Quote:
Originally Posted by Rona
Ale nie trać ducha, po roku jest już górki, a dwuletniemu wilczakowi zniszczenia nie w głowie... oczywiście pod warunkiem, że z psem się pracuje, a nie tylko czeka aż mu samo przejdzie 
|
Romuś nie cygań

Asta właśnie jakieś parę miesięcy temu odkryła, że demolki są fajne. I tak w zapomnienie poszła kanapa, pilot, telefon komórkowy, podsufitka w samochodzie i wszystkie moje zimowe buty (o dziwo Witkowych nie rusza)

A jak w domu jesteśmy to nawet przez myśl jej nie przejdzie żeby coś tknąć. Dopiero jak "kota nie ma myszy buszują"....