Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-02-2008, 21:10   #1
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by panodfiony View Post
TEŻ TO CHCIAŁEM NAPISAĆ , ALE BRAKŁO MI NATCHNIENIA
I dlatego pisałeś coś o zapalonych (natchnionych?) pracownikach MPO?
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2008, 21:24   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
I dlatego pisałeś coś o zapalonych (natchnionych?) pracownikach MPO?


Quote:
to ja podam swój mały problem. Cora strasznie rzuca sie na zwierzynę(np. bażanty i td.). Czy da się ją tego oduczyć?
Nie sądzę bo to własnie wilczakowy instynky łowny Możesz ograniczyć, możesz kontrolować sytuację oraz liczyć na to, że jednak nie nauczy sie latac i to jest ta przewaga bażanta
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2008, 22:15   #3
Louve
Wilcza Saga
 
Louve's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
Default

Jej technika polowania na tego bażanta jest coraz bardziej doskonała. Ostatnio mało brakowało i wydaje mi się, że następnym razem go upoluje...
__________________
Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!


Louve jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2008, 23:50   #4
Sariel
Junior Member
 
Join Date: Oct 2005
Location: bbbb
Posts: 192
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
I dlatego pisałeś coś o zapalonych (natchnionych?) pracownikach MPO?

nie o funkcji jaką pełnią myśliwi, czyli że czasem jakąś prawie padlinkę sprzątną
__________________
edor-stary druch
Sariel jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2008, 00:35   #5
Nemi
Junior Member
 
Nemi's Avatar
 
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
Default

A mnie zawsze zadziwia w dyskusjach nie-myśliwych o myśliwych pewna niekonsekwencja osądów. Bo nie-myśliwi z reguły akceptują zabijanie jednych zwierząt, innych natomiast nie. Na zdjęciach u Gagi i Rony widać na talerzach martwe zwierzęta i zadowolonych ludzi - co chyba oznacza, że w nie ma w tym nic zdrożnego. Po prostu człowiek zjada zwierzęta. I tylko kwestią kulturową jest - które. A dzik tak bardzo nie różni się od różowych prosiaczków, które wylegują się na talerzykach

A co do zasadniczego tematu. Myślę, że jako psa dla myśliwego, powinno się wybrać psa rasy myśliwskiej. Przeznaczonej do polowania na tą właśnie zwierzynę, na jaką zamierzasz polować. Próbując nauczyć wilczaka bycia psa myśliwskim - narobisz się i pewnie zniechęcisz, tak jak miałam ja próbując zrobić ze swojego labka psa, którym nie chciał być Do danej pracy - najlepiej wybrać takiego psa, który ma pasję do tej właśnie pracy - wtedy obie strony są zadowolone

A jeśli podobają Ci się wilczaki - to nie ma wyjścia - musisz mieć po prostu dwa psy Choć może dobrym pomysłem byłaby jakaś łajka - całkiem sporo z wilczaka, a jednocześnie pies dla myśliwego.

pozdrawiam i życzę mądrego wyboru
Nemi jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2008, 09:30   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Nemi View Post
A mnie zawsze zadziwia w dyskusjach nie-myśliwych o myśliwych pewna niekonsekwencja osądów. Bo nie-myśliwi z reguły akceptują zabijanie jednych zwierząt, innych natomiast nie. Na zdjęciach u Gagi i Rony widać na talerzach martwe zwierzęta i zadowolonych ludzi
Jesteś ABSOLUTNIE pewna, że to co widziśz jst miesem a nie kotletem sojowym np?
Ja bym była ciut ostrozniejsza i delikatniejsza w wydawaniu tak stanowczych osądów, wydawanych na podstawie zdjęc - dla zasady
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2008, 11:27   #7
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Nemi View Post
Po prostu człowiek zjada zwierzęta. I tylko kwestią kulturową jest - które. A dzik tak bardzo nie różni się od różowych prosiaczków, które wylegują się na talerzykach
Bardzo przepraszam, ale ja nic o myśliwych nie pisałam. Bardzo proszę nie przypisywać mi intencji, których nie miałam.

Po prostu do łez rozśmieszyło mnie zestawienie słów Wojtka w którym zapalonych myśliwych określił mianem zapalonych (?) czyścicieli, z romantycznym, uduchowionym, wręcz natchnionym wywodem Stykusa dotyczącym myślistwa - czyli "spędzania czasu w kniei (razem ze swoim odwiecznym przyjacielem i towarzyszem łowów- psem), możliwość obserwowania, podpatrywania natury i chłonięcia takiej chwili cała piersią.."

I kiedy Wojtek stwierdził, że właśnie TO miał na myśli pisząc o myśliwych jako o czyścicielach (lasów? kniei?) uznałam, że w tym kontekście zabrzmiało to jeszcze bardziej komicznie - po prostu chciałam zwrócić uwagę na zabawny lapsus. I tylko tyle!

Na temat myśliwych mam swoje zdanie, ale nie zamierzam go tutaj wypowiadać, bo i po co. I jeszcze jedno, żeby była pełna jasność - sama jestem nieideologiczną prawie-wegetarianką, choć nie narzucam tej diety swojej rodzinie.
Rona jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org