Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 23-05-2011, 09:59   #29
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Daniel Demon View Post
Chciałem wznowić temat ponieważ Namtar też jest niejadkiem
Widze, ze masz pelna kopie Balroga... On tez nigdy sie za jedzeniem nie zabijal... Z wujkiem Botisem sa to zdecydowanie sportowce-wyczynowce...

A teraz tak - optycznie oceniajac po fotkach: Namtar wyglada jeszcze na mlodziaka - Balrog tez potrzebowal czasu, aby "dorosnac". Wilczaki przed 3 rokiem zycia tylko pozornie wygladaja na dorosle - ich budowa jeszcze sie zmienia i jeszcze meznieja (i musza miec na to "miejsce" - jesli w tym wieku psy wygladaja na dorosle, to w wieku 3-4 lat stana sie o za ciezkie - za zwaliste)... Mlodego Balroga pewnie nikt nie pamieta, ale wiele osob pamieta "chuderlaka" Eligo - teraz to kawal wypasionego wilczyska... Wiec czas dziala na wasza korzysc....

Z jedzeniem - mozesz pokombinowac z normalnym jedzeniem. Do zaokraglania psa dobry jest gotowany ryz z porcjami z kurczaka... Albo mielone porcje + sucha karma.... Mozna tez przejsc na karme dla sportowcow - milo wspominam Acane Sport & Agility.
Jedzenie albo musi smakowac, aby pies jadl go sporo... Albo miec maksymalna ilosc w malej dawce....

Karmienie - swietnie sprawdza sie dawanie jedzenia po wysilku... Wiec: kilkanascie km na rowerku - w domu micha z woda, a potem jedzenie...
U Jolki to dzialalo srednio, wiec stosowalismy srodek "wzmacniajacy" jakim byla Dora... Miske stawialismy kolo Dory (oczywiscie suki odgrodzone plotem ) i Jolka, ktora chetnie by sie konkurentki pozbyla stara sie ja "zaglodzic" zjadajac cala miske (myslac, ze byla ona przeznaczona dla owczarki )
Oczywiscie wszystko mialo swoje granice - Jolka dobijala szybciej do swojej wagi nie bedac nigdy zbyt gruba. Juzio i Botis tak samo....

W kazdym razie uwierz mi - wole 10 "niejadkow" (bo one wygladaja normalnie), niz jednego zarloka, ktorego trzeba pilnowac, aby sie nie zapasl....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 02:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org