Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Adopcje

Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 26-07-2011, 07:49   #1
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Karma zamówiona i jutro lub pojutrze powinna być w Lublinie
Czekam na info o stanie Szarika.
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 26-07-2011, 09:59   #2
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Gaga prawdę mówiąc po akcji Kuby również zwątpiłam. Szybko przestałam zaglądać na jego wątek, bo to co się działo...
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 26-07-2011, 17:34   #3
evel
Junior Member
 
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
Default

Jeśli chodzi o LSOZ to jest to jedna z niewielu fundacji, która naprawdę realizuje swoje cele statutowe i zawsze można na nich liczyć w potrzebie, mimo tego, że ciągle borykają się z brakiem rąk do pracy i brakiem funduszy.
evel jest offline   Reply With Quote
Old 28-07-2011, 10:26   #4
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Pozwalam sobie - z facebooka - podrzucic 2 fotki Szarika na tymczasie :





Oby tak dalej!!!
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 28-07-2011, 13:42   #5
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Aż miło się patrzy... I dziub mi się sam uśmiecha
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 28-07-2011, 13:45   #6
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

To dobrze że jeszcze potrafi zaufać człowiekowi. Zwłaszcza po tym co mu zrobił...!!!!
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 28-07-2011, 15:17   #7
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Jednak w tym psy nie przestaną mnie zaskakiwać. Za każdym razem gdy odbieramy jakiegoś psa z łańcucha, znajdujemy przywiązanego w lesie, wyrzuconego, itp. zaskakuje nas to, że one wciąż się cieszą na widok człowieka i potrafią zaufać. Mam nadzieję, że Szarikowi będzie dopisywało zdrowie i zagłodzenie nie spowoduje problemów. Będę trzymać kciuki, bo mój ostatni, ukochany tymczas Kinia-Cukinia (labek wyrzucony z 4 innymi z pseudo) ma podejrzenie niewydolności nerek. Oby to się nie potwierdziło, bo wiem co to za choroba.
Macia jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 00:00.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org