Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-01-2012, 02:21   #1
Mistrali
Junior Member
 
Mistrali's Avatar
 
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
Default

A ja uważam, że za prawidłowy powinien być uznawany ogon a) swobodnie opadający b) noszony w górze . Bo obie te możliwości wzorzec dopuszcza. Obniżona ocena powinna być za ogon c) podkulony pod siebie.
Ale to tylko moje zdanie
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO''
Mistrali jest offline   Reply With Quote
Old 21-01-2012, 07:16   #2
Salvator
Junior Member
 
Salvator's Avatar
 
Join Date: Apr 2010
Posts: 103
Default

Quote:
Originally Posted by Mistrali View Post
A ja uważam, że za prawidłowy powinien być uznawany ogon a) swobodnie opadający b) noszony w górze . Bo obie te możliwości wzorzec dopuszcza. Obniżona ocena powinna być za ogon c) podkulony pod siebie.
Ale to tylko moje zdanie

Popieram i to jest podsumowanie tego co również myślę ja.



Po prostu według Margo & spółki (ekipy) ogony nie mają mięśni
tj im pies szybciej biegnie tym wyżej ma ogon

Wilczaki są rasą młodą, ba młodziutka dla tego są tak różne,
mamy wilczaki wielkości konia i wielkosci spaniela. Rasa nie jest genetycznie ustabilizowana więc będziemy się narażać na takie dyskusje ciągle im więcej będziemy mieli psów do oceniania a miotów w polsce i psów na wystawach jest mega dużo (bo popularność rośnie).

Powinniśmy jako właściciele i hodowcy bez podziałów siąść i na żywo i na necie pomyśleć o tym jak ma to wyglądać, wydaje mi się że realnie grozi nam widmo labradora

To odwieczny problem ras: za dużo psów degeneracja, za mało zbyt uboga pula genowa.


Quote:
- wiem, ze brzmi to ostro, ale nie chce Ciebie atakowac - doskonale zdaje sobie sprawe, ze wlasciciele czerpia wiedze od hodowcow. A z ta wiedza niektorych hodowcow jest strasznie kiepsko...
Margo w swoich wypowiedziach przypominasz mi kogoś również z tego forum, kto twierdził że wilczaki z karłowatością przysadkową są takie urocze, gratuluje że ciągniesz za sobą tyle wiernych dusz piszących w tym stylu. Zauważ że ciebie nikt nie obraża a ty jedziesz rzucając psimi kupami po wszystkich mających inne zadanie (oczywiście nie maja swojego, tylko od tych drugich złych hodowców [może jakaś oficjalna czarna lista z uzasadnieniami]). :P

Twoja jadowitość i podział środowiska właścicieli jaki mamy w rasie jest już niemal legendarny starajmy się to zmieniać a nie pogłębiać.
Salvator jest offline   Reply With Quote
Old 21-01-2012, 12:00   #3
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Margo [...] Zauważ że ciebie nikt nie obraża
No toś trafił... jak kulą w płot...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 21-01-2012, 15:05   #4
Nietoperka
Junior Member
 
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
Default

Grin,

Niezgadzanie się nie jest jednoznaczne z obrażaniem, za to stwierdzenie "ale niestety brak wiedzy o specyfice naszej rasy... Nietoperka - wiem, ze brzmi to ostro, ale nie chce Ciebie atakowac - doskonale zdaje sobie sprawe, ze wlasciciele czerpia wiedze od hodowcow. A z ta wiedza niektorych hodowcow jest strasznie kiepsko..." jest ewidentną aluzją do konkretnej osoby i bezpodstawnym krytykowaniem.

Wiedzę czerpie się od hodowców ale też wzorca i, przede wszystkim, kontaktów z psami. Zostało mi tu zarzucone że prowadzę krucjatę by udowodnić że wilczak nie jest czymś innym niż pies, bo jest psem i tego się nie zmieni więc jakiekolwiek krucjaty są zbędne :P
To że został wyhodowany w taki a nie inny sposób i do takiego a nie innego celu nie świadczy o ich inności, czy wręcz przynależeniu do innego gatunku i to tylko chcę uświadomić. Świadczy o konkretnym planie hodowlany, który w tym przypadku został dobrze zrealizowany.
Ale tak czy siak wszystkie rasy dotyczą te same zasady - maja spełniać wzorzec. Jest dużo psów, które mają być żywiołowe i łatwo się pobudzać, ale to nie znaczy że maja być w stanie najwyższego pobudzenia cały czas. I nikt nie wymaga np. od bulteriera by skakał po ringu (choć tak normalnie okazują swoją żywiołowość, którą maja wpisaną we wzorcu).
Żeby się pobudzić trzeba wyjść ze stanu zrelaksowania, a tu chce mi się udowodnić że wilczak nie może być "zrelaksowany" (nie maksymalnie pobudzony) akurat na ringu gdy biegnie i może się "wyłączyć" od natłoku innych bodźców. Trochę bez sensu.
Czemu nikt nie chce tego zauważyć że nie neguję ogonów w górze (w przeciwieństwie do negowania ogonów podkulonych), tylko widzę że we wzorcu nie ma zapisu "im ogon wyżej tym lepiej"?
Nietoperka jest offline   Reply With Quote
Old 21-01-2012, 17:18   #5
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Niezgadzanie się nie jest jednoznaczne z obrażaniem, za to stwierdzenie "ale niestety brak wiedzy o specyfice naszej rasy... Nietoperka - wiem, ze brzmi to ostro, ale nie chce Ciebie atakowac - doskonale zdaje sobie sprawe, ze wlasciciele czerpia wiedze od hodowcow. A z ta wiedza niektorych hodowcow jest strasznie kiepsko..." jest ewidentną aluzją do konkretnej osoby i bezpodstawnym krytykowaniem.
Nie jest bezpodstawne... Wszyscy wiemy, ze zycie nie toczy sie jedynie na forum... A ta wojna trwa od lat.... to nie jest jedynie nasza polsko-polska wojenka, ale cos cos przerabialismu juz nie raz i nie tylko w PL...

Wiemy, ze sa u nas mocne naciski na sedziow i czesc wynikow jest jaka jest bo mamy mocne lobby hodowcow psow strachliwych i anemicznych... Wszystkie teksty "wilczak nie moze nosic ogona w gorze, bo taki ogon maja husky", "wilczak z ogonem w gorze wyglada jak kundel", "wilczak ma miec ogon opuszczony" to teksty, ktore nie raz padaly z ich ust i powtarzaja to jak mantre takze wlascicielom swoich szczeniat...

Krotko mowiac: wszyscy wlasciciele i hodowcy psow strachliwych i anemicznych, ktorzy nie maja ochoty ani pracowac ze swoimi psami, ani hodowac psow o prawidlowych charakterach wola otwarcie (oficjalnie) gnebic poprawna konkurencje wlasnie takimi tekstami.... Szepcza w uszy sedziow: "wilczak nie moze nosic ogona w gorze, bo jest wilczy, a wilki sa strachliwe" (cytat troche zmieniony, ale oryginalny). A sedziowie przyzwyczajeni do ONkow na takie teksty sie lapia....

Moje krytykowanie jest przytykiem do konkretnych osob - choc nie do Ciebie... A kieruje je do nich, bo wiem co kto swoim wlascicielelom opowiada.... i czesto sa to straszne bajeczki, ktore maja jeden cel: uzasadnich hodowanie przez nich nietypowych psow... I to im w duzej czesci zawdzieczamy te fatalne sedziowania... Robienie "prania mozgow" sedziom przez pewnych hodowcow jest faktem, ktory widzi kazdy, kto wystawia psa... Bo powiedzmy sobie szczerze - niektorych decyzji nie da sie wytlumaczyc KOMPLETNIE niczym....

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Wiedzę czerpie się od hodowców ale też wzorca i, przede wszystkim, kontaktów z psami. Zostało mi tu zarzucone że prowadzę krucjatę by udowodnić że wilczak nie jest czymś innym niż pies, bo jest psem i tego się nie zmieni więc jakiekolwiek krucjaty są zbędne :P
To że został wyhodowany w taki a nie inny sposób i do takiego a nie innego celu nie świadczy o ich inności, czy wręcz przynależeniu do innego gatunku i to tylko chcę uświadomić. Świadczy o konkretnym planie hodowlany, który w tym przypadku został dobrze zrealizowany.
Ale tak czy siak wszystkie rasy dotyczą te same zasady - maja spełniać wzorzec. Jest dużo psów, które mają być żywiołowe i łatwo się pobudzać, ale to nie znaczy że maja być w stanie najwyższego pobudzenia cały czas. I nikt nie wymaga np. od bulteriera by skakał po ringu (choć tak normalnie okazują swoją żywiołowość, którą maja wpisaną we wzorcu).
Żeby się pobudzić trzeba wyjść ze stanu zrelaksowania, a tu chce mi się udowodnić że wilczak nie może być "zrelaksowany" (nie maksymalnie pobudzony) akurat na ringu gdy biegnie i może się "wyłączyć" od natłoku innych bodźców. Trochę bez sensu.
No wlasnie probuje Tobie wytlumaczyc, ze sens ma cos, co dla Ciebie sensu nie ma .... I to cos jest podstawa tej rasy.... Hartl caly czas powtarza, ze chcial sworzyc rase, ktora sie NIGDY nie wylacza.... Mowi, ze to dlatego skrzyzowal ONka w wilkiem, bo wilk to zwierze, ktore "nigdy nie spi" (to jego wlasne slowa) - chcial uzyskac psa, ktory ZAWSZE jest gotowy do dzialania i zawsze zachowuje czujosc... I to chcial widziec w wilczakach - i tak jest. Widac, ze nawet spiacy CsW "pracuje" uszami i w ciagu ulamku sekundy jest gotowy do dzialania. Oczywiscie - na wystawie wilczak moze uciac sobie drzemke, ale 1 sek pozniej moze stac na nogach i warczec na konkurenta... To specyfika tej rasy - cel jej powstania, bo ma to zastosowanie w ich uzytkowosci... Do tego dodaj jeszcze mega energie i super szybkie regenerowanie sil, a nasz psa, ktory prawi caly czas moze funkcjonowac na wysokich obrotach... I krytykowanie takich zachowan jest.... no wlasnie tym niezrozumieniem celu hodowli CsW.
Pies, ktory cala wystawe bedzie "nabuzowany" jest jak najbardziej ok (bo i przyczyn "nabuzowania" moze byc masa - Boltonowi wystaczyla obecnosc Hokiego - wyluzowywal, gdy mial pewnosc, ze Hoky opuscil terytorium Polski. Spytaj Pavla - dowiesz sie, ze one potrafily nie spac 3 dni w czasie spotkania w Poznej i zerkac jak sie do siebie dorwac....

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Czemu nikt nie chce tego zauważyć że nie neguję ogonów w górze (w przeciwieństwie do negowania ogonów podkulonych), tylko widzę że we wzorcu nie ma zapisu "im ogon wyżej tym lepiej"?
Osoby te korzystaja z pelniejszej wiedzy na temat wilczakow - tej pochodzacej rozniez z przegladow hodowlanych i wykladow na temat wilczakow...

Co do wzorca - zapisy o ogonie masz tam trzy - ten, ktory o ogonie mowi bezposrednio:
OGON
Wysoko osadzony, prosto zwisający w dół. Przy pobudzieniu noszony sierpowato wygięty w góre.

Ale sa tez zapisy posrednie:
TEMPERAMENT / CHARAKTER
żywy, aktywny, wytrzymały, posłuszny, szybko reagujący, nieustraszony i odważny. Swojemu właścicielowi okazuje nadzwyczajną wierność. Odporny na trudne warunki pogodowe. Wszechstronny.

i
WADY DYSKWALIFIKUJ¡CE
- Agresja lub zbytnia strachliwość.


Nieustraszony i odwazny wyklucza (tak jak to jest zapisane w wadach) psy ogolnie strachliwe. I wskazuje, ze wilczak powinien byc odwazny i nieustraszony - to ma wyraz w ogonie i jego trzymaniu...

Bardziej szczegolowo opisane jest to w karcie przegladu hodowlanego.... Najlepsza ocene (Of) dostaja psy "sangwiniki, opanowane, wyrownane". Na doskonala sa tez (Og) - "sangwiniki, mniej odwazne" i (Oh) - "lagodne, mniej pobudliwe". Te dwie sa jednak czesto mylone z kodam opisujacymi charaktery, ktore sa DYSKWALIFIKOWANE:

- "Og" myli sie z "Oa" - melancholik, bojazliwy i "Ob" - niepewny, nie nawiazuje kontaktu. Czesto pod mniej odwazne podciaga sie psy, ktore tak sie boja; sa tak strachliwe, ze w ringu popadaja w "katatonie": wylaczaja sie i ida jak owce na rzez - pozwalaja robic ze soba wszystko, a strach widac jedynie po ogonach.

- "Oh" myli sie czesto z "Oj" - "limfatycznymi, nie do sprowokowania". Pies, ktoremu wszystko jest obojetne, ktoremu wszystko "wisi" to pies, ktory ma nieprawidlowy charakter... Czyli te "spiace ksiezniczki", ktore wiac w ringach powinny byc traktowane tak samo jak te wylaczone bidy. Jedne i drugie maja nieprawidlowe charaktery... Jedne i drugie nigdy nie nosza ogonow w gore... Dlatego utarlo sie przekowanie, ze psy noszace kity w gorze (lub chocby lekko powzej linii grzbietu) maja lepsze charaktery; sa lepszymi wilczakami n iz te, ktore maja ogony w dol.
(Wazne: pisze o DOROSLYCH psach - mlode z zasady staraja sie nie podpadac starszym i uwazaja z noszeniem ogonow w gore).
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 22-01-2012, 00:27   #6
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
.... Mowi, ze to dlatego skrzyzowal ONka w wilkiem, bo wilk to zwierze, ktore "nigdy nie spi" (to jego wlasne slowa) - chcial uzyskac psa, ktory ZAWSZE jest gotowy do dzialania i zawsze zachowuje czujosc... I to chcial widziec w wilczakach - i tak jest...
Hi, hi, hi... "Lubię to"
Sorry za post nic nie wnoszący do dyskusji ale nie mogłam się powstrzymać bo po przeczytaniu powyższego popadłam w samouwielbienie
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 21-01-2012, 17:51   #7
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Po prostu według Margo & spółki (ekipy) ogony nie mają mięśni tj im pies szybciej biegnie tym wyżej ma ogon
To co napisales to kompletna glupota... Ale nie zostala ona wypowiedziana przez "nas". Ja tego tekstu nie autoryzuje...... Musisz poszukac jego autora w swojej ekipie...

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Wilczaki są rasą młodą, ba młodziutka dla tego są tak różne,
mamy wilczaki wielkości konia i wielkosci spaniela. Rasa nie jest genetycznie ustabilizowana więc będziemy się narażać na takie dyskusje ciągle im więcej będziemy mieli psów do oceniania a miotów w polsce i psów na wystawach jest mega dużo (bo popularność rośnie).
Ale to idzie w druga strone.... To nie jest tak, ze rasa jest nowa i sa wielkie roznice.... Bo 20 lat temu rasa byla O NIEBO bardziej wyrownana - zobacz jak piekne psy zyly w czasach rejestracji klubu CsW.... To, ze pojawiaja sie rozne "ufa" spowodowane jest wlasnie dzialalnoscia samych hodowcow... To tak jak na filmie o ONkach - to hodowcy powoduja degeneracji rasy i pojawianie sie roznych dziwnych psow... Ich niewiedza, czy niechec do przeczytania wzorca prowadzi do tego, ze hoduja takie psy jakie hoduja... A to powoduje pojawianie sie roznych typow...

Podam ci przyklad: wzorzec od lat mowi, ze wilczak nie ma prawa miec otwartch kacikow. Ze wargi maja tworzyc jedna linie... I wbijano to w glowe kazdego hodowcy... Tak bylo przez lata do czasu az kilku czeskich hodowcow postanowilo zrobic "na zlosc" i zaczelo rozpowiadac teskty, ze pies (samiec) z zamknietymi kacikami wyglada jak suka... Wlasciciele ich szczeniat, ktore mialy takie nieprawidlowe kaciki im przyklasneli... Tak samo zrobili selekcje u siebie - efekt: znajdz psa z CZ, ktory ma wzorcowe kaciki (tak, sa, ale to kropla w morzu mocno i mega wiszacych fafli)...
To nie mloda rasa jest winna temu, ze fafle sa takim problemem, ale paru hodowcow, ktorzy stworzyli i wypromowali wlasny "typ" wilczaka "zwislowargowego"... I uwierz mi, ze ZADEN logiczny argument nie zmieni ich zdania... Rozmowy nie maja sensu... Nadzieja jest w "nowych"... o ile nie beda oni powtarzac bajeczek zaslyszanych od swoich hodowcow, a zaczna uzywac wlasnych mozgow....

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Margo w swoich wypowiedziach przypominasz mi kogoś również z tego forum, kto twierdził że wilczaki z karłowatością przysadkową są takie urocze, gratuluje że ciągniesz za sobą tyle wiernych dusz piszących w tym stylu.
Widziales kiedys dwarfa? NIE. Ja mam jednego w domu i jest DIABLENIE UROCZY!!!! Jest NIESAMOWITY!!!! Charakterem bije wiekszosc wilczakow jakie znam.... A na spotkaniu w Poznej byly w sumie 3 - podbily chyba wszystkie serca....
A z innej baczki - masz swojego psa przebadanego na dwafizm? Ja mam. WSZYSTKIE! Przebadane jest cale stado, wlasnie by ograniczyc ilosc narodzonych dwarfow... A mowienie o problemie ma za zadanie poinformowac ludzi, ze takie psy sie rodza... I beda rodzic, jesli rodzice nie maja badan....

Namiast Tobie radze ten temat przesladowania dwarfow zostawic - bo wyciagajac temat w ten sposob bierzesz udzial w nagonkach na hodowcow podpisujesz wyrok na dwarfy... Dopiero co dostalismy info o hodowcy, ktory uspil dwie sztuki. Szczeniaki byly zdrowe - moze moglyby zyc iles lat... NIE - chec ukrycia faktu posiadania w miocie dwarfow, ktory wyciagaja osoby takie jak ty i ekipa tworcow KAWu powoduje, ze takich hodowcow-mordercow jest coraz wiecej.... "Good job!"

Wiec ja chetnie stane i jeszcze raz powiem - nie zabijajcie dwarfow!!!! Roznie sa rozwijaja, nie wszystkie beda zyly dlugo i szczesliwie. Ale skoro juz przyjda na swiat to ich nie mordujcie...! Bo KAZDY dwarf to wspanialy pies... TO niesamowte stworzenie, ktore powinno miec prawo przezyc swoje zycie...

Salvator, nie zgadzasz sie z tym? Jak rozumiem jestes zdania, ze powinno sie je zabijac, zakopywac, topic... wazne, aby nikt ich nie ogladal....? Bo jeszcze ktos powie, ze sa ladne i fajne....?


Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Zauważ że ciebie nikt nie obraża a ty jedziesz rzucając psimi kupami po wszystkich mających inne zadanie (oczywiście nie maja swojego, tylko od tych drugich złych hodowców [może jakaś oficjalna czarna lista z uzasadnieniami]). :P

Twoja jadowitość i podział środowiska właścicieli jaki mamy w rasie jest już niemal legendarny starajmy się to zmieniać a nie pogłębiać.
I Ty mi to mowisz??? Ty, osoba, ktory na facebooku napisala, ze mam rozmnazalnie psow. Ze psy zyja u mnie w klatkach, ze warunki sa straszne? Ty, osoba, ktora NIE MA ZADNEGO pojecia jak i gdzie zyja i mieszkaja moje psy. Ktora NIGDY u mnie nie byla, a mimo tego radosnie rozpowiada najbrudniejsze klamnstwa... Wybacz, ale to cale g....; te kupy, ktorymi obrzucasz innych bazuja jedynie na tym, co nagadal ci Twoj hodowca lub/i jego ekipa....
Tak sie sklada, ze jednoczesnie wziales szczeniaka z hodowli, gdzie psy mogly jedynie POMARZYC o zyciu jakie wioda te moje...
Ja juz zdarzylam sie przywyczaic do roznego rodzaju grzesiopodobnych osob i wysluchiwania niestworzonych rzeczy na swoj temat i temat innych hodowcow.... Tylko dziwne jest, ze praktycznie wszystkie ta klamliwe plotki maja te same zrodla.... I te zrodla nie sa czlonkami "naszej" ekipy... Cale te klamstwa, ktore narobily takiego bagna w ciagu ostatnich dwoch lat (a ktore dodatkowo szczuly hodowcow na siebie) pochodza od osob zamieszanych w KAW.... Cale szczescie ludzie przejrzeli na oczy i dodali dwa do dwoch... I mimo, ze ilosc rozpowiadanych klamst jest taka sama to juz ich autorzy nie znajduja takiego posluchu - ludzie zdarzyli sie na nich poznac i wiedza, ze wsrod wlascicieli CsW sa osoby, ktore w chrobliwy sposow unikaja mowienia prawdy. I sa przy tym mistrzami manipulacji....

Zgadzam sie wiec, ze Twoj opis jest dobry - mylisz sie co do jednego.... Nie o mnie w tym opisie chodzi... Moje zdanie jest takie jak bylo od lat.... Barwy - jak trzcina na wietrze - zmienili hodowcy, ktorych starasz sie bronic.... To oni obrzucaja kupami to czego kiedys bronili.... Wszyscy wiemy, kto najbardziej najezdzal na hodowanie na psach bez badan HD. Kto jezdzil po strachliwych psach. Kto krzyczal "basiorom [owczarkom] mowimy stanowcze nie". Kto krytykowal handlarzy wilczakow. Kto krytykowal fabryki tasmowe....
Wystraczylo 5 lat, aby niektorzy zmienili zdanie - kupili psy ze strachliwych, niebadanych, owczarkowatych linii i nawiazali wspolprace z poludniowymi fabrykami szczeniat... A kupami obrzucili dawnych przyjaciol...
Tu nie chodzi o podzial srodowiska, ale o wyalienowanie sie niektorych hodowcow, ktorzy odrzucili stare idealy na rzecz tego bagienka w jakim taplaja sie dzisiaj.... I ktorzy tym calym blotem obrzucaja innych... I uzywaja do tego osob, ktorzy nie maja kompletnie ZADNEJ etyki - sa w stanie klamac w zywe oczy... Oni juz nawet nie rozpowiadaja plotek (bo w kazdej plotce jest zarno prawdy) - nie, oni z premedytacja wymyslaja i opowiadaja klamstwa....

Mnie to brzydzi i odrzuca.... I bede o tym pisala.... Dla Ciebie jest to krytykowania innych. Dla mnie - przestrzeganie nieswiadomych nowych wlascicieli przed kontaktami z tymi klamcami, ktorzy moga zniszczyc cala radosc posiadania wilczaka...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP

Last edited by z Peronówki; 21-01-2012 at 18:12.
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 22-01-2012, 16:31   #8
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Mam wrażenie, że ta dyskusja zmierza donikąd.
Osobiście uważam, że powinien wreszcie znależć się ktoś mądrzejszy, kto w końcu odpuści. Tym bardziej, że temat zboczył z właściwych torów w kierunku personalnych wycieczek...
anula jest offline   Reply With Quote
Old 22-01-2012, 17:38   #9
Nietoperka
Junior Member
 
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
Default

anula,
zgadzam się z Tobą i przepraszam za "lekkie" zamieszanie wywołane dodatkami i obroną siebie w postach o ogonach. W związku z tym kończę offtop ostatnim krótkim podsumowaniem.

NIE JA zaczęłam personalne obsmarowywania
NIE JA założyłam że ktoś ma złe zdanie bo jest z tej czy innej hodowli.
Mogę zrozumieć dużo ale nie stwierdzenia w stylu "mówisz inaczej niż ja, więc masz głupiego hodowcę, który Ci nie powiedział że masz tak myśleć" i od tego zaczęła się cała dyskusja. Po prostu uznałam że mieszanie w to hodowcy, z którym miałam jak najlepsze doświadczenia jest nie na miejscu. A jeżeli uważam że coś jest nie tak będę to mówiła.
A że na WD rządzi Peronówka to już wrażenie osobiste (choć nie tylko), związane z tym co wcześniej mówiłam i widziałam w niektórych innych tematach. Jeżeli skończą się takie sytuacje jak wyżej to nie będę miała podstaw do takich twierdzeń.

Gaga,
Mówisz że w dobrej dyskusji zmusza się "do dbania o argumentację, obronę swoich sądów". Szkoda że jak zauważyłam że we wzorcu nie ma nic opisane o tym na jakiej wysokości mają być noszone ogony, więc założenie że mają być ciągle jak szczotka w górze nie ma poparcia we wzorcu, usłyszałam sztandarowy argument że mam za krótko psa i że się nie znam, bo niektóre hodowle promują nisko ogony (znów parafraza i może nie z jednego posta ale nie szukałam tego w tej chwili). Na tym polega cały problem.

Można prowadzić normalna rozmowę nawet się nie zgadzając o ile druga strona nie zakłada że jest nieomylna.

I tyle w tej kwestii. Cały czas nie mam do nikogo uprzedzeń i nie trzymam nikogo strony, bo też nie jestem psychofanką Jantarowej i z hodowczynią też w części rzeczy się nie zgadzam. Ale nie pozwolę też by ktoś z góry zakładał że mam gorsze zdanie bo Cormak jest z tej czy innej hodowli, tak jak będę protestować przeciwko obsmarowywaniu jakiejkolwiek innej osoby czy hodowli nie zamieszanej w dyskusję. Koniec.
Nietoperka jest offline   Reply With Quote
Old 22-01-2012, 18:09   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Słusznie, zakończmy to.

trochę Ci współczuję, bo musisz się bardzo męczyć pisząc na podwórku gdzie rządzi Peronówka. Ja tam nie łażę na tereny, które mi nie pasują, taka hedonistka ze mnie

***********************

Ad rem:
kiedyś wspominałam, że w niektórych rasach handlerzy pilnują u psa wyuczonego poziomu noszenia ogona. Przykład wzięłam od border collie. Ponieważ pojawiły się głosy, że wzorzec wilczaka nie dość precyzyjnie określa pożadaną pozycję ogona, sięgnęłam do wzorca BC aby porównać i mamy to:
"The tail is set on low and is moderately long with the bone reaching at least to the hock. The ideal tail carriage is low when the dog is concentrating on a given task and may have a slight upward swirl at the end like a shepherd's crook. In excitement, it may be raised proudly and waved like a banner, showing a confident personality. A tail curled over the back is a fault." - czyli bardzo jasny zapis, jaka pozycja jest błędna (zawinięty nad grzbietem), co w połączeniu z opisem wad dyskwalifikujących (bojaźliwy charakter, czego oznaką zawsze jest podkulony ogon) daje sędziom proste wytyczne do oceny, bez konieczności jakiejkolwiek interpretacji.
Wzorzec wilczaka czegoś takiego nie posiada, zatem (moim zdaniem) nasze domysły i życzenia co do elegancji i wpływu na nią poziomu podniesienia ogona pozostają tylko w dyskusji. A skoro żaden wysoki poziom nie jest zabroniony, to jest dozwolony
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 22-01-2012 at 18:25.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 22-01-2012, 19:57   #11
Nietoperka
Junior Member
 
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
Default

Czyli że jestem masochistką? W sumie to tak się czasem czuję :P a serio to po prostu "wkręcam się" w wilczaki i stąd fakt, że jednak piszę tu wypowiedzi

Podobne zapisy co wspomniany u border coli są na prawdę dobrym rozwiązaniem i pozazdrościć takiej jasności sprawy Mam wrażenie że fakt krótkości wzorca w takich sprawach jest też związany z krótkością historii rasy i małą jej popularnością. U większości starszych i bardziej popularnych ras jeżeli występowały takie wątpliwości zostały już dawno rozwiązane we wzorcu. Może właśnie klub rasy i możliwość wpływu na takie zapisy byłby rozwiązaniem? Chyba że uznajemy, że wszystkie możliwości noszenia ogona (poza kuleniem oczywiście) są ok i sposób noszenia nie może mieć wpływu na ocenę
Nietoperka jest offline   Reply With Quote
Old 22-01-2012, 20:51   #12
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Chyba że uznajemy, że wszystkie możliwości noszenia ogona (poza kuleniem oczywiście) są ok i sposób noszenia nie może mieć wpływu na ocenę
No tak, mniej więcej od połowy tej dyskusji Poza ogonami, jak to się u nas mówi "napolskidwór"
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:09.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org