|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | ||
|
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
Quote:
Odkąd jestem na WD zawsze mnie raził mnie brak empatii do drugiego człowieka Ja się pytam: czemu w zasadzie ma służyć ten wątek? Napiętnowaniu kolejnej osoby? Bo była tak nieodpowiedzialna, że biorąc psa nie przewidziała iż za 2 lata może będzie zmuszona zmienić prace? Czy może za to że próbuje znaleźć dom w którym psu będzie lepiej niż u niej obecnie? Bura wspominasz o "marginesie błędu". Dla mnie w takim marginesie można zawrzeć na przykład, często przywoływane tu narodziny dziecka. Ale są sytuacje w życiu, których nikt nie jest w stanie przewidzieć. W jasnowidzenie nie wierzę... I uważam, że zamiast insynuować i „gnoić” ludzi warto byłoby tą cenną energię przekonwertować na pomoc w szukaniu dobrego domu dla psa Quote:
Last edited by Emi; 03-09-2013 at 13:52. |
||
|
|
|
|
|
#2 | |||
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Tak??????
A już myślałam, że o empatię do ludzi.... Ot, jebnułsja..... Mam nadzieję, że zostanie mi wybaczone, że stanę po trzeciej stronie. Tej wilczakowej..... Oby na Sądzie Ostatecznym zwierzęta dane nam pod opiekę były sędziami..... .... Quote:
......... Quote:
WŁAŚNIE! Bardzo prosze Adminów, o przemyślenie możliwości zlikwidowania wątku >Adopcje< (*). Zbyt mało w nim empatii dla ludzi! Quote:
Więc, drodzy Hodowcy, skończcie wreszcie z tą cholerną hodowlą. Ciężko jest, a Wy mnożycie i mnożycie i wciskaniem szczeniaków komu popadnie doprowadzacie do dramatów ludzkich!!! Nie godzi się..... ... (*) -przy okazji wytnijcie też temat dotyczący relacji wilczaków z dziećmi. Zakaz szerzenia dobrych stron "marginesu błędu".... |
|||
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
Bura myślałam, że kto jak kto ale ty potrafisz postrzegać pomiędzy czernią i bielą również odcienie szarości
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
* Odcieni szarości z każdym dniem widzę coraz więcej, ale kręgosłup moralny coraz bardziej mi kostnieje. Mnie nauczono brzydzić się "elastycznością moralną" i asekuranctwem. * O co ta pretensja? Czy wydaje Wam się, Obrońcy, że Wam z kolei wolno stosować zamordeizm w wypowiadaniu własnej opinii?! Przez długi czas Reiko siedziała w hotelu /SIC!/ i wielu o tym wiedziało, ale stać było ludzi /niech im będzie wybaczone!/ gadać tylko drugoobiegowo. Gdy ktoś się wkurzył i wrzucił to na forum, to larum i oburzenie. Zapomnieliście, jak "skończyła" ta suka? Odświeżyć Wam pamięć?! O Zirze nie wspomnę, ale chylę czoło przed Magdą za Jej serce. Mam płakać nad opiekunem? * Mamy podłe czasy -każdy o tym wie. I co w związku z tym?! 2 lata temu też już były podłe czasy. I co? Zwalnia nas to od myślenia perspektywicznego? Od brania pod uwagę najgorszej wersji i scenariuszy naszego życia? Jest powiedzenie /jakoś-takoś mniej więcej/: zakładajmy zawsze gorszą opcję, gdy będzie dobra, to będziemy mile zaskoczeni. Wiesz dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci? No tak... ciężkie czasy... o życie człowieka bardziej dbamy... trudniej oddać do sierocińca lub dać do rodziny zastępczej -to nasza moralność. Psa wziąć łatwiej, bo i łatwiej oddać..."to tylko pies jest tylko".... ... I może jeszcze raz przeczytaj moje wypowiedzi, potem je "rozłóż" i zastanów się, czy ja nie widzę szarości... Last edited by Puchatek; 03-09-2013 at 17:02. |
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Tylko to pewnie takie zamknięte koło; na dzieci ze zrozumiałych względów coraz mniej osób się decyduje i/lub coraz później. No ale za jakiś czas czegoś do wychowywania brakuje. Bierze się psa, bo łatwiejszy i tańszy w obsłudze od dziecka. Zbyt na psy więc jest... Ale to już raczej wykracza poza meritum tego tematu. |
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Moderator
|
Reiko sobie ma teras dobry dom ( dzieki smoku i innym) a Zira jest w hodowli mixow w Finlandii... to nie wiem ktora ma lepej teras
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Daiva! Wrrrrrrrrrrrr.....
Tak jak Cię lubię, tak Cię proszę.... To nie miejsce i czas by "prać" hodowlane "brudy" przywalając innemu hodowcy... Reiko ma teraz dobry dom, ale przechodziła z rąk do rąk i swoje wspomnienia /różne Nie sądźcie, by Was nie sądzono... Czy "tak to leciało"? Jak na razie, Zira ma się baaardzo dobrze i nic nie zapowiada, by miała "dokładać się" do hodowli mix-ów... W chwili obecnej najważniejsze, że ma szczęśliwy dom! Ja też nie, bo każdy przypadek inny.... Najważniejsze, by obie suki /i suka z Twojej Hodowli i suka Galicji/ mogły w ciszy i spokoju zabliźniać swoje rany.... ... Nam wszystkim pozostaje wierzyć, że Loki też będzie miał swój "happy end" i kilka morałów da się z tego wyciągnąć... Last edited by Puchatek; 03-09-2013 at 21:22. |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Moderator
|
Bura, tu nie miejsce robic hysterje ( to prawe kazdemu kto tu pisze) z tego ze pies SZUKA nowego domu. Nie MUSZI pies zyc calie zycie z tym samym czlowiekiem, nie ma tu ZADNEJ tragedii, jesli wlasciciel z hodowca ktory jemu pomaga szukaja nowego domu to poprostu super. Nie ma tu ZADNEGO kriminalu. Wazne tylko zeby znalezli samy najlepszy wariant i tyle.
p.s. kocham polakow i Polske bardzo ale takie "hysterje" z powodu ze jakis pies szuka domu to poprostu smieszne. no szuka i co, znajdzie nowy i super, po co tu robic awantiure ze " ma sie zyc na dobre i zle" to moja opinia i samy czas przestac dziwi cie w to ze ktos oddaje psa czy przedaje czy szuka domu bo pies nie jest taki jakiego chcieli. |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
aen'drean va, eveigh Ain!
|
Quote:
__________________
'Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś' Antoine de Saint-Exupery |
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Cos mi tu nie pasuje - chyba, ze myslalas o Zirze... Sorry za OFF'a. |
|
|
|
|
|
|
#11 | ||||
|
Junior Member
|
Quote:
Quote:
Wiesz o co tak naprawdę rozbija się ten problem? O kreatywność. O umiejętność poszukiwania rozwiązań w sytuacjach trudnych. O chęć szukania rozwiązań. O dobrą wolę. Tego brakuje większości ludzi, którzy oddają swoje psy. To, że się zmienia sytuacja życiowa, to jest akurat normalne. Ale to, że w nowej sytuacji dopuszcza się możliwość oddania psa, to już nie jest normalne. I taką postawę będę piętnować (postawę, nie ludzi). Podobnie jak potępia się wyrzucanie dzieci na śmietnik, przemoc i inne, nieakceptowane społecznie zachowania. Quote:
Quote:
Tak, to niewątpliwie trudne wybory - między możliwością zarobienia porządnej kasy, a ponoszeniem konsekwencji swoich wcześniejszych decyzji. Jak widać niektórzy są przekonani, że można nie ponosić tych konsekwencji. Ja mam odmienne zdanie. I zamierzam je wyrażać przy każdej tego typu historii. Nie będę się litować nad ludźmi, którzy nie mają serca dla swojego własnego psa. Na szczęście życie z psem lub psami nie wyklucza chodzenia do pracy i zarabiania pieniędzy. Znamy takie sytuacje. Moim zdaniem jedno nie ma wiele wspólnego z drugim. Gdyby tak było, to każdy powód byłby dobry do oddania psa. Tak jak już wspominałam, istota problemu polega na czymś innym. Nie powody są istotne, tylko ogólna postawa wobec życia. |
||||
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
Quote:
Quote:
Ja już w tym temacie się jasno wypowiedziałam i nie mam zamiaru się powtarzać albo omawiać i rozwijać swoich myśli (poza tym Bura umarłaby z nudów, co nie Bura ? ) Kto nie paniał prostej myśli to trudno, nie mam tutaj żadnej "misji", nie sprzedaje poglądów...Najważniejsze że jest dom! Świetne wieści. I transport jakiś musi się znaleźć. Popytam. Bawcie się dobrze ja idę robić swoje |
||
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Junior Member
|
Quote:
Dla Ciebie to inny kaliber, dla mnie dokładnie ten sam. I wszystko jasne, stąd te nieporozumienia. Nie mamy o czym rozmawiać. Rób swoje i wspieraj właścicieli porzucających swoje psy z powodu nowego pomysłu na życie i potrzeby większego komfortu, a ja będę stała po stronie porzucanych psów - same nie mogą wypowiedzieć się na ten temat (w przeciwieństwie do ich 'wiernych' przewodników. Ups, przepraszam, przecież to pies ma być wierny, nie człowiek - wszystko mi się pomieszało... |
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Heh, az sie wierzyc nie chce, jak sie czyta...
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Ale dlaczego empatia dla ludzi ma stać na drugim biegunie w stosunku do empatii dla psów? Jak dla mnie... wspólny ból.
Trochę to wygląda jak: kto nie myśli tak jak ja, jest inny więc gorszy. Ale to nie miejsce na światopoglądowe dyskusje. Naprawdę obiecywałem sobie, że już nic nie napiszę w tym wątku ale normalnie nie idzie. Czyżby tylko krowa nie zmieniała poglądów? Nie masz racji Rona - to nie kwestia wieku. Jestem rocznik 75 i też się dziwię...
__________________
Surman suuhun |
|
|
|
|
|
#16 | ||
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
.... Umierać?! Jeśli już, to co najwyżej ...... ![]() /I nie machaj mi tu radosnym znakiem szatana -to nie miejsce na manifestowanie uczuć religijnych... ... Quote:
........ |
||
|
|
|
![]() |
|
|