Quote:
Originally Posted by MagdaW
No dobra, ale osoba która tyle lat zajmuje się psami powinna wiedzieć że zdarzają się rożne psy np. Border który nie biega za piłką , agresywny Labrador, Husky który przybiegnie na każde zawołanie właściciela i wilczak który ma kontakt z właścicielem i jest podatny na szkolenie.
|
Ależ wie!

Ale może nie chce im poświęcać czasu? Nie bronię-decyzja nie była ładna. Ale jak ktoś całe życie kochał i szkolił psy pracujące w określony sposób, to może zwyczajnie nie chcieć mieć do czynienia z np. wilczakami.
Z drugiej strony-gdybym zapłaciła za szkolenie, na którym trener upierałby się na aport i nie chciał zobaczyć, że można z psem inaczej-uważałabym pieniądze i czas za stracone. Z wilczakiem można zrobić bardzo dużo, ale potrzeba otwartej głowy i porzucenia wytartych schematów. A tropią jak marzenie! Z wizgiem i diablo skutecznie