Juzio odszedł do krainy wiecznych łowow....

[Karina]

Originally Posted by szasztin

Wiedzielismy o chorobie - ale jak każdy z nas mysleliśmy że jeszcze przed Juziem ładnych pare lat........
Strasznie nam przykro i smutno a łzy same leja sie na klawiaturę........
Pamiętam zeszłoroczny obóz w Trusalovej i pamietam jak Przemek z Juziem chodzili z nami po górach, pamietam jak Imbus i Juzio jechali w jednym samochodzie i nawet nie burkneli na siebie..... Pamietam jak juz prawie dorosły Imbus kładł sie na plecach przed Juziem - dwa lata temu w Późnej.......
Bedziemy pamiętać!!!!
Teraz Juzio spotkał sie za Teczowym Mostem z Boltonem i Tinką........
[*][*][*]

Margo i Przemku - TRZYMAJCIE się!!!!!!!!!!!!!

p.s. TO jest niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!



Takiego Juzia będziemy pamiętać.

Kojarzę Juzia tylko z tamtej majówki... Bardzo mi przykro, utrata psiaka jest dla mnie czymś niewyobrażalnym...