fundacje nie rozdają piesków od tak - bo im zależy na przyszłości swoich podopiecznych - żeby nie wylądowały znowu na śmietniku.
ja mam w tej chwili w domu dwie rodowodowe akity wyciągnięte ze schroniska (jedna jest w ramach przechowalni przedadopcyjnej - jak by ktoś chciał super suczkę
http://www.awp.akita-world.de/index.php?topic=861.0 - ale będzie musiał przejść przez "sito Edyty"

z fundacji Akity w Potrzebie ) - może jednak hodowcy powinni sprawdzać przyszłych właścicieli tak jak to robią fundacje adopcyjne...