|
|
|
|||||||
| Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
To chyba zacznę męczyć mamę o szelki... Ja używałabym ich tylko do codziennych spacerów ew. do biegania przy rowerze albo treningów takich w szkółkach czy coś...
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Te szelki są spacerowo-rekreacyjne. Osobiście wole szelki na psie niż obrożę, niestety mój pies ma inny pogląd na sprawę, więc mamy zero lansu (a szkoda) Jedna rzecz, poruszona przez Alę się zgadza, ale dotyczy to wszystkich szelek (tych codziennych, nie wyczynowych)- nie wiem dlaczego ale projektanci się zmówili i wszystkie zapinki są na boku lub na dole, co mi się nie podoba, jak znajdę takie z zapięciem na górze- poważnie pogadam z Cheyem, kto tu w końcu rządzi |
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
U nas szelki Juliusa drugi sezon są eksploatowane i faktycznie super (rower, agility, spacery, zabójstwa innych burych), przyznaje do sportów typu dogtreking lepsze np manmatowe ale te z kolei kompletnie nie nadają się do normalnego użytkowania. Co do psa Aszczur od razu polubiła szelki nie był żadnego problemu z przyzwyczajaniem, no takie moje wrażenie iż w szelkach łatwiej mi się psa kontroluje niż w obroży.
To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Do dogtrekingu - manmatowe - idealne!!! Do obrony -skórzane - Gappay.
Na spacery - niestety nie wiem Wyznaję zasadę: szelki do pracy, obroża na spacery. Pies wie kiedy ma pracować.
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
|
|
|
|
|
#6 | ||
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
PS Quote:
|
||
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Też chciałam pisać o wzmocnieniu instrumentalnym ale mnie ubiegliście
Aszczura do DT ma swoje manmaty o zupełnie innej budowie niż juliusy dlatego będąc w juliusach nie dostaje gorączki przedstartowej (Ci co zwrócili uwagę na Aszczu podczas WAR to wiedzą o co mi chodzi). Natomiast mnie się lepiej kontroluje ASzczu jednak na obroży, dlatego póki obsługuje jednocześnie Kaja i Aszczu korzystam z obroży. Quote:
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Rataje /Wrocław
Posts: 137
|
Nie wiem jak z PT, ale w obedience chyba w wyższych klasach łańcuszek musi być. Dlatego warto od początku psa uczyć pracy w łańcuszku, później to działa na tej samej zasadzie jak z szelkami: łańcuszek =praca
|
|
|
|
|
|
#9 | ||
|
VIP Member
|
Quote:
Teraz mamy nowe regulaminy i one stopniują: "W trakcie wykonywania wszystkich ćwiczeń i w przerwach pomiędzy nimi pies musi mieć na szyi na egz. PT-1 zwykłą obrożę, względnie łańcuszek, na egz. i zawodach PT 2 i 3 pojedynczy, luźny łańcuszek." Przy starym PT był już łańcuszek (o ile mnie pamięć nie myli). Powód jest prosty-w łańcuszku nie ukryjesz prądu, kolców itp. Widocznie wyszli z założenia, że PT-1 jest na takim poziomie, że nikt wspomagaczy używać nie będzie i dopuścili obrożę. Quote:
I bardzo bym chciała zobaczyć na choćby Ob0 psa uczonego tylko na szelkach. |
||
|
|
|
![]() |
|
|