Aman wkracza... Zabrze, 15.10.2006

Ola · 10-18-2006, 09:00 AM

dziękuję bardzo za gratulację. Na wystawie było bardzo miłe, chociaż kameralne grono wystawców

( pozdrawiamy wszystkich którzy dojechali i tych którym coś wypadło).
Co do wrażeń. Aman chyba nie czuje awersji do tego typu spędzania wolnego czasu, ale musimy popracować nad prezentacją. Polecenie "stanąć do opisu" jest obecnie poza naszymi umiejętnościami. Do wystawy w Kielcach jest jednakże jeszcze miesiąc więc może uda się nam trochę podciągnąć. W innym przypadku nasza dobra passa może się szybko zakończyć. Sędzina wyraźnie dała do zrozumienia, że zachowanie na ringu nie jest mocną stroną Amana. Nawet w opisie dostał dopisek "duży temperament". A jeśli chodzi o mojego bakcyla to chyba jeszcze za wcześnie aby kategorycznie się wypowiadać. Ta wystawa odbywała się w odległości 20min dojazdu od mojego domu. Co pozwoliło mi na krótki odpoczynek i obiad przy własnym stole w środku wystawy. Nie wiem jakie będę miała odczucia kiedy będę musiała cały dzień spędzić w samochodzie i na terenie wystawowym. Odpowiem po Kielcach. Jeszce raz bardzo dziękujemy za gratulację i wsparcie w trakcie wystawy. Dzięki Magda, przy następnym spotkaniu stawiam coś dobrego.

10-18-2006, 09:00 AM	#5
Ola Junior Member Registrato dal: Sep 2005 ubicazione: Katowice Messaggi: 44	dziękuję bardzo za gratulację. Na wystawie było bardzo miłe, chociaż kameralne grono wystawców ( pozdrawiamy wszystkich którzy dojechali i tych którym coś wypadło). Co do wrażeń. Aman chyba nie czuje awersji do tego typu spędzania wolnego czasu, ale musimy popracować nad prezentacją. Polecenie "stanąć do opisu" jest obecnie poza naszymi umiejętnościami. Do wystawy w Kielcach jest jednakże jeszcze miesiąc więc może uda się nam trochę podciągnąć. W innym przypadku nasza dobra passa może się szybko zakończyć. Sędzina wyraźnie dała do zrozumienia, że zachowanie na ringu nie jest mocną stroną Amana. Nawet w opisie dostał dopisek "duży temperament". A jeśli chodzi o mojego bakcyla to chyba jeszcze za wcześnie aby kategorycznie się wypowiadać. Ta wystawa odbywała się w odległości 20min dojazdu od mojego domu. Co pozwoliło mi na krótki odpoczynek i obiad przy własnym stole w środku wystawy. Nie wiem jakie będę miała odczucia kiedy będę musiała cały dzień spędzić w samochodzie i na terenie wystawowym. Odpowiem po Kielcach. Jeszce raz bardzo dziękujemy za gratulację i wsparcie w trakcie wystawy. Dzięki Magda, przy następnym spotkaniu stawiam coś dobrego.