Vai indietro   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Rispondi
 
Strumenti della discussione Modalità di visualizzazione
Vecchio 07-23-2014, 01:12 PM   #21
z Peronówki
VIP Member
 
L'avatar di z Peronówki
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Późna
Messaggi: 6,996
Invia un messaggio tremite MSN a z Peronówki Invia un messaggio tremite Skype a z Peronówki
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Grin Visualizza il messaggio
W tym przypadku ktoś chyba dał "ciała" z tą "akcją rozpoznawania". Gostek się wcale nie ukrywa, a to samo zdjęcie wraz z imieniem i nazwiskiem oraz numerem telefonu do niego reklamuje tę oto Agencję zajmującą się "nagrywaniem polowań" dla żądnych realizowania swoich... "dziecięcych pasji" (tak, tak, myślistwo to przecież tylko i wyłącznie działania regulujące wypływające prosto z ludzkiego miłosierdzia tychże myśliwych...) http://www.globalhunting.pl/o_nas.html Wilk został ustrzelony na Białorusi, gdzie jest to legalne... Tyle w temacie...
Od strony prawnej facet jest kryty, bo na Bialorusi wolno na nie polowac...

Co nie zmienia faktu, ze zabil zwierze SCISLE CHRONIONE konwencja bernenska... Poza tym wilk to zwierze, ktorego mysliwy-idiota nie zezre (odpada wiec motyw polowania dla jedzenia) i zagrozone (ktorego nie ma w nadmiarze i odpada gadanie o regulacji populacji).

Prawnie jest wiec ok, ale od strony etycznej to kolejny przypadek prymitywa, ktory ma bron, aby sobie postrzelac dla samej radosci zabijania...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-23-2014, 02:02 PM   #22
netah
ngi dhla
 
L'avatar di netah
 
Registrato dal: Aug 2011
ubicazione: małaPolska
Messaggi: 321
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da z Peronówki Visualizza il messaggio
Od strony prawnej facet jest kryty, bo na Bialorusi wolno na nie polowac...

Co nie zmienia faktu, ze zabil zwierze SCISLE CHRONIONE konwencja bernenska... Poza tym wilk to zwierze, ktorego mysliwy-idiota nie zezre (odpada wiec motyw polowania dla jedzenia) i zagrozone (ktorego nie ma w nadmiarze i odpada gadanie o regulacji populacji).

Prawnie jest wiec ok, ale od strony etycznej to kolejny przypadek prymitywa, ktory ma bron, aby sobie postrzelac dla samej radosci zabijania...
Słowacja jest kolejnym krajem, który ma to w dupie. Tam nie tylko na wilki ale także i na niedźwiedzie (których zwłaszcza nie ma w nadmiarze) można polować. Nie wspominając o fakcie, że mogą upolować nasze- dla nich nie istnieją nasze granice.

Z drugiej strony regulować można także pogłowie drapieżników jeśli arbitralnie uznamy że jest ich za dużo i nie mamy jak polować na jelenie bo nam je cóś wyżarło.

Z trzeciej drapieżniki (różnych ras) zawsze rywalizowały między sobą o zwierzynę o padlinie nie wspominając.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-23-2014, 02:14 PM   #23
Grin
Wilkokłak
 
L'avatar di Grin
 
Registrato dal: Aug 2008
ubicazione: Katowice
Messaggi: 2,220
predefinito

Wg mnie jak świat światem, przyroda (ożywiona i nieożywiona) potrafiła się regulować sama; jak w jakimś miejscu "rozpleniły" się za bardzo drapieżniki, przestawały mieć wystarczającą ilość żarcia, co z kolei doprowadzało do zmniejszenia ich liczby. To się nazywa chyba homeostaza, czy jakoś tak.
Natomiast teraz nagle musimy regulować "ręcznie". Wybijamy drapieżniki, bo jest ich za dużo, potem z kolei jest ich za mało, to trzeba wyregulować zwierzynę płową, bo się za bardzo rozpleniła i powoduje zbyt wiele szkód w drzewostanie, uprawach itd. To po cholerę ją dokarmiać, jak jej za dużo? Odpowiedź jest dla mnie oczywista...

Ultima modifica di Grin : 07-23-2014 a 02:25 PM
Grin jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-23-2014, 11:45 PM   #24
Puchatek
Senior Member
 
Registrato dal: Sep 2009
Messaggi: 1,330
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da netah Visualizza il messaggio
...zło jest trwałą częścią świata, której wyrugować całkowicie nigdy się nie da...."
Profesor L.K. wspominał był, że są trzy rodzaje "operacji diabelskich" na człowieku... jedną z nich jest właśnie kuszenie...Więc się nie dało stawszy się narzędziem...
Quote:
Originariamente inviata da z Peronówki Visualizza il messaggio
zabił zwierzę ŚCISLE CHRONIONE konwencją berneńską... Poza tym wilk to zwierzę, ktorego mysliwy-idiota nie zezre (odpada wiec motyw polowania dla jedzenia) i zagrozone (ktorego nie ma w nadmiarze i odpada gadanie o regulacji populacji).
Bo tutaj, jak nic, mamy do czynienia z magią... i to tą bardzo dawną...
Nie od dziś są doniesienia o zabijaniu zwierząt chronionych /a kiedyś i zabitych w boju przeciwnikach/ ze względu na posiadane przez nie działania lecznicze /magiczne/. Wcina się sproszkowane części twarde lub organy wewnętrzne. Stosowali to ludzie pradawni, stosuje się to i dzisiaj. Pomóc to zazwyczaj nie pomaga na dane schorzenie, ale placebo swoje robi... I zadziwiające jest, jak wiele tych "preparatów" ma uleczać impotencję(*)...

(*) -może skóra wilka nad kominkiem też ma podobne działanie? /i obstaję, że wcinają serca wołka na surowo.../
...
Grin, nie do takich "popierdułek" tworzono teorie na miarę Kosmosu....
I niesamowite jest to, że ludzie w to wierzyli.
Puchatek jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 11:58 AM   #25
Joanna
Tmave Zlo
 
L'avatar di Joanna
 
Registrato dal: Mar 2005
ubicazione: Kopana k/W-wy
Messaggi: 1,196
Invia un messaggio tremite Skype a Joanna
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Gaga Visualizza il messaggio
Przy okazji, służbowo spotkałam człowieka (sic!), który gdzieś poza tematem głównym wspomniał o polowaniu. Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...no odpadłam pod siłą tego argumentu Oczekiwałam tych bredni o dbaniu o środowisko leśne i znane od lat bzdety, a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P
Tak, i te biedne roślinki są przecież zupełnie bezbronne. Nie mają jak uciekać. Itd. itp.
__________________
Joanna jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 03:15 PM   #26
Emi
Junior Member
 
L'avatar di Emi
 
Registrato dal: Jul 2012
ubicazione: Okolice Poznania
Messaggi: 173
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Grin Visualizza il messaggio
Wg mnie jak świat światem, przyroda (ożywiona i nieożywiona) potrafiła się regulować sama;
Mam dokładnie to samo zdanie

Quote:
Originariamente inviata da z Peronówki Visualizza il messaggio
(...) i zagrozone (ktorego nie ma w nadmiarze i odpada gadanie o regulacji populacji).
Leśnicy, myśliwi i gospodarze którym znikają zwierzęta, są święcie przekonani, ze wilka jest w Polsce obecnie za dużo i jedyny sposób zmniejszenia strat powodowanych przez nie to pozwolenie na odstrzały. Czy ktoś zna wiarygodne źródło które podaje liczebność wilka w PL?


I czy duży pies pasterski nie jest w stanie upilnować i ochronić stado przed wilczymi zakusami?
Dlaczego Ci rozżaleni gospodarze nie dostają odszkodowań? (a mniemam że nie dostają albo i są zbyt małe lub tez procedura ich otrzymania jest zbędnie zawiła)

Ultima modifica di Emi : 07-24-2014 a 03:18 PM
Emi jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 04:22 PM   #27
netah
ngi dhla
 
L'avatar di netah
 
Registrato dal: Aug 2011
ubicazione: małaPolska
Messaggi: 321
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Emi Visualizza il messaggio
Mam dokładnie to samo zdanie

Leśnicy, myśliwi i gospodarze którym znikają zwierzęta, są święcie przekonani, ze wilka jest w Polsce obecnie za dużo i jedyny sposób zmniejszenia strat powodowanych przez nie to pozwolenie na odstrzały. Czy ktoś zna wiarygodne źródło które podaje liczebność wilka w PL?

I czy duży pies pasterski nie jest w stanie upilnować i ochronić stado przed wilczymi zakusami?
Dlaczego Ci rozżaleni gospodarze nie dostają odszkodowań? (a mniemam że nie dostają albo i są zbyt małe lub tez procedura ich otrzymania jest zbędnie zawiła)
1. A mnie się wydaje, że za dużo już napsuliśmy. Przede wszystkim zamykając całkiem sporo korytarzy migracyjnych.
2. Wilki, które stanowią zagrożenie nawet dzisiaj można odstrzelić. Ale największy problem jest właśnie z określeniem liczebności.warto w tym miejscu przypomnieć o łosiach, na które w ostatniej chwili zablokowano przywrócenie możliwości odstrzału.
3. Pies pasterski jest najlepszym obrońcą stada, ale on też kosztuje. Nie wszyscy pamiętają że gdzieniegdzie na wsiach pies jest traktowany jako darmozjad.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 05:08 PM   #28
Puchatek
Senior Member
 
Registrato dal: Sep 2009
Messaggi: 1,330
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Emi Visualizza il messaggio
Leśnicy, myśliwi i gospodarze którym znikają zwierzęta, są święcie przekonani, ze wilka jest w Polsce obecnie za dużo i jedyny sposób zmniejszenia strat powodowanych przez nie to pozwolenie na odstrzały.
Nie wiem, jak w innych rejonach kraju, ale w mojej okolicy leśnicy wiedzą, kto kłusuje. Na pewno wiedzą, bo... nawet ja wiem.
Także wielu gospodarzy doskonale wie, który z ich sąsiadów szkoli swoje psy do kłusownictwa. Ale najprościej zwalić wszystko na wilki...bo z sąsiadem trzeba jakoś żyć...
Quote:
Originariamente inviata da Emi Visualizza il messaggio
Dlaczego Ci rozżaleni gospodarze nie dostają odszkodowań?
Dostają. W moim rejonie procedury w celu uzyskania odszkodowań nie są jakoś specjalnie skomplikowane. I nie ma co marudzić nad wydatkami związanymi z zabezpieczeniem zwierząt, bo wilki to "pikuś" w porównaniu z głodnymi zdziczałymi watahami psów grasującymi zimą...to właśnie przed tymi psami trzeba robić porządniejsze i kosztowniejsze zabezpieczenia...

Ultima modifica di Puchatek : 07-24-2014 a 05:11 PM
Puchatek jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 09:33 PM   #29
Gaga
VIP Member
 
L'avatar di Gaga
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Los Dientitos
Messaggi: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Emi Visualizza il messaggio
I czy duży pies pasterski nie jest w stanie upilnować i ochronić stado przed wilczymi zakusami?

Jest w stanie i to bardzo skutecznie. Sukces ras pasterskich: naszych podhalanów, tureckich kangali, wschodnich kaukazów, środkowych azjatów i innych pokazuje przez lata i pokolenia, że to najskuteczniejsza ochrona stad.
Wiem, poniższe zdjęcia sa poruszające, ale wkleiłam aby pokazać, że psy są skuteczną ochroną:




Warunkiem jednak jest odpowiednie 'trzymanie' psa, nie na łańcuchu, zawsze ze stadem i dbanie o niego.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 10:05 PM   #30
GRABA
Senior Member
 
L'avatar di GRABA
 
Registrato dal: Sep 2008
ubicazione: Sosnowiec
Messaggi: 1,687
predefinito

Ja w pewnym momencie na fb zaczęłam blokować udostępnianie na mojej tablicy właśnie przez to dodawanie fotek, gdzie w okrutny dla mnie sposób trenuje się psy do zabijania wilków............... często niestety przywiązanych do łańcucha ze związanymi łapami...... Mierzi mnie chwalenie się przez myśliwych fotkami "upolowanych" wilków, a jeszcze bardziej dotyka, gdy takie rzeczy robią sędziowie grupy I
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 10:16 PM   #31
Gaga
VIP Member
 
L'avatar di Gaga
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Los Dientitos
Messaggi: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
predefinito

Graba, nawet jeśli takie fotki 'kręcą' ich autorów, to użyłam ich tu w konkretnym kontekście. Przepraszam za drastyczność, uwierz, że oglądanie tych zdjęć nie sprawia mi przyjemności
Przy rzeczywistym ataku wilków, w większości przypadków taki właśnie jest finał. Po to powstały te rasy, dlatego są tak niezmienne przez pokolenia, bo są bardzo dobre w swych zdaniach.
Osobiście miałam 'nieprzyjemność' konfrontacji z podhalanami, mimo że pilnowane stado (w środku dnia i na legalnym szlaku turystycznym) omijaliśmy szerokim łukiem. Dobrze, że z pierwszej linii szła młodzież, bo dało nam to szansę zwiać. Cheitan złapał się z młodą suką, dał jej w łeb i zanim dotarły posiłki zdążyliśmy odciągnąć go w zarośla, a tam psy dały nam już na tyle spokoju abyśmy uciekli poza szosę. Czujność, determinacja i współpraca w połączeniu z gabarytami robią z tych psów naprawdę doskonałych stróżów. A jeśli drapieżnik porwie się na atak tak pilnowanego stada - niestety ryzykuje takim właśnie finałem
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 10:53 PM   #32
Puchatek
Senior Member
 
Registrato dal: Sep 2009
Messaggi: 1,330
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Gaga Visualizza il messaggio
Przy rzeczywistym ataku wilków, w większości przypadków taki właśnie jest finał.
"Łatwiej" przychodzi patrzeć na taki finał konfrontacji, bo tutaj jest jakby instynktowna walka dotycząca obrony przed realnym zagrożeniem. Taki podhalan czy kangal nie zabijają wilków dla zabawy /inna motywacja niż u ludzi/. A myśliwi często tak i dlatego ja bym nie porównywała...
Jest jeszcze jedna sprawa... mogę zrozumieć zabijanie wilków, bo gdzieś na Podlasiu stoją w poprzek drogi i zagrażają ludziom i ich zwierzętom atakując /zresztą zjawisko sporadyczne/. I być może tak trzeba... Dlatego robiłabym też podział na myśliwych i "myśliwych". Bo ten pan z pierwszego postu, to raczej "myśliwy" -on dla zaspokojenia własnych żądzy/kaprysu/rozrywki musi zapłacić naprawdę duże pieniądze.... ... ostatnią rzeczą, o której pomyśli to populacja wilków w Europie, równowaga w naturze i tego typu "sprawki"...
Puchatek jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 11:00 PM   #33
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
L'avatar di Wonderfull Wolf ES
 
Registrato dal: Feb 2010
ubicazione: Warszawa
Messaggi: 1,337
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Bura Visualizza il messaggio
Jest jeszcze jedna sprawa... mogę zrozumieć zabijanie wilków, bo gdzieś na Podlasiu stoją w poprzek drogi i zagrażają ludziom i ich zwierzętom atakując /zresztą zjawisko sporadyczne/. I być może tak trzeba...

Ja takich sytuacji też nie rozumiem, bo mam poczucie, że ludzie (czy też "ludzie") dysponują innymi środkami i nie trzeba sięgać do ostateczności.
Cały problem w tym, że czasem zamiast zrozumieć można posłużyć się eliminacją.
Dla mnie wilka na drodze jest taką samą sporadycznością/skrajnością jak przymus/chęć odstrzelenia go.
Nie znam faktycznej liczby wilków w Polsce, ale wydaje mi się, że nie jest ona tak duża, że tłumaczyła by zabijanie.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-24-2014, 11:05 PM   #34
Gaga
VIP Member
 
L'avatar di Gaga
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Los Dientitos
Messaggi: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
predefinito

Odwieczny łańcuch życia wymaga ofiar. Wilk zjada sarenkę (upraszczając) i koło życia się toczy. Tak jest i kropka. Człowiek do tego łańcucha wprowadził równoważną siłę wobec drapieżników - psa chroniącego stado. OK - akceptowalne i fair. Pitolenie o dbaniu o przyrodę poprzez tłuczenie do zwierzyny z broni palnej, podczas gdy (jak wspomniała wyżej Grin) zwierzyna doskonale sama "się reguluje", przyprawia mnie o mdłości....

W Afryce powszechnym stał się "lwi biznes", są całe hodowle lwów, które w odpowiednim wieku i na zamówienie wypuszcza się jako cel zaplanowanego polowania. Wysiłek dla "myśliwego" niewielki, a trofeum na ścianie wygląda imponująco....
Była taka scena w "Apocalypto", tyle że po obu stronach ludzie.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-25-2014, 09:01 AM   #35
emsigna
Junior Member
 
Registrato dal: Sep 2012
Messaggi: 12
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Emi Visualizza il messaggio
Czy ktoś zna wiarygodne źródło które podaje liczebność wilka w PL?
Tutaj jest informacja, że obecnie w Polsce jest ok. 750 wilków.
I oczywiście rolnicy dostają odszkodowania za szkody przez nie wyrządzone.
To jest niestety tak, że większość ludzi z łatwością godzi się z likwidacją wszystkich innych stworzeń, które w jakimkolwiek stopniu burzą ich dobre samopoczucie. A wilki to przecież takie groźne zwierzęta... Dzieci się nimi straszy.
A że mamy środki, żeby wszystkie inne zwierzęta łatwo wyeliminować, to niedługo zostaniemy sami na ziemi...
emsigna jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-25-2014, 09:34 AM   #36
Puchatek
Senior Member
 
Registrato dal: Sep 2009
Messaggi: 1,330
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Wonderfull Wolf ES Visualizza il messaggio
Ja takich sytuacji też nie rozumiem, bo mam poczucie, że ludzie (czy też "ludzie") dysponują innymi środkami i nie trzeba sięgać do ostateczności.
Kiedyś ktoś mi opowiadał, że dawno temu na Podlasiu była sytuacja: wataha podchodziła pod wieś i zabijała zwierzęta stając się też zagrożeniem dla ludzi... podobno chłopi się skrzyknęli i jednego wilka dopadli. Potem zakopali go przed wioską od strony od której wilki przychodziły. Nie wiem, czy to bajki czy nie bajki. Ale jeśli nie, to jest to jedna z tych sytuacji wyjątkowo wyjątkowych gdy jakieś tam zrozumienie mam. Z tym, że wolałabym aby taki typ zagrożenia położyć jednym strzałem w celu skrócenia bólu niż roznosić je na widłach i kosach ku radości gawiedzi...
...
Emsigna, właśnie... gdyby nie walka o zwierzęta na świecie, bylibyśmy już bardzo samotni. Wtedy też najprawdopodobniej zaczęlibyśmy w sposób naturalny eliminować siebie... niepełnosprawni, starcy... Niby już teraz to też jest, ale widać i bunt społeczeństw. Może to przeciwstawianie się jest dla nas szansą /w szerszym wymiarze/?... Tak czy inaczej, mam wrażenie, że nie do takich sytuacji, jak "mordercze biura rozrywki" zostało powiedziane: "Czyńcie sobie ziemię poddaną" /K.R./

Ultima modifica di Puchatek : 07-25-2014 a 09:47 AM
Puchatek jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-25-2014, 03:10 PM   #37
Emi
Junior Member
 
L'avatar di Emi
 
Registrato dal: Jul 2012
ubicazione: Okolice Poznania
Messaggi: 173
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Wonderfull Wolf ES Visualizza il messaggio
Cały problem w tym, że czasem zamiast zrozumieć można posłużyć się eliminacją.
Dla mnie wilka na drodze jest taką samą sporadycznością/skrajnością jak przymus/chęć odstrzelenia go.
Nie znam faktycznej liczby wilków w Polsce, ale wydaje mi się, że nie jest ona tak duża, że tłumaczyła by zabijanie.
Wiecie co mi ręce opadają jak dyskutuje z osobami z LP Ich myślenie dalekie jest od obrony zasobów leśnych- a jeśli nie oni mają stać na ich straży to kto? Oni nie widzą/nie chcą widzieć* alternatyw- wilka jest za dużo, bo tak ludzie gadają na wsi /i odsyła mnie taka leśniczyna na Podlasie żebym sobie z ludźmi pogadała/ zjadają krowy i owce, więc siup zezwolenie na odstrzał i po kłopocie. A na stronie która podała emsigna jest nawet "Poradnik ochrony zwierząt hodowlanych przed wilkami". Jeżeli ktoś przespał wykłady na studiach to powinien przestać bredzić i z pokorą uzupełnić swoja wiedze. I faktycznie pomagać poszkodowanym rolnikom mówiąc o mozliwych rozwiazaniach /skoro już poszli wyszli do ludu/ a nie klepać po ramieniu ciężko wzdychając

Swoją droga chociaż w Polsce można uzyskać pozwolenie na odstrzał osobników które weszły w nawyk kradzieży zwierząt gospodarskich /jeśli ministerstwo przytaknie... / to wiele leśników a nie wspomnę już o stricte myśliwych chciałoby więcej...

* wiadomym jest iż cześć leśniczych i to znaczna to także myśliwi i znów interes ogółu upada dla własnych zachcianek estetycznych /skoro wilk niesmaczny i ciężkostrawny a zimy u nas nie takie srogie to jakie inne niż estetyczne mogą być pobudki do takich działań?

Ultima modifica di Emi : 07-25-2014 a 04:04 PM Motivo: lit i dopis
Emi jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-25-2014, 05:23 PM   #38
netah
ngi dhla
 
L'avatar di netah
 
Registrato dal: Aug 2011
ubicazione: małaPolska
Messaggi: 321
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Emi Visualizza il messaggio
* wiadomym jest iż cześć leśniczych i to znaczna to także myśliwi i znów interes ogółu upada dla własnych zachcianek estetycznych /skoro wilk niesmaczny i ciężkostrawny a zimy u nas nie takie srogie to jakie inne niż estetyczne mogą być pobudki do takich działań?
W środowisku myśliwych masz taki sam przekrój społeczeństwa jak w każdej innej grupie. Są pasjonaci (zarówno w pozytywnym jak i negatywnym sensie), zwykli kłusownicy "z papierami" i ludzie chadzający z pustymi lufami dla samej przyjemności tropienia i podchodzenia zwierza.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-25-2014, 07:21 PM   #39
Emi
Junior Member
 
L'avatar di Emi
 
Registrato dal: Jul 2012
ubicazione: Okolice Poznania
Messaggi: 173
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da netah Visualizza il messaggio
W środowisku myśliwych masz taki sam przekrój społeczeństwa jak w każdej innej grupie. Są pasjonaci (zarówno w pozytywnym jak i negatywnym sensie), zwykli kłusownicy "z papierami" i ludzie chadzający z pustymi lufami dla samej przyjemności tropienia i podchodzenia zwierza.
Wiem o tym doskonale, ciągle słyszę że myśliwi to fajni ludzie są a popaprańcy znajdą się w każdej profesji. Mam w rodzinie jak i w znajomych myśliwych. I wiesz co? Gila mnie to kim są w domowym zaciszu czy za biurkiem Mógłby to być i sam bóg i tak bym powiedziała, że hobby(pasję, sport jakkolwiek by to nie nazwać) to ma popaprane
Emi jest offline   Rispondi quotando
Vecchio 07-29-2014, 12:47 PM   #40
z Peronówki
VIP Member
 
L'avatar di z Peronówki
 
Registrato dal: Sep 2003
ubicazione: Późna
Messaggi: 6,996
Invia un messaggio tremite MSN a z Peronówki Invia un messaggio tremite Skype a z Peronówki
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da Gaga Visualizza il messaggio
Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...
No przeciez udowodnili to Amerykanscy Naukowcy....
http://www.dailymail.co.uk/sciencete...ear-eaten.html
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Rispondi quotando
Rispondi


Regole d'invio
Non puoi inserire discussioni
Non puoi inserire repliche
Non puoi inserire allegati
Non puoi modificare i tuoi messaggi

BB code è attivo
Le smilies sono attive
Il codice IMG è attivo
il codice HTML è disattivato

Salto del forum


Tutti gli orari sono GMT +2. Attualmente sono le 09:35 PM.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Traduzione italiana Team: vBulletin-italia.it
(c) Wolfdog.org