|
|
|
|||||||
| Różne O wszystkim co jest związane z CzW |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Ha, ja już dawno zauważyłam, że właściciele wilczaków rzucają się na "nowych", tak jak nasze bure na obce psy/suki
Widać, że bure nas kształtują (wychowują?) tak samo jak my je |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Rzucaniu się wilczaków na inne psy/suki trzeba by poświęcić oddzielny wątek bo jest to temat ważny, a zbyt często pomijany jako "wilczakowa norma".
__________________
Surman suuhun |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Ha, tez to zauwazylam. Zauwazylam i przemilczam. Co ciekawe: korzystam z paru polskich forum na temat niektorych programow graficznych, czy systemow operacyjnych. Standardem jest, ze na 'dzien dobry' ktos sie do kogos rzuca............. tutaj pare lat temu tak nie bylo (czemu kiedys tak nie bylo? bo bylo mniej ludzi? tego nie wiem i nawet wole nie podejrzewac). Ale juz jest. Wiec przemilczam ten fakt, bo tak sobie myle: ot..., polska mentalnosc.
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Ja też niespecjalnie.../chociaż, jak zwykle, patrzę "z innej perspektywy"
/Taką analogię można znaleźć i u kobiet planujących macierzyństwo... Spotkałam się z opiniami: "urodzę jesienią, to się zahartuje zimą", "urodzę wiosną -ciepło, dużo słońca..." .... OFF... Bardziej podoba mi się porównanie Rony... Ja należę do tych "pyszczących" mimo, że forum czytam od 2003-2004r /nawet chyba raz się zalogowałam zanim wzięłam Lailę kilka lat później, już nie pamiętam.../. Czy Ktoś mnie lubi czy nie -nie ma znaczenia, ale widzę że "stare Wilki" mimo, że zamilkły, nadal czuwają nad watahą i kierują się >Zasadami< -miałam tego najlepszy przykład gdy zachorowała mi Aria /wilczarz/... Poprosiłam Was wtedy o pomoc /wątpiłam, że Kogoś zainteresuje los chorego psa innej rasy, i to na dodatek mój /co nie jest bez znaczenia/. Odezwały się i pomogły też "Wilki" o których praktycznie nie słyszałam, które zamilkły.... Ale One są. Czuwają... Liczę na to, że nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa... |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Junior Member
Join Date: Sep 2006
Posts: 159
|
Puchatku, nawet jak "pyszczysz" to z klasą, humorem i ironią zmuszającą szare komórki do myślenia "o co poecie chodziło" albo "jak temu poecie odpowiedzieć"
Quote:
Szkoda, że już nie można z Wami podyskutować mądrze, poróżnić się pięknie i wstać od kompa z poczuciem, że czegoś się człowiek od Was nauczył, o Waszą wiedzę wzbogacił bo tak sporadycznie się wypowiadacie. Po Waszych wpisach człowiek zostawał z przeświadczeniem, że pomimo popełnianych błędów, nadal jest partnerem w dyskusji i nie był ścierany na pył bo niefortunnie dobrał słowa.... Dziękuję i serdecznie Was pozdrawiamy Anka z Forasem |
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Ret.: Jak może zmuszać Czyjeś szare komórki do myślenia ktoś, kto sam posiada takowych trzy....jeśli dobrze liczę... /i to też z demobilu.../ No, ale skoro tak mówisz, niech i tak zostanie... Przeszłość, to "Dawno temu w Ameryce"/"Ojciec chrzestny"/"Chłopcy z ferajny".... Teraźniejszość, to "Urodzeni mordercy"/"Teksańska masakra piłą mechaniczną".... ...."Każda epoka ma własny porządek i ład" /bezład?/ Lubię "filmy", więc oglądam je wcinając popcorn i komentując pod nosem... /chociaż sentyment mam tylko do tych "staroci"...no i do bajek! ... Fori -dajesz wiarę, że "chcieć to móc" mimo, że czasami boli "jak cholera".... ![]() Nadal dopingujemy i ślemy dobre myśli. ... |
|
|
|
![]() |
|
|