Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 05-07-2012, 20:00   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Właściwie (tak a propos czepialstwa :P) to ja również zapomniałam, że pierwotne pytanie było o DAPa, a nie leki Co zasadniczo wszystko zmienia, o !

ps
Quote:
Originally Posted by Trustno1 View Post
No, jest mowa o lękach i "lekach wyciszających" - jeśli mówimy tu o sytuacji, że pies zaczyna panikować na kilka godzin przed burzą plus burzę, to otrzymujemy stan lękowy trwający kilka godzin - można to chyba swobodnie porównać do kilku godzin stanu lękowego psa zostawionego w domu, prawda?
Już poza tematem - wydaje mi się, że obu przypadków porównać się tak łatwo nie da. Psy z histerii zostawania wychodzą i bywa-w dość krótkim czasie. Osobiście nie miałam nigdy psa, który boi się burzy czy wystrzałow, ale znam sporo osób, które takie psy mają. I żadnemu czworonogowi nie udało się z tym problemem uporać. Faktycznie pozostawała farmakologia (doraźna lub stała). Problem chyba istnieje na różnych poziomach: odczuwania, strachu, bólu może? Bo dlaczego jedno da się oswoić, a drugiego nie? W sumie dramat
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 05-07-2012 at 20:21.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 05-07-2012, 23:47   #2
Trustno1
Junior Member
 
Trustno1's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Posts: 85
Default

Oczywiście, że nie ma tu prostego przeniesienia na zasadzie, że lęk przed burzą/wystrzałami/dźwiękami z nieba = lęk przed zostawaniem w domu (aczkolwiek są analogie). Dlatego właśnie napisałam, że w przypadku lęku separacyjnego ma znaczenie praca z psem i wychowanie, a nie ma właściwie tego znaczenia przypadek lęku przed burzami. Co nie zmienia faktu, że o ile w przypadku burz farmakologia w pewnym momencie staje się koniecznością, o tyle w przypadku lęku separacyjnego może być przydatna jako pomoc w pracy lub być koniecznością w pewnych przypadkach - choć zapewne na dużo krótszą metę, niż przy burzach. O ile pies jest w ogóle w stanie wypracować spokojne zostawanie - tzn. czy jest to kwestia "dobrego wychowania", czy wypracowania jakiś schematów, mechanizmów, czy jest tu problem natury psychicznej i tego, że zwierzę nie umie opanować bezpodstawnego lęku. Zapewne większość przypadków lęku separacyjnego da się przepracować, ale myślę, że bywa też tak, że się nie da...

Last edited by Trustno1; 05-07-2012 at 23:52.
Trustno1 jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 02:53   #3
spadzista
the Bright Side of Wild
 
spadzista's Avatar
 
Join Date: Aug 2009
Location: himalaya
Posts: 181
Send a message via Skype™ to spadzista
Default

moje doświadczenia może komuś się przydadzą.
ostatni podałam Akrisiowi (48kg - wcale nie jest gruby! ) Sedalin miałam 2cm ale część wypluł powiedzmy, że zjadł 1,5cm
dlaczego? musiał zostać przebadany weterynaryjnie, pobranie krwi, grzebanie w pupie...
jak podziałało? byłam w stanie po położeniu się na nim utrzymać przy badaniu - po zakończeniu wybiegł z kliniki...
---------------------------------------
teraz moje pytanie:
co można podać psu na dłuuugi lot samolotem - bo być może nas to czeka. Zrobię wszystko co w mojej mocy by nie musiał być to transporter pod pokładem ale może nie być wyjścia - co można zaaplikować żeby mieć pewność że nie zrobi sobie krzywdy po rozerwaniu transportera? Ma ktoś jakieś doświadczenia?
spadzista jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 12:14   #4
spadzista
the Bright Side of Wild
 
spadzista's Avatar
 
Join Date: Aug 2009
Location: himalaya
Posts: 181
Send a message via Skype™ to spadzista
Default

przepraszam czy można o konkretach?
czyli Hydroksyzyna nie DAP
a jeśli DAP- jak to dawkować? czy lepiej szokowo dopiero w czasie lotu czy zaczac stosować wcześniej?
bo tak myślę, że to moje dziecko jest odporne na środki i obawiam się że zje swoją dawkę procha - obudzi się w szoku i zje samolot od środka :-)
może zalać posłanie w klatce DAP - podać na start na rozdzielenie Hydroxyzyne i jak się obudzi poczuje się błogo i bezpiecznie od hormonów - czy dobrze kombinuję?
ile tego psikacza się stosuje?
spadzista jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 12:24   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Kasia-w Twoim przypadku zapomnij o DAP-ie. To jest lajcik, wspomagacz, nie zawsze się widzi skutki. Poza tym spray stosowany np. do wypsikania w samochodzie działa dość krótko. Moim zdaniem z pewnością nie zapewni Acriterowi spokoju podczas długiego lotu.
Rona wspominała o przypadku senności, nie wiem jak często się to zdarza, ale to jedyny taki przypadek, o którym słyszałam (nie wykluczam, że się zdarza).
Gdybym musiała bezpiecznie przetransportować psa samolotem, bez możliwości bycia przy nim (na zabranie go na pokład, jako bagażu podręcznego nie licz), to poszłabym do weta, przebadała (krew, serducho) i poprosiła o normalny, silny zmulacz. Wiemy co wilczaki robią z klatkami, ile mają siły-tu zrobiłabym wszystko, aby mu uniemożliwić jakiekolwiek ekscesy i pozbawić stresu. Drugi zmulacz zaaplikowałabym sobie, aby nie zwariować podczas lotu, gdzie nie widzę psa, a wyobraźnia szaleje
A DAPa to możesz wypsikać na bandanę, założyć psu na szyję, jako dodatkowy gadżet, nic więcej

Ponieważ przepisy lotnicze wyraźnie wskazują na konkretne transportery, a można je chyba wypożyczać- zainwestowałabym w ustrojstwo i przyzwyczaiła psa do niego, choć kilka dni, aby nie było dodatkowego stresu wynikającego z zamknięcia w nowym czymś. Ale ja jestem przeczulona mamuśka
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 12:40   #6
spadzista
the Bright Side of Wild
 
spadzista's Avatar
 
Join Date: Aug 2009
Location: himalaya
Posts: 181
Send a message via Skype™ to spadzista
Default

już zrobiłam badania krew/biochemia - jest ok
KLM ma najkrótszy czas wymagany przed lotem 30-45 minut.
trzęsę się jak galareta jak o tym myślę - ale muszę.

Relanium/diazepan? ma ktoś z tym doświadczenia?
spadzista jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 12:48   #7
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

A do czego jest ten czas 45min? Odprawa, podczas której już pies ma być zapakowany i spokojny?
Jesoooooooooo - no będziemy trzymać kciuki za spokojną eskapadę.
Podpytaj może dokłądnie Margo i Paulę (Nebulosa)> kontakt w j. ang., z tą drugą kilka psów leciało z Polski do Brazylii, doleciały, mają się dobrze - więc chyba i Wy dacie radę
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 13:02   #8
spadzista
the Bright Side of Wild
 
spadzista's Avatar
 
Join Date: Aug 2009
Location: himalaya
Posts: 181
Send a message via Skype™ to spadzista
Default

to jest czas kiedy trzeba zostawić psa przed lotem - inne linie do których dzwoniłam mówią o 2 godzinach
spadzista jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 13:13   #9
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Hydroksyzyna psa nie uśpi, chyba, że jakaś mega końska dawka. Po prostu uspokaja i pozwala okiełznać lęki, ale nie zamula ani nie usypia.
Ja specjalnie kupowałam własny transporter, żeby w razie czego pies zniszczył moje... pies nie zniszczył... zniszczyła obsługa lotniska Przy okazji maluch nocował sporo wcześniej w tym transporterze, ale z rodzeństwem, dlatego bałam się, że może się bardo bać zostawiony sam ze sobą.
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 06:01.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org