|
|
|
|||||||
| Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#3 |
|
VIP Member
|
No i my sie tez meldujemy...
Pogoda byla jak byla - pewnie przez najblizszy tydzien bedziemy to odchorowywac.... Eligo mial szczescie, bo udalo mu sie wygrac z Eurysiem DOSLOWNE o wlos... Teraz uciekamy juz do klasy posredniej, bo nie chcemy byl w mlodziezy, gdy pojawi sie tam Eury w nowej szacie... Amberek zakonczyl tez swoj Championat Slowacji... Balrog po wygranej postawil nowy kroczek do Grand Championa Slowacji... Najbardziej poszalal Daimonek, ktory dostal CACIBa i zostal wybrany najlepszym psem. Res.CACIC przypadl Balrogowi... W suczkach pierwszy wystep Garudy w szczeniakach - najmlodszy wilczak w ringu, ale z porownujac opisy to chyba jej sedzina dala najlepszy opis... Zeszla z wyb.obiecujaca. Jolka mimo wieku nadal nie pokonana - CAC i CACIB - tytul Najlepszej Suki w rasie... Ostateczne porownanie odbylo sie miedzy Eligo, jego polsiostra Aida Vlci demon (zw. z mlodych suczek), Daimonkiem i Jolly. Po dlugim namysle, czy na 1 miejscu ma stanac Jolka czy Eligo sedzina zdecydowala sie ostatecznie na mloda krew... Do finalow dotrzymalismy pol zywi... Rasy narodowe wybieral po raz pierwszy Dusan Barlik. W czuwaczach i w wyzlach nie mial duzej roboty - wyzel byl jeden (ale BARDZO ladny), czuwacze dwa (ale slabiutkie), wilczakow sporo... Sedzia postanowil ocene zrobic w troche inny sposob.. tzn najpierw nakazal biegac suczkom... ich stawka byla mocno obcieta, bo braklo obu zwyciezczyn - Jolka spala w aucie, Aida pojechala do domu. Wiec w ruchu zaprezentowala sie tylko Frei, Garuda i Beti... i tu niespodzianka, bo sedziemu najbardziej spodobala sie wlasnie Garuda - sedzia nakazal Marzenie dolaczenie do finalowej trojki... [i tu wlasnie wtopa Marzeny, ktora albo nie wierzyla w swoje szczescie, ze mloda suka moze wygrac z doroslymi suczkami, albo dalo sie we znaki przeziebienie i nie zrozumiala o co chodzi Potem jeszcze szlismy do finalow dwa razy - oczywiscie wtedy Eligo biegal juz jak nalezy... Po wystawie ruszylismy, bo warunki kiepskie, a droga dluga... Tym bardziej, ze nastepnego dnia czekala nas wystawa w Glogowie... Rano niewyspane, umeczone stanelysmy z Marzena kolo ringu. Ocena szla szybko i juz bez walki - Eligo - kolejne Zw. Mlodziezy, Balrog kolejne CWC, Daimon - piewszy start w posredniej, CWC, otwarty Championat Polski i na dokladne tytul Najlepszego Psa w Rasie. Jolka zgarnela wszystko co miala... Z porownania ponownie zwyciesko wyszedl Eligo... Oczekiwanie psy przetrwaly w sali - Garuda szalejac z maliniakami, Eligo robiac za maskotke dla dzieci, ktore KONIECZNIE chcialy poglaskac wilka... W finalach Eligo dostal sie na grupie do finalowej piatki... Prezentowal sie ladnie, stanal w szranki z pieknymi psami... Sedzia nakazal przebiegniecie sie "up and down" - w jedna strone bylo OK, gdy wracalismy rozlegly sie brawa... no i Elis dodal 2 do 2 = biegne, sa brawa, czyli brawa sa DLA MNIE(!) - okazal to atakiem dziekiej radosci... i strata miejsca na podium.... Oj, musi sie jeszcze obyc z prezentacja na finalach - Alinka juz dzis zaczyna jego szkolanie...
__________________
|
|
|
|
|
|