Mapa hodowli i wilczaków

Wilczy Duch · 16-02-2011, 13:28

Quote:

Originally Posted by Huan

Dość często padają pytania o hodowle znajdujące się w pobliżu miejsca zamieszkania

Dokładnie... miało być to zresztą moim jednym z pierwszych zapytań tutaj (jako, że CsV - poza umiłowanymi haszczakami - wyjątkowo skutecznie przykuły moją uwagę), ale jak widzę najbliżej będę miał z południowej części zachodniopomorskiego do Margo (pomimo, że do jej hodowli w Późnej będę musiał przemierzyć po łukosie praktycznie całe województwo lubuskie), gdyż od reszty z Was niestety dzieli mnie zbyt znaczący dystans (choć z tego co czytam, to zdaje się, że wilczaki "z Peronówki" stanowią podstawę hodowli wilczaków w Polsce i pozostali krajowi hodowcy właśnie od niej rozpoczęli swoją przygodę z tą "wilczą" rasą - jeśli jestem w błędzie, to mnie poprawcie).

Wilczy Duch · 21-02-2011, 09:43

Heh... no nie jest z tym moim położeniem znowu aż tak tragicznie, jak mogłoby się pozornie na pierwszy rzut oka wydawać, gdyż o zaledwie godzinę dłużej (tzn. średnio 4,5 h), niż do Późnej, jechałbym od siebie do Wielkiej Wsi (niby trasa dwa razy dłuższa, ale dzięki E30 znacznie szybsza), także równie interesującą alternatywę w postaci hodowli "Braterstwo wilczaków" bym w razie czego miał (zakładając oczywiście, że zarówno Pani Małgosia, jak i Pan Daniel przez najbliższą dekadę nie postanowią zmienić swojego miejsca zamieszkania i osiąść na stałe gdzieś bardziej w głębi kraju).

Rybka · 21-02-2011, 10:34

Skąd jesteś dokładnie?
My bardzo liczymy, że w końcu pojawią się wilczaki w zachodniopomorskim bo tu straszna posucha... Nasza jedna sztuka i chyba jeszcze jeden jest ale taki nie udzielający się, więc nawet się nie ma jak spotkać...
Co do podróży po psa- ja do Peronówy jechałam prawie 5 godzin- wzdłuż granicy jedzie się najlepiej i najwygodniej.
Pozdrawiam!

P.S. Gdybyś miał ochotę to zapraszamy do nas na wspólny spacer

Wilczy Duch · 21-02-2011, 12:12

Quote:

Originally Posted by Rybka

Skąd jesteś dokładnie?

Z Barlinka (35 km od Gorzowa Wlkp. i 90 km od Szczecina), czyli z niewielkiej mieściny w Puszczy Barlineckiej, gdzie haszczaków trochę mamy, ale wilczaka żadnego nie widziałem (tylko na zeszłorocznej wystawie w Gorzowie jakieś widziałem, choć już na tej w Szczecinie jakoś je przeoczyłem).

Quote:

Originally Posted by Rybka

...wzdłuż granicy jedzie się najlepiej i najwygodniej.

Zapewne, choć wówczas musiałbym nadłożyć sporo kilometrów.

Quote:

Originally Posted by Rybka

...zapraszamy do nas na wspólny spacer

Jak tylko nadaży się okazja, to nie omieszkam skorzystać z zaproszenia (choć najpewniej aż do czerwca w okolicach Szczecina z moją sunią nie zawitam)

Rybka · 21-02-2011, 12:22

Byłam w Barlinku kiedyś na warsztatach artystycznych. Lepiłam różne dziwactwa z gliny. Pamiętam, że to piękne, malownicze miasteczko, bardzo dobrze zachowane po wojnie- macie kamienne rynsztoki, mury obronne i dziewczynkę z gąskami na ryneczku

Pozdrawiam!

Wilczy Duch · 21-02-2011, 12:31

Quote:

Originally Posted by Rybka

...to piękne, malownicze miasteczko...

No dokładnie, także jak znalazł pod jakąś wilczakową hodowlę "z Puszczy Barlineckiej" (tutaj szczególnie psy w typie pierwotnym mogłyby się spokojnie odnaleźć)

Karina · 22-02-2011, 12:19

Heh, ja po wilczaka to bym nawet na koniec świata pojechała

21-02-2011, 10:34	#3
Rybka Member Join Date: Feb 2008 Location: Stargard Posts: 757	Skąd jesteś dokładnie? My bardzo liczymy, że w końcu pojawią się wilczaki w zachodniopomorskim bo tu straszna posucha... Nasza jedna sztuka i chyba jeszcze jeden jest ale taki nie udzielający się, więc nawet się nie ma jak spotkać... Co do podróży po psa- ja do Peronówy jechałam prawie 5 godzin- wzdłuż granicy jedzie się najlepiej i najwygodniej. Pozdrawiam! P.S. Gdybyś miał ochotę to zapraszamy do nas na wspólny spacer __________________ Last edited by Rybka; 21-02-2011 at 10:42.

21-02-2011, 12:22	#5
Rybka Member Join Date: Feb 2008 Location: Stargard Posts: 757	Byłam w Barlinku kiedyś na warsztatach artystycznych. Lepiłam różne dziwactwa z gliny. Pamiętam, że to piękne, malownicze miasteczko, bardzo dobrze zachowane po wojnie- macie kamienne rynsztoki, mury obronne i dziewczynkę z gąskami na ryneczku Pozdrawiam! __________________

22-02-2011, 12:19	#7
Karina wilczakowa mamuśka ;) Join Date: Dec 2009 Location: Łódź Posts: 497	Heh, ja po wilczaka to bym nawet na koniec świata pojechała __________________ Munia - Munia z rodu Potworas

21-02-2011, 09:43	#2
Wilczy Duch Junior Member Join Date: Feb 2011 Posts: 95	Heh... no nie jest z tym moim położeniem znowu aż tak tragicznie, jak mogłoby się pozornie na pierwszy rzut oka wydawać, gdyż o zaledwie godzinę dłużej (tzn. średnio 4,5 h), niż do Późnej, jechałbym od siebie do Wielkiej Wsi (niby trasa dwa razy dłuższa, ale dzięki E30 znacznie szybsza), także równie interesującą alternatywę w postaci hodowli "Braterstwo wilczaków" bym w razie czego miał (zakładając oczywiście, że zarówno Pani Małgosia, jak i Pan Daniel przez najbliższą dekadę nie postanowią zmienić swojego miejsca zamieszkania i osiąść na stałe gdzieś bardziej w głębi kraju).