Letni oboz szkoleniowy - Havranovo (SK), 07.08.2010 - 15.08.2010 - Page 3

GRABA · 10-08-2010, 19:02

yyyy..... hej ludzie!

Trochę zmartwiliście mnie tymi rożnymi wieściami....
Pytanko takie mam - wybieram się zobaczyć na bonitacji słowackie psy i suki, czy dojedziemy do celu autem? Coś tam Kasia wspominała o tuptaniu 6 km pod górę

- chcieliśmy zabrać Milenkę, a nie bardzo chce mi się wspinać
z suczami i dzieckiem pod górę....

jefta · 11-08-2010, 08:23

dotrzecie chyba

bierzesz Chantalke?

GRABA · 13-08-2010, 15:02

Quote:

Originally Posted by jefta

dotrzecie chyba

bierzesz Chantalke?

Jednak nie jedziemy

Narvana · 15-08-2010, 17:10

Zyjecie

Galicja · 15-08-2010, 17:29

Żyjemy....

sssmok · 15-08-2010, 17:43

Ale co to za życie

Galicja · 15-08-2010, 17:46

Racja......

God Of War · 15-08-2010, 19:20

Zyjecie zyjecie :-) ja z tego miejsca chcialbym podziekowac Sssmokowi i Ondrejowi oraz sam juz nie do konca wiem komu jeszcze

za pomoc w wiadomej sprawie :-) i pozdrowic wszystkich obecnych, do nastepnego! :-)

Narvana · 15-08-2010, 19:22

Poka udo

Btd-gdzie tak sunales ze swoja rodzinka?

To byl szok-najpierw na stacji zanim wyruszylismy z Gdanska spotkalismy Rafala od Branki, ale bez suni, pozniej w drodze btd z rodzinka, a juz za granica na tym samym postoju co my bylismy, spotkalismy Czechow z suka wilczaka

God Of War · 15-08-2010, 19:24

poka poka, poka kojarzy mi sie z ta powalona pilka ]:-> a zdjec nie posiadam ja, musisz bic do innych, ktorzy mnie focili ]:-> I cos jeszcze mi sie przypomnialo, ze tak zacytuje Narvana: "Zarcie w proszku - i to niby Jezus byl za*ebisty:

szasztin · 16-08-2010, 08:39

Powoli wracamy do żywych. Obóz jak co roku - zaje.....!!!! W bardzo fajnym miejscu. Ludzi i wilczaków coraz więcej. Zdjecia wkrótce.
No i znamy juz czas Obozu w 2011r - 6.08 -14.08 i najprawdopodobniej będą szukac jakiegoś fajnego miejsca w Słowackim Raju. Juz Zapraszamy!!!!

Skrzat&Bow · 16-08-2010, 10:29

Quote:

Originally Posted by szasztin

Powoli wracamy do żywych. Obóz jak co roku - zaje.....!!!! W bardzo fajnym miejscu. Ludzi i wilczaków coraz więcej. Zdjecia wkrótce.
No i znamy juz czas Obozu w 2011r - 6.08 -14.08 i najprawdopodobniej będą szukac jakiegoś fajnego miejsca w Słowackim Raju. Juz Zapraszamy!!!!

no wiec od powrotu czyli od 13 do tej pory Bow spi z przerwami na jedzenie i wiadome sprawy...

dzis rano na mnie popatrzyl i pozegnal wzrokiem jak wstawalam..hehe

ja nie lepiej w sumie sie mialam, bo tez od wczoraj to tylko prysznic, mini-obiad ( z proszku

) i w kimę.

to byla najdluzsza podroz w moim zyciu, nawet ta z Macedonii zdawala sie trwac krocej.....

zostanie mi po niej chyba nawyk sluchania Radia MARYJA w sytuacjach krytycznego napadu spiączki

Teraz tylko czekac do kolejnego obozu!
Pane Szasztinek czekam na foty.

a tymczasem przepakowuje samochod i do pracy.
wybornie....

God Of War · 16-08-2010, 10:49

Chewbacca

Skrzat&Bow · 16-08-2010, 12:43

Quote:

Originally Posted by God Of War

Chewbacca

buaaaaauaaauauuuuuuuuubbooooooow...

God Of War · 16-08-2010, 12:50

przynajmniej te 2 ostatnie noce bylo mi cieplo, jak Bowek spal w mojej "sypialni"

juz nawet zdzierze to "kopniecie" w brzuch przez Bow'a

btd · 16-08-2010, 17:28

Quote:

Btd-gdzie tak sunales ze swoja rodzinka?

Na weekend do Gorek Wielkich :-)

wolfin · 16-08-2010, 18:14

he fajne ze wszystko dobrze jest

ja tez ... prawie bylam na obozie

ale ... z powodow rodzinych musialam wracac

dla czego - comming soon...

DORA · 16-08-2010, 21:59

My tez bardzo zadowoleni, 28 km.w nogach wcale nie takie straszne,szkolenie,ognisko i koncert spiewany(napewno na nastepny wyjazd zabieramy spiewnik i gitare),lazenie po gorach,taplanie w basenach i ten zaje... mecz Polska-Slowacja.
Dzieki za mile towarzystwo i super zabawe.
Do zobaczenia za pare dni u Margo.

God Of War · 16-08-2010, 22:17

taa... szczegolnie tanczenie labada

kosteczki, bareczki i te sprawy

Huan · 17-08-2010, 12:30

też już jesteśmy w domu, ale praca niestety nie pozwalała odezwać się od razu po powrocie. Ruszyliśmy z obozu w niedzielę rano, gdy przez Słowację przechodziła potężna burza. Baliśmy się, że nie wyjedziemy, bo na drodze do Belej było już małe jeziorko

Droga do granicy polskiej maks. 40-50km/h... rzeka, która przechodzi koło grodu Strecna prawie wylewała... Jak przejechaliśmy granicę w radiu usłyszałem, że niektóre dzielnice Martina i Ziliny właśnie zostały zalane.. Szczęście w nieszczęściu, że pogoda popsuła się dopiero na koniec całego obozu.

Czekamy na fotki nadwornej pani fotograf

Do zobaczenia w Późnej.

10-08-2010, 19:02	#41
GRABA Senior Member Join Date: Sep 2008 Location: Sosnowiec Posts: 1,687	yyyy..... hej ludzie! Trochę zmartwiliście mnie tymi rożnymi wieściami.... Pytanko takie mam - wybieram się zobaczyć na bonitacji słowackie psy i suki, czy dojedziemy do celu autem? Coś tam Kasia wspominała o tuptaniu 6 km pod górę - chcieliśmy zabrać Milenkę, a nie bardzo chce mi się wspinać z suczami i dzieckiem pod górę.... __________________ http://darwilka.blogspot.com/

11-08-2010, 08:23	#42
jefta Call Me Sexy Srdcervac Join Date: Dec 2007 Location: Wroclaw Posts: 1,233	dotrzecie chyba bierzesz Chantalke? __________________

15-08-2010, 17:10	#44
Narvana love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Zyjecie __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

15-08-2010, 17:29	#45
Galicja Galicyjski Wilk Join Date: Oct 2004 Location: Kraków Posts: 1,124	Żyjemy.... __________________ http://www.galicyjskiwilk.pl/

15-08-2010, 17:43	#46
sssmok Gorthan's WeReWoLf Join Date: Oct 2006 Location: Wilkołaki Posts: 1,828	Ale co to za życie __________________ Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

15-08-2010, 17:46	#47
Galicja Galicyjski Wilk Join Date: Oct 2004 Location: Kraków Posts: 1,124	Racja...... __________________ http://www.galicyjskiwilk.pl/

15-08-2010, 19:20	#48
God Of War Kawał ch*ja Join Date: May 2010 Location: Gdynia/Stargard Posts: 455	Zyjecie zyjecie :-) ja z tego miejsca chcialbym podziekowac Sssmokowi i Ondrejowi oraz sam juz nie do konca wiem komu jeszcze za pomoc w wiadomej sprawie :-) i pozdrowic wszystkich obecnych, do nastepnego! :-) __________________ Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek.

15-08-2010, 19:22	#49
Narvana love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Poka udo Btd-gdzie tak sunales ze swoja rodzinka? To byl szok-najpierw na stacji zanim wyruszylismy z Gdanska spotkalismy Rafala od Branki, ale bez suni, pozniej w drodze btd z rodzinka, a juz za granica na tym samym postoju co my bylismy, spotkalismy Czechow z suka wilczaka __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

15-08-2010, 19:24	#50
God Of War Kawał ch*ja Join Date: May 2010 Location: Gdynia/Stargard Posts: 455	poka poka, poka kojarzy mi sie z ta powalona pilka ]:-> a zdjec nie posiadam ja, musisz bic do innych, ktorzy mnie focili ]:-> I cos jeszcze mi sie przypomnialo, ze tak zacytuje Narvana: "Zarcie w proszku - i to niby Jezus byl zaebisty: __________________ Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek. Last edited by God Of War; 15-08-2010 at 23:59. Reason: a tak jakos*

16-08-2010, 08:39	#51
szasztin Senior Member Join Date: Nov 2006 Location: Sopot Posts: 1,787	Powoli wracamy do żywych. Obóz jak co roku - zaje.....!!!! W bardzo fajnym miejscu. Ludzi i wilczaków coraz więcej. Zdjecia wkrótce. No i znamy juz czas Obozu w 2011r - 6.08 -14.08 i najprawdopodobniej będą szukac jakiegoś fajnego miejsca w Słowackim Raju. Juz Zapraszamy!!!! __________________ IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1

16-08-2010, 10:49	#53
God Of War Kawał ch*ja Join Date: May 2010 Location: Gdynia/Stargard Posts: 455	Chewbacca __________________ Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek.

16-08-2010, 12:50	#55
God Of War Kawał ch*ja Join Date: May 2010 Location: Gdynia/Stargard Posts: 455	przynajmniej te 2 ostatnie noce bylo mi cieplo, jak Bowek spal w mojej "sypialni" juz nawet zdzierze to "kopniecie" w brzuch przez Bow'a __________________ Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek. Last edited by God Of War; 16-08-2010 at 17:36.

16-08-2010, 18:14	#57
wolfin Moderator Join Date: Sep 2003 Location: Where the wolf lives Posts: 6,095	he fajne ze wszystko dobrze jest ja tez ... prawie bylam na obozie ale ... z powodow rodzinych musialam wracac dla czego - comming soon... __________________

16-08-2010, 21:59	#58
DORA Member Join Date: Dec 2007 Posts: 993	My tez bardzo zadowoleni, 28 km.w nogach wcale nie takie straszne,szkolenie,ognisko i koncert spiewany(napewno na nastepny wyjazd zabieramy spiewnik i gitare),lazenie po gorach,taplanie w basenach i ten zaje... mecz Polska-Slowacja. Dzieki za mile towarzystwo i super zabawe. Do zobaczenia za pare dni u Margo.

16-08-2010, 22:17	#59
God Of War Kawał ch*ja Join Date: May 2010 Location: Gdynia/Stargard Posts: 455	taa... szczegolnie tanczenie labada kosteczki, bareczki i te sprawy __________________ Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek.

17-08-2010, 12:30	#60
Huan Member Join Date: Jan 2000 Posts: 912	też już jesteśmy w domu, ale praca niestety nie pozwalała odezwać się od razu po powrocie. Ruszyliśmy z obozu w niedzielę rano, gdy przez Słowację przechodziła potężna burza. Baliśmy się, że nie wyjedziemy, bo na drodze do Belej było już małe jeziorko Droga do granicy polskiej maks. 40-50km/h... rzeka, która przechodzi koło grodu Strecna prawie wylewała... Jak przejechaliśmy granicę w radiu usłyszałem, że niektóre dzielnice Martina i Ziliny właśnie zostały zalane.. Szczęście w nieszczęściu, że pogoda popsuła się dopiero na koniec całego obozu. Czekamy na fotki nadwornej pani fotograf Do zobaczenia w Późnej. __________________ "It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey