|
|
|
|||||||
| Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Location: Brzeg
Posts: 53
|
No mógłbym również opowiedzieć jakąś historyjkę tego typu, ale jest jedna w drugą stronę która mnie nieźle zaskoczyła
Raz we wrocławiu szedłem wtedy z 2,5 miesięcznym Lunkiem i szła a raczej dreptała o lasce starsza pani na oko coś w okolicy 70-80 lat ze swoim parówkowym pieskiem kundelkiem (taki standardowy stereotypowy czarny krótko włosy kundelek starszej pani) przechodzimy obok a ta pani: "Jaki piękny wilczak czechosłowacki, jak uda się panu przebrnąć przez najtrudniejsze chwile dzieciństwa to będzie pan miał najcudowniejszego przyjaciela od serca" Nie powiem, że mnie nie zamurowało :P
__________________
Anyż Lunar Wilk z Baśni |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Pytanie ubiegłego tygodnia: "Czy ten pies ma taką dziwną sierść z powodu rasy, czy posiwiał ze starości?"
Dzisiaj w kawiarni na widok skądinąd pozytywnie nastawionej Lorki: "Oj, temu psu źle z oczu patrzy, tak jakoś... jakby wilkiem na mnie spoglądał" |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Pewnie pomyliła typową wilczakową foczkę z położonymi do ataku "uszyma".
Oj, niektórzy mieniący się trenerami muszą w zetknięciu z wilczakami na bieżąco korygować swoją wiedzę, dobrze, jeżeli to robią... |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Z ostatniego tygodnia - przechodzimy koło knajpki nad morzem - za knajpka siedzi kilku facetów i jak zobaczyli Imbusa:
" - Zobacz - lis. - No co Ty !!!! Wilk" Zamurowało nas
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
|
|
|
|
|
#9 | ||
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Powitanie przez własnego psa to standard, ale kiedy Lupi (Wicher) albo psy Magdy witają się z nami, to aż się w samym środku duszy ciepło robi... NB Czy Wasze wilczaki też witają serdecznie właścicieli swoich psich kumpli gdy spotykają ich bez psów? Quote:
|
||
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Junior Member
Join Date: Sep 2010
Location: Łódź
Posts: 40
|
Quote:
Wystawa Majowa w Łodzi, rok 2007 albo 2008. Chodziło o Grejs (Gwaihir z Peronówki). Nawet ktoś narysował śmieszny obrazek na ten temat, który krążył po WD. |
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
K-Lee Family
|
Hihhi, Grin, te osoby które Kali tak chętnie wita bez psów, a nawet jeśli są z psami, to zawsze najpierw ich a dopiero potem zabawa
|
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Dwa słowa uzupełnienia; Oczywiście nie ma w tym nic zaskakującego, kiedy psy (obojętnie jakich ras i nie-ras) witają się z ludźmi, z którymi się spotykają w miarę regularnie, różnica z tego co widzę pomiędzy nimi, a Łowcą polega na tym, że Łowca robi to w sytuacjach, okolicznościach i w sposób, które właśnie potrafią zaskoczyć, bo inne psy tak by na jego miejscu nie zrobiły (przynajmniej nie te które znam). Gaga; nie można wykluczyć (a raczej można to chyba uznać za pewnik), że miejsce spotkania ma znaczenie; Cheyu (i Łowca jak najbardziej też) najwidoczniej uznaje, że na "ulicy" należy się zachowywać "po miejsku", czyli czynić honory (cóż, jeżeli te honory wyglądają niekiedy, jak "dzicz" w oczach ludzi...), a las... to zupełnie inna para kaloszy. Cóż znaczy człowiek... wobec jego majestatu... i tylu ciekawych rzeczy i zapachów z nim związanych. Albo po prostu las to typowe miejsce spotkania Cheya z Twoją koleżanką, a tu nagle (jeeeejku!!!) spotyka ją w miejscu całkiem innym; jak faaaajnie i... skok w objęcia. Last edited by Grin; 20-05-2011 at 08:33. |
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Senior Member
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
|
To widzę, że nie tylko Młoda tak ma
a przed wczoraj miałem ciekawą ocenę rasy - pewna pani na spacerze pyta mnie: - co to za pies? - wilczak czechosłowacki - czyli? tutaj opowiadam historię rasy, że to krzyżówka wilka z ONkiem,itp, na co pani: - wilk i ON...a to nie to samo |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Ostatnio, po 6 latach usłyszałam najwdzięczniejszy tekst w stosunku do mijanego Cheya, szliśmy ze święconką do kościoła (Cheyu zawsze chodzi z nami -taka świecka tradycja |
|
|
|
|
|
|
#15 | ||
|
Junior Member
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
|
Quote:
Quote:
|
||
|
|
|
![]() |
|
|