|
|
|
|||||||
| Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
Rybka b. fajne porównanie do szczepień dzieci Dlatego w tym temacie chciałam uzyskać jak najwięcej wypowiedzi |
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Quote:
Graba- jak puppy to najpewniej Nobivac Puppy lub Biocan Puppy. I nie mogło tam być komponentu wścieklizny. Szczepionki Puppy uodparniają na nosówkę i parwo. Jest to "najdelikatniejsza" szczepionka i można ją zastosować jak szczeniak ma 6 tygodni. Na wściekliznę szczepimy pieska, który skończy 3 miesiące. A ustawa mówi że każdy pies, który skończy 4 miesiące musi być już po szczepieniu. To, czy zaszczepimy szczeniaka na choroby zakaźne to nasza sprawa ale wścieklizna jest obowiązkowa. Jedyną dopuszczalną w Polsce szczepionką tylko przeciwko wściekliźnie jest Rabisin. A szczepionki skojarzone to najczęściej: Eurican, Hexadog, Vanguard. To najpopularniejsze kombajny i zawierają komponent R czyli rabies (wściekliznę). |
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
A to chyba wymyśliłam sobie....
Czyli, które z tych szcz. skojarzonych są najmniej "straszne"? |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Po Euricanie DHPPi L+R nie było problemów.
Jak przez chwilę nie było ich w hurtowni podzwoniłam po znajomych, żeby popytać jaką polecają w zamian. Vanguard ponoć daje często odczyny miejscowe, Hexadog jest bezpieczniejszy. To są zdania moich znajomych, za które nie odpowiadam. Teraz mamy Hexadoga i faktycznie nic złego się nie dzieje. Vanguarda nie próbowałam, więc nie chcę go niesłusznie zdyskredytować. To jeżeli chodzi o kombajny. Rabisin chyba jest najbezpieczniejszy i najlepiej tolerowany bo ma w sobie tylko wściekliznę. |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wilczasty : Foto
|
od 12lat - jako pierwsze Novibak Puppy , jako drugie Duramune (5-składnikowe ), trzecie duramune (7- składnikowe) .
Niestety w Łodzi już nie da się duramune dostać . Co sądzicie o szczepionce Vangłard - bo ja mam bardzo przykre doświadczenia.
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
|
|
|
|
|
#6 |
|
VIP Member
|
My tez idziemy w ten sposob.... Osobiscie wszystkim nowym hodowcom polecam rozpoczynac Nobivacem Puppy i to w dosyc wczesnym wieku... Dzieki temu uniknie sie (mozna uniknac) wielu problemow...
__________________
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
A jak wygląda sprawa szczepień od strony "planistycznej". Z hodowli dostajemy szczeniaka po pierwszym szczepieniu. Czeka nas druga dawka szczepionki na parwo i nosowke oraz wscieklizna. Czy uzgadniamy z weterynarzem indywidualnie jakim tokiem będziemy chcieli pójsc tzn czy wybieramy kombajn, czy szczepionki na poszczególne choroby oddzielnie? Czy zależy to od szczepionki, którą pies został zaszczepiony w hodowli?
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
VIP Member
|
My przez te lata wyprobowalismy rozne metody - rozne byly terminy i rozne szczepionki... Wreszcie przozostalismy przy systemie podobnym do Daniela...
Pierwsze szczepienie robie Nobivac Puppy DP. I tego sie trzymam. Kolejne szczepienia to: 8-9 tyg mniejszym kombajnem i 2-3 tyg pozniej wiekszym. Jesli chodzi o "kombajny" to preferencji wiekszych nie mam. Nigdy nie bylo zadnych problemow... Wscieklizna zwykle osobno - chyba, ze szczeniak gdzies leci, wtedy trzeba sie streszczac...
__________________
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Napiszcie, proszę, jak wyglądała kwarantanna poszczepienna w Waszych przypadkach? Nasza mała została zaszczepiona zgodnie ze sztuką tj w 6 tygodniu Nobivac puppy DP. Kolejną przyjmie 22 czerwca. Jak sądzicie kiedy można wychodzić z nią na spacery?
Z tego co się orientuję zdania co do kwarantanny poszczepiennej są podzielone, dlatego jestem ciekawa Waszych opinii. |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
My zesmy parszywie dlugo czekali na wyjscie poza ogrodzenie i miejskie spacerki. Dopiero jak wszystkie potrzebne szczepienia byly i weterynarz zezwolil wtedy Uro zaczal poznawac swiat. No ale z drugiej strony zle nie mial. Mogl pobiegac po ogrodzie, kumpli do zabawy mial, ludzi na oczy czesto widywal. Mysle ze to prywatna sprawa czy chce sie poczekac czy nie, ja postanowilam ze nie bede kusic losu.
|
|
|
|
![]() |
|
|