Kradzione czy nie??

Wonderfull Wolf ES · 06-12-2010, 21:50

na tej stronie:
http://ramilla.blog.onet.pl/Hodowla-...DA2010-02-12,n

pod zdjęciem jest dopisek:
"W WHKN Ramilla zostaje otwarta I W VIRTUALU HODOWLA WILCZAKÓW CZECHOSŁOWACKICH!"

więc kason masz odpowiedz...

o i jeszcze ciekawy kawałek regulaminu "stajni":
"Nie będę szukała Wilczaków do np. agllity, bo Wilczaki są psami domowymi nie do sportu!"

Kason · 06-12-2010, 22:17

Wonderfull, tak wiem o co chodzi. Pewien ciekawy kulturowo-socjologiczny aspekt, iż dziecięce zabawy przenoszą się z reala do internetu i są prowadzone w formie np. blogów. My jako dzieci wszystkie swoje wyimaginowane zabawy prowadziliśmy na podwórku biegając z patykami, budując bazy lub robiąc autostrady w piaskownicy. Jak widzimy dziś, wyimaginowany świat dziecka trafił do internetu.

sssmok · 06-12-2010, 22:18

Powiem tak - mnie to na poczatku smieszylo, ale w ktoryms momencie ludzie zaczeli przeginac. Poltora roku temu jakas malolata kopiowala nasze fotki i wstawiala wszedzie - cafeanimal, psy.pl i inne takie. Do momentu kiedy na zdjeciach bylo nasze logo i byla to tylko zabawa - bylo ok.
Tylko, ze w ktoryms momencie zaczeto wycinac nasze logo, podpisywac sie na zdjeciach, kopiowac nasze teksty i wrzucac do siebie, tworzyc strony naszych psow - nic nadzwyczajnego, ale osoba poslugiwala sie MOIMI danymi adresowymi i kontaktowymi, podawala sie za mnie na forach i niedlugo mogla zaczac sprzedawac za mnie szczeniaki - bo do tego to prowadzilo. Nawet wrzucala fotki mojej rodziny :O Walczylam z tym i jak na razie jest cisza. Jedyne konto, ktore zalozylam w trakcie tej bitwy jest na psy.pl.

Myslicie, ze dlaczego podpisuje wszystkie foty i ciagle cos zmieniam

Grin · 06-12-2010, 23:21

Ja już dość dawno zauważyłam, że bywają ludzie, którzy mają dziwne odchyły na punkcie wilczaków (bo te "niedziwne" ma każdy właściciel

). Np. na naszym osiedlu mieszka pan (dorosły, nie żaden dzieciak), który za każdym razem, gdy nas widzi z Łowcą woła: "O, wilczak! Też miałem takiego". Oczywiście zaciekawiło mnie to kiedyś, więc zapytałam z jakiej hodowli. Jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałam, że... z Peronówki.

Na moje kolejne pytanie o imię, miot itp. odpowiedział że był to (sic!) pies Zadzior po suce Zadrze i że to był pierwszy miot z Peronówki.

Na moją uwagę, że Peronówka nigdy takiego miotu i takiej suki nie miała, po prostu się roześmiał i w dalszym ciągu gdy nas spotyka, informuje nas uparcie, że "kiedyś też takiego miał" i że był to Zadzior po Zadrze...

Miru · 06-12-2010, 23:45

Gdyby psom nadawać imiona po pierwszej literze imienia matki to Margo musiała by mieć co najmniej 28 suk ( oo Zadzior od Zadra po XY )

Gaga · 06-12-2010, 23:52

Grin- Wasz pan to najwidoczniej modyfikacja powszechnego "miałem kiedyś mieszańca z prawdziwym wilkiem"

DORA · 06-12-2010, 23:59

MAX to Jotun a LUNA to Tajgula

God Of War · 07-12-2010, 01:00

jak juz mowilem droga rodzicielko, do pewnego stopnia bylo to nawet dosc zabawne, ale wstawiac kradzione zdjecia, w dodatku z imieniem i nazwiskiem w podpisie? jak na moje to juz lekka przesada, poza tym - na to sa chyba nawet odpowiednie paragrafy...

06-12-2010, 21:50	#1
Wonderfull Wolf ES Senior Member Join Date: Feb 2010 Location: Warszawa Posts: 1,337	na tej stronie: http://ramilla.blog.onet.pl/Hodowla-...DA2010-02-12,n pod zdjęciem jest dopisek: "W WHKN Ramilla zostaje otwarta I W VIRTUALU HODOWLA WILCZAKÓW CZECHOSŁOWACKICH!" więc kason masz odpowiedz... o i jeszcze ciekawy kawałek regulaminu "stajni": "Nie będę szukała Wilczaków do np. agllity, bo Wilczaki są psami domowymi nie do sportu!" Last edited by Wonderfull Wolf ES; 06-12-2010 at 21:53.

06-12-2010, 22:18	#3
sssmok Gorthan's WeReWoLf Join Date: Oct 2006 Location: Wilkołaki Posts: 1,828	Powiem tak - mnie to na poczatku smieszylo, ale w ktoryms momencie ludzie zaczeli przeginac. Poltora roku temu jakas malolata kopiowala nasze fotki i wstawiala wszedzie - cafeanimal, psy.pl i inne takie. Do momentu kiedy na zdjeciach bylo nasze logo i byla to tylko zabawa - bylo ok. Tylko, ze w ktoryms momencie zaczeto wycinac nasze logo, podpisywac sie na zdjeciach, kopiowac nasze teksty i wrzucac do siebie, tworzyc strony naszych psow - nic nadzwyczajnego, ale osoba poslugiwala sie MOIMI danymi adresowymi i kontaktowymi, podawala sie za mnie na forach i niedlugo mogla zaczac sprzedawac za mnie szczeniaki - bo do tego to prowadzilo. Nawet wrzucala fotki mojej rodziny :O Walczylam z tym i jak na razie jest cisza. Jedyne konto, ktore zalozylam w trakcie tej bitwy jest na psy.pl. Myslicie, ze dlaczego podpisuje wszystkie foty i ciagle cos zmieniam __________________ Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

06-12-2010, 23:45	#5
Miru Junior Member Join Date: Jun 2010 Location: Krosno Posts: 375	Gdyby psom nadawać imiona po pierwszej literze imienia matki to Margo musiała by mieć co najmniej 28 suk ( oo Zadzior od Zadra po XY ) __________________ gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy

06-12-2010, 23:52	#6
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Grin- Wasz pan to najwidoczniej modyfikacja powszechnego "miałem kiedyś mieszańca z prawdziwym wilkiem" __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

07-12-2010, 01:00	#8
God Of War Kawał ch*ja Join Date: May 2010 Location: Gdynia/Stargard Posts: 455	jak juz mowilem droga rodzicielko, do pewnego stopnia bylo to nawet dosc zabawne, ale wstawiac kradzione zdjecia, w dodatku z imieniem i nazwiskiem w podpisie? jak na moje to juz lekka przesada, poza tym - na to sa chyba nawet odpowiednie paragrafy... __________________ Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek.

06-12-2010, 22:17	#2
Kason Junior Member Join Date: Sep 2010 Location: Łódź Posts: 40	Wonderfull, tak wiem o co chodzi. Pewien ciekawy kulturowo-socjologiczny aspekt, iż dziecięce zabawy przenoszą się z reala do internetu i są prowadzone w formie np. blogów. My jako dzieci wszystkie swoje wyimaginowane zabawy prowadziliśmy na podwórku biegając z patykami, budując bazy lub robiąc autostrady w piaskownicy. Jak widzimy dziś, wyimaginowany świat dziecka trafił do internetu.

06-12-2010, 23:21	#4
Grin Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice Posts: 2,220	Ja już dość dawno zauważyłam, że bywają ludzie, którzy mają dziwne odchyły na punkcie wilczaków (bo te "niedziwne" ma każdy właściciel ). Np. na naszym osiedlu mieszka pan (dorosły, nie żaden dzieciak), który za każdym razem, gdy nas widzi z Łowcą woła: "O, wilczak! Też miałem takiego". Oczywiście zaciekawiło mnie to kiedyś, więc zapytałam z jakiej hodowli. Jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałam, że... z Peronówki. Na moje kolejne pytanie o imię, miot itp. odpowiedział że był to (sic!) pies Zadzior po suce Zadrze i że to był pierwszy miot z Peronówki. Na moją uwagę, że Peronówka nigdy takiego miotu i takiej suki nie miała, po prostu się roześmiał i w dalszym ciągu gdy nas spotyka, informuje nas uparcie, że "kiedyś też takiego miał" i że był to Zadzior po Zadrze...

06-12-2010, 23:59	#7
DORA Member Join Date: Dec 2007 Posts: 993	MAX to Jotun a LUNA to Tajgula