|
|
|
|||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Junior Member
|
Quote:
__________________
BYSTRA BEDALIEL Wilczy Duch |
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
My tez mieliśmy w kawałkach aż do momentu, kiedy odkryliśmy, że nie drze polaru
![]() Kupiliśmy kocyki polarowe z IKEA (chyba 13 zł/szt) i jest super. Ręczniki darła jak wściekła |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
VIP Member
|
Błękitne z IKEI są po 5,99
A pod blachę polecam karimatę-tez wygłusza, a nie da się jej wyciągnąć, zwłaszcza jak przytniemy ciut mniej po obwodzie |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Junior Member
|
Bystrej wszystko jedno czy z polaru czy nie... zamienia w ser szwajcarski błękitne kocyki z Ikei raz dwa... A karimata u nas na bank nie zda egzaminu gdyż Bystra wygryza z miedzy kratek płaską dwardą tekture... nie mam pojęcia jak ona w ogóle jest wstanie ją złapać zębami na samym środku bo jest całkowicie płaska i twarda, a jednak...
__________________
BYSTRA BEDALIEL Wilczy Duch Last edited by anija; 26-01-2012 at 18:30. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
my mielismy gabke wygluszajaca podpanelowa wsadzona pod dno. oczywiscie
tak przycieta zeby nie bylo widac a kocyki dostawaly fredzelkow wszystkie - polar nie polar, jak miala ochote na rekodzielo to nie robilo roznicy
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Rataje /Wrocław
Posts: 137
|
potwierdzam, niebieskie jeszcze tańsze i o dziwo Marrok ich nie gryzie, są ok.
Widzę, że to standard, wychodzenie z klatki na wciągnięty koc. U nas tak pies wyszedł 2 razy zanim zrezygnowaliśmy z narzutek an klatkę. Wciągał przez drzwiczki i w ten sposób wpychał je do środka i wychodził :/ niestety 2 razy wystarczyły żeby skumał że trzeba majstrować przy drzwiczkach i teraz narzuty nei ma ale nadal walczy z prętami. Wzmocniliśmy jak pozostali, metalowe karabińczyki i taśma. Jednak nadal kombinuje.... |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Ja rozumiem wciągnięty do klatki koc, narzutę itd. itp., ale Łowca raz wciągnął do klatki twardą, sztywną... wykładzinę dywanową, na której zresztą stała ta klatka w celach właśnie wygłuszających. Jak on to zrobił, nie mam pojęcia do dzisiaj...
W jakim stanie była potem klatka, wolę nie mówić... |
|
|
|
![]() |
|
|