Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-06-2013, 13:05   #1
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
"dobry materiał na wilczakowca"... tylko taki, który powinien na tego wilczaka jeszcze troszkę poczekać
tylko ile to jest to ''troszke''
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:24   #2
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
Wiesz, ale nie przesadzajmy... nie wpadł tutaj z tekstem "Cześć, tak sobie pomyślałem, że chciałbym sobie pie***lnąć wilka. Gdzie i za ile takiego dostanę?"
Zauważ, że jest świadomym nabywcą psa (może nie do końca wilczaka, ale psa tak) - wie o wczesnej socjalizacji, chce psa od związkowej hodowli, gdzie psy nie są trzymane w klatkach i tak dalej... ten nieszczęsny urlop - z jednej strony oczywiste jest, że szczeniak potrzebuje na początku dużo czasu (bo nie zostawi się go na 8h w klatce pierwszego dnia w nowym domu, za dużo stresu), więc nikogo nie powinno to dziwić. Ale fakt, że zostało niefortunnie ujęte i brzmi niepokojąco

Według mnie to (przepraszam za takie porównania) "dobry materiał na wilczakowca"... tylko taki, który powinien na tego wilczaka jeszcze troszkę poczekać
Bo z wilczakiem nie jest tak łatwo, jak dajmy na to z labradorkiem* - wybieramy hodowlę bez kojców, z badaniami na dysplazję, jedziemy po szczeniaczka i dostajemy... labradorka.
U wilczaków jest to trochę bardziej skomplikowane ze względu na ogromne niewyrównanie w rasie... bo można dostać wilka, psa wilkopodobnego, albo owczarka. Różnice mogą być OGROMNE - zarówno w wyglądzie, zachowaniu, jak i wytrzymałości... sam fakt, że rozstrzał wagowy u samców jest tak wielki, dużo o tym mówi.

Inna, najważniejsza sprawa to kwestia trudności wilczaków i tego, czy przyszły właściciel jest świadomy ile czasu i nerwów będzie go kosztowało życie z takim pieseczkiem
Leski może jest świadomy... a może nie jest... nie wiemy tego, bo nic na ten temat nie pisał, dziwię się więc AŻ tak krytycznym ocenom z Waszej strony


_______________________
*labradorki to tylko PRZYKŁAD
OK. Może to niefortunne określenia. Leski podał za mało informacji o sobie i swoim podejściu co zaowocowało pewnymi możliwe błędnymi ocenami. Możliwe, że krzywdzącymi... JEDNAKŻE.. Ludzie... to forum ma parę wątków o hodowlach, o szczeniakach, o wyborach..Różni ludzie się już tu pytali i dostawali odpowiedzi..nawet były pytania o TOP hodowle i TOP repa... I znów wracam do tego co wg. mnie świadczy źle o Leskim. Może z uporem maniaka i przesadzam, ale... Leski nie odrobił lekcji. Osoba, która twierdzi, że się "kilka lat waha i myśli" o wilczaku powinien znać to forum naprawdę dobrze. Pytanie o hodowlę i mioty w danym terminie w ogóle nie powinny mieć miejsca - wszystko przecież jest na stronie WD... Wnioski? Ja mam tylko jeden. Jestem przez to Be? Bardzo, ale to bardzo prawie pewne, że tak;P
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:26   #3
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Dla mnie parę lat zmaganie się z myślą o posiadaniu wilczaka równa się parę lat szukania informacji. Nie szukał? No to dla mnie negatywnie o nim świadczy. I już.
A może dla kogoś innego to czas marzeń? Nie jesteśmy wszyscy tacy sami i .... bardzo dobrze

Były na tym forum osoby, które przez kilka lat pisały, zdobywały informacje, jeździły na spotkania, mało tego - były doświadczonymi psiarzami, hodowcami, a nawet zoologami, szkoleniowcami i ... wetami (o ile mnie pamięć nie myli). I co? Kiedy dostawały swojego wymarzonego wilczaka po kilku tygodniach go oddawały (wersja light), albo robiły mu i sobie najpierw PR przez wiele miesięcy, a potem nagle wyskakiwała im jakaś dziwna alergia na psa i szukały mu nowego domu (wersja medium), ew. pies po jakimś czasie znikał na dobre. Czasem okazywało się, że został uśpiony, wylądował w jakimś młynie, albo miał wypadek. (wersja hard). Często ci "przygotowani" sami udzielali rad, wiedzieli co i jak z wilczakiem się robi, a czego nie.
Były też osoby które brały pierwszego wilczaka zadawały masę pytań, czasem głupich, wytrzymywały krytykę i "wypaszczanie" innych forumowiczów, a dziś ich bure zdają egzaminy, biorą udział w dogtrekingu, latają po torze agility, tropią, podbijają ringi, pilnują kurników albo po prostu są najlepszymi towarzyszami i w ogóle są super - i oni i ich psy. Po blisko 9 latach na tym forum mogę powiedzieć - nie ma reguł!
Dlatego daleka jestem od krytyki Leskiego. Czas pokaże czy i jakim właścicielem burego będzie.

A tak w ogóle, to witaj na forum, Leski . Musisz mieć silne nerwy i dużo poczucia humoru jeśli szykujesz się na wilczaka Proponuję zacząć ich używać już teraz
__________________


Last edited by Rona; 18-06-2013 at 14:05. Reason: lit.
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:43   #4
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Im dłużej obserwuję wilczaki i ich Opiekunów tym bardziej utwierdzam się w tym że nie czas oczekiwania, nie doświadczenie z psami, ale umiejętność przyswajania wiedzy o rasie i ... serce.
Leski, jeśli będziesz chciał, to ja Ci mogę dać namiary na Hodowle oraz na fajnych Ludzi, którzy bez pompatyczności z Tobą porozmawiają. Mam dzisiaj nastrój wielce przekorny i chętnie podpadnę >Zacnemu Ogółowi<....
I fakt: duuużo nerwów i jeszcze więcej poczucia humoru z serca życzę.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:46   #5
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Nie ma co wiecej gadac o tym czy za ostro ktos potraktowal czy nie, stalo sie i tyle, Leski to dorosly facet i zniesie to. Teraz najwazniejsze by wyciagal wnioski i szukal info. Jest baza, wiec ma wszystko jak na dloni, jest spis hodowli i odnosniki do ich stron, kazdy musial sam poszukac hodowli. Jak znajdzie interesujaca go hodowle to moze poprosic by ludzie majacy psy z tej hodowli na priva mu opowiedzieli jakie sa ich psy i jaki maja kontakt z hodowca.

Bura dawaj info
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:47   #6
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
OK. Może to niefortunne określenia. Leski podał za mało informacji o sobie i swoim podejściu co zaowocowało pewnymi możliwe błędnymi ocenami. Możliwe, że krzywdzącymi... JEDNAKŻE.. Ludzie... to forum ma parę wątków o hodowlach, o szczeniakach, o wyborach..Różni ludzie się już tu pytali i dostawali odpowiedzi..nawet były pytania o TOP hodowle i TOP repa... I znów wracam do tego co wg. mnie świadczy źle o Leskim. Może z uporem maniaka i przesadzam, ale... Leski nie odrobił lekcji. Osoba, która twierdzi, że się "kilka lat waha i myśli" o wilczaku powinien znać to forum naprawdę dobrze. Pytanie o hodowlę i mioty w danym terminie w ogóle nie powinny mieć miejsca - wszystko przecież jest na stronie WD... Wnioski? Ja mam tylko jeden. Jestem przez to Be? Bardzo, ale to bardzo prawie pewne, że tak;P
Ale ja się z tym zgadzam - daleka jestem od powiedzenia "weź sobie szczeniaka stąd i stąd, ale unikaj takich, czy innych hodowli". Też uważam, że wilczaka wybrać należy samodzielnie
Dlatego z uporem maniaka pisze o obserwowaniu hodowli, o śledzeniu poczynań ewentualnych rodziców, czy przyjrzeniu się sukom hodowlanym.
Dlatego też napisałam o osobistym spotkaniu z właścicielami i ich wilczakami - żeby przynajmniej troszkę zweryfikować, czy wilczak "to jest to".
Ale bez przesady z krytykowaniem i ocenianiem.
Człowiek grzecznie pyta... dlaczego nie możemy po prostu być mili?

Quote:
Originally Posted by Rona View Post

A tak w ogóle, to witaj na forum, Leski . Musisz mieć silne nerwy i dużo poczucia humoru jeśli szykujesz się na wilczaka Proponuję zacząć go używać już teraz
Święte słowa
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 13:47   #7
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Jestem fanem zadawania pytań. Mniej lub bardziej mądrych, naiwnych czy poważnych..świadczących o niedoświadczeniu w temacie. Można nie wiedzieć i to nie jest wstyd zapytać. Myślę, że dla większości z nas wilczak był wyzwaniem i troszkę przy jego wychowywaniu nerwów zjedliśmy... I poszukiwaliśmy pomocy też tu na forum...Ale nie jestem fanem lenistwa. Zanim zadamy pytanie wypadało by samemu poszukać. Szczególnie, że to forum to niesamowita studnia wiedzy i doświadczeń. Przycisk "Szukaj" działa;P Sprawdziłam to wielokrotnie - zanim zadałam jakieś pytanie I z zasady znajdowałam odpowiedzi....

Trzymam kciuki za Leskiego jeśli się zdecyduje. Będzie mu szczęście potrzebne...:P Jak nam wszystkim
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT

Last edited by szodasi; 18-06-2013 at 13:51.
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 11:44   #8
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Kamienowanie? Z wypowiedzi Leska wynika, że sam z siebie nie wykonał żadnej pracy w poszukiwaniu odpowiedniego psa dla siebie.
Leski dał za mało informacji by Go tak bezwzględnie po całości "podsumować"....
Nie wiemy o Chłopie nic, co uprawniało by nas do ukamienowania Go.
/Ja osobiście czepiam się drobiazgów, semantyki, bo to co mówimy odzwierciedla nasz stosunek do rzeczywistości.... inna sprawa, że "nie zjem" Leskiego, bo jednak ładnie napisał "powiększenie rodziny".... /
Bogu dziękujcie, że przyszedł na WD szukać psa -tutaj ma szanse na znalezienie dobrej Hodowli.... mógł przecież trafić gdzie indziej.....
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 11:55   #9
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Bura, tego nie wiesz moze sie zrazil i poszedl gdzies indziej szukac
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2013, 12:07   #10
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Miał dobre chęci -przyszedł na WD. Jeśli teraz poszedł szukać gdzie indziej -schrzaniliśmy "temat"... Avgrunn -chyba jednak, tak do końca, na to nie zasłużył...
/Netah, dzięki za "kubeł zimnej wody" -dobrze robi przy tej pogodzie..../
...
Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Bura, tego nie wiesz
Ty też nie.....
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 19-06-2013, 02:21   #11
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Kamienowanie? Z wypowiedzi Leska wynika, że sam z siebie nie wykonał żadnej pracy w poszukiwaniu odpowiedniego psa dla siebie. Czeka, że ktoś na tacy mu poda hodowlę i miot pasujący mu do planów urlopowych...
Mówisz, że Ty "Jestem antyprzykładem bo mamy wilczaka trochę przypadkiem ale na pewno bez studiowania hodowli, planów, charakterów itp" - spoko...Zaryzykowałeś. Podjąłeś decyzję SAMODZIELNĄ! Jednak sam znalazłeś hodowlę zdaje się nie? A on twierdzi, że się interesuje tym już parę lat... No żesz..nawet zanim kupujesz auto to sprawdzasz jego parametry, opisy, gdzie co i jak..A tu mówimy o żywej istocie! Czy to jest obrzucanie błotem, że moim zdaniem to nie poważne ?
Jestes pewna? a moze sprawdzal, ale nie jest pewien, skad wybrac szczenie, dlatego pyta teraz tutaj? zreszta - gdzie ma pytac o rade, skoro wlasnie nie tutaj??? heh, lepiej tu, niz na innych stronach.....

Chlopak pyta, a dostaje po lbie. Mi sie to nie podoba.

Miot pasujacy do planow urlopowych...... ja sie nie dziwie. Loko urodzil sie w lutym. Ja wolne mialam wtedy od czerwca. Idelany czas na to, aby miec szczenie w domu. Nie kierowalam sie wyborem szczeniaka ze wzgledu na 'plany urlopowe....' - kierowalam sie jego rodowodem. Ale jesli chodzi o czas, w jakim sie urodzil - wyszlo idealnie. I jesli dzis mialabym myslec o nowym psiaku, to czas, w jakim sie urodzil, bralabym ROWNIEZ jak najbardziej pod uwage. Wystarczy fakt, ze duzo latwiej jest socjalizowac szczenie i pracowac z nim, gdy jest cieplo (wiem, o czym mowie - moj wczesniejszy csv, Vargus, urodzil sie w pazdzierniku - duzo wiecej moglam z Loko zrobic, gdy byl malutki i bylo cieplo, niz z Vargusiem, ktory rowniez byl malutki, ale na zewnatrz byl mroz - i bynajmniej nie chodzi o mnie, a o delikatnego szczeniaka).
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:48.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org