|   |   | 
| 
 | |||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... | 
|  | 
|  | Thread Tools | Display Modes | 
|  | 
|  28-06-2013, 16:08 | #1 | |
| Member Join Date: Aug 2010 Location: Warszawa 
					Posts: 620
				 |   Quote: 
 
				__________________ Arte et Marte Wäka Bashtee Wilcza Saga | |
|   |   | 
|  28-06-2013, 16:26 | #2 | 
| Call Me Sexy Srdcervac |   
			
			Joanna, nie chca bo wlozyli mase energii w wybranie i wychowanie psa ktory traktuje inne jak tlo, albo nie czuja takiej potrzeby i nie zamierzaja poswiecic nam swojego cennego czasu, albo maja sto tysiecy innych pomyslow na zabawe dla psa niz ganianie z moim. A ja nie szukam i nie nalegam.
		 | 
|   |   | 
|  28-06-2013, 19:35 | #3 | |
| Member Join Date: Mar 2011 Location: Świętokrzyskie/Kraków 
					Posts: 664
				 |   Quote: 
 A teraz już serio  - czepiłaś się mojej jednej wypowiedzi jak rzep psiego ogona, mimo, że z kilku innych MOGŁAŚ już wywnioskować, że wiem o czym mówisz i rozumiem takie podejście. Czepiłaś się jednego, być może trochę nietrafnie skonstruowanego zdania, z którego MOŻNA wywnioskować, że odciągasz swojego psa siłą (nie wiem, szarpiąc, wlokąc za sobą, czy jak? O to Ci chodzi?) od innych. Tymczasem ja już niejednokrotnie pisałam o co mi chodzi. Niejednokrotnie pisałam, że po dodaniu przez Ciebie większej ilości szczegółów moje początkowe wrażenie zniknęło... a Ty mimo wszystko uparcie brniesz w kłótnię. ...no cóż, może lepiej zamknij wszystkie pozawolfdogowe okienka czatów i skup się. Albo daj sobie spokój, bo to robi się już nudne. | |
|   |   | 
|  28-06-2013, 21:26 | #4 | ||
| Tmave Zlo |   Quote: 
 Quote: 
 Brawo. Tak, chodzi mi o to odciąganie. Szkoda, że dopiero teraz i że potrzebna była ta... wymiana zdań. 
				__________________   | ||
|   |   | 
|  28-06-2013, 21:37 | #5 | |
| Member Join Date: Mar 2011 Location: Świętokrzyskie/Kraków 
					Posts: 664
				 |   Quote: 
 Cała kłótnia tylko dlatego, że zamiast wziąć pod uwagę inny sposób myślenia, zaczęłaś tupać nóżką jak zezłoszczona pięciolatka i irytować się, że nie przyznałam Ci jasno racji wielkimi literami... i szkoda, że nie potrafisz zauważyć tego, że ja już dawno wysiliłam się na tyle, by zrozumieć właściwie o co mogło Ci chodzić, wychodząc poza mój schemat myślowy, nawet jeśli początkowo zrozumiałam to inaczej, a nie tkwiłam uparcie przy swoim tak jak Ty czepiając się sensu JEDNEGO mojego zdania, który TY zrozumiałaś moim zdaniem niewłaściwie (bo ja rozumiem go inaczej), czepiając się słówek. Off topic zrobił się już taki, że mod powinien nas pogonić i postawić w kątach za karę   | |
|   |   | 
|  28-06-2013, 21:41 | #6 | |
| Member Join Date: Mar 2011 Location: Świętokrzyskie/Kraków 
					Posts: 664
				 |   Quote: 
  Ktoś bardzo dawno temu, ucząc mnie jeździć konno powiedział: "Nie daj mu czasu na myślenie, bo na pewno coś głupiego wykombinuje". Dla mnie to samo ma miejsce właśnie na spacerach - stanięcie w miejscu to dla psów "czas wolny" i pewne jest, że prędzej czy później o coś pójdzie, bo za dużo jest wtedy czasu na kombinowanie  Ruszenie z miejsca to w 90% przypadków najlepszy sposób na rozładowanie początkowych napięć   | |
|   |   | 
|  28-06-2013, 22:51 | #7 | |
| Tmave Zlo |   Quote: 
 Ale tego ryzyka postojowego mimo, ze grono znane, ja nie zaobserwowalam u innych psów. Z Gaga opisywalysmy rożne zachowania - ja - zabawa z drugim psem podczas marszu, bobrowanie w krzakach(dalszych i dalszych) na postojach. 
				__________________   | |
|   |   | 
|  29-06-2013, 09:09 | #8 | |
| Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków 
					Posts: 3,509
				 |   Quote: 
  Na postojach małpiego rozumu dostają nie tylko wilczaki ale i psy innych ras i mixy. No może nie dotyczy to pikusiów - te zawsze zachowują się idealnie  (bo jak nie, to znaczy, że jakiś inny pies je sprowokował albo napadł  ) | |
|   |   | 
|  28-06-2013, 22:46 | #9 | |
| Tmave Zlo |   Quote: 
 Nie jesteśmy politykami i ponosimy konsekwencje tego, co piszemy. I pisze tu tez do siebie. 
				__________________   | |
|   |   | 
|  28-06-2013, 23:09 | #10 | ||
| Senior Member Join Date: Sep 2009 
					Posts: 1,330
				 |   Quote: 
  Ta nuda, to dla wilczaka zawsze >okazja<. Podejrzewam /w kontekście też lęku separacyjnego/, że właśnie w pewnym stopniu ta nuda powoduje /oprócz tego co napisała Grin ->stado/ zniszczenia. Ale nie nuda, jako nuda..... "Dzieciak" się nudzi->irytuje->złości......i rozpierdziucha jak ta-lala..... Tę "złość zniszczeniową" widzimy nadal u Ozzika, gdy na przykład nie chcę go wpuścić do domu i zostaje w sieni /nie ważne czy sam czy z innymi psami/ -wtedy co leży/stoi w sieni -jego. ...................... Quote: 
  To nie łatwe umieć zachować równowagę. ...................... Dlatego ja nigdy swoich psów nie obrażam słownie publicznie /nawet w żartach/: różnica między mną a niektórymi Osobami polega na tym, że dla mnie moje psy nie są "głupolami", debilami", "mendami" itd itp -jest zbyt wielu złośliwych/wrednych "płaskoprzestrzennych analfabetów wtórnych", którzy nie zrozumieją i "łatkę" przykleją, bo przecież "X sam tak mówi o swoich psach". /Do pomyłek dochodzi też często nieświadomie - tak jak w tej dyskusji: sporo ludzi zrozumiało płynnie o co Joannie chodziło, ale jednak nie wszyscy i zostało przeinaczone.../ To nie zarzut, to stwierdzenie "osoby trzeciej" pilnie Was słuchającej...   To, jakie radosne joby ślę swoim "miłościom", zostanie słodką tajemnicą moją i ich....a "wachlarz staropolszczyzny" przebogaty... Last edited by Puchatek; 29-06-2013 at 00:11. | ||
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 |