przez głowę z łańcuszkiem ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
Tak na marginesie Łowca chodzi do teraz na zwykłej skórzanej obroży, którą kupiliśmy, gdy miał 8 miesięcy. Wygląda w tej chwili jak wygląda, czyli opłakanie, ale raz, że nie jesteśmy typami "lanserów", a dwa, że w jego kryzie na ogół i tak jej nie widać. W każdym razie pomimo tak długiego i intensywnego użycia dalej istnieje, dalej spełnia swoją funkcję, nie zawiodła nas do tej pory i chociaż jest zapinana dość luźno, Łowca jakoś z niej łba nie wyjmuje, pomimo że zdarzają mu się różne "odpały"... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
|
![]()
[quote=evel;418192]Mario, a dlaczego w takim razie nie używacie obroży półzaciskowej? Jest kilka wersji (zwykły półzacisk, półzacisk z łańcuszkiem, półzacisk typu "charciego", nawet podszyte ekoskórką, która tak nie wyciera sierści itd.), być może warto spróbować?
![]() otóż mam takie dwie, zgryzione w czasie, gdy miała je na szyi... w jednej zostawiłam ją pod sklepem, a z drugą rozprawiła się na międzynarodowej wystawie psów w Kielcach ![]() może już z tego wyrosła, ale nie zaryzykuję kolejnym razem tego, że oswobodzi mi się na wystawie, w środku miasta, czy przy ruchliwej ulicy... |
![]() |
![]() |
![]() |
#118 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
A mysleliscie o obrozy zaciskowej skorzanej takiej okraglej? My mielismy wlasnie taka dla naszego owczarka wyglada tak:http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4352 , Zuzu jak ja nosil mial piekne futro wiec spustoszenia w siersci nie sieje
|
![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
kolczatka na amstafie to jeszcze jako tako na upartego. gorzej z psami dlugowlosymi typu ONKi, bo zeby bylo im wygodnie kolce merdaja sie miedzy nogami
![]() http://www.mielec.bezdomne.com/galer...03d1%20(5).JPG http://img207.imageshack.us/img207/8192/21l8k28.jpg http://images.littlefriends.multiply...I5IWSbkdqA2IRw a co do siersci-lancuszki z dlugimi oczkami sa najbardziej polecana obroza przez wlascicieli psow z pieknym wlosem np. collie jako niewycierajace ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
![]()
A wytłumaczcie mi, proszę, jaki jest cel zakładania obroży zaciskowych? Ideę zakładania kolczatki rozumiem. Pies jest silny a my chcemy wzmocnić lub doprecyzować sygnały. Czy się z tym zgadzam czy nie jest nieistotne, ale rozumiem założenia wstepne. A jakie są założenia obroży zaciskowych? Pies cięgnie na obroży i sam się poddusza. Po co go jeszcze bardziej przyduszać? Czego go to nauczy? Nie kumam...
|
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|