Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 24-06-2010, 12:01   #1
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Kulka View Post
Ważniak lubi wszystko, nawet to co miesem nie było bardzo lubi Za to kradnie nam pomidory ;p
Czasem to z powodu nasladowania... Wilczaki sa gotowe zjesc rozne rzeczy, nawet takie, ktore KOMPLETNIE im nie smakuja, jedynie dla zasady, ze "skoro pan je to MUSI to byc dobre"...

U nas Bure dziela sie na dwie grupy - ktore takie rzeczy jedza (i "cierpia") i takie, ktore nie chca sie poswiecac - jak podstawisz im pod nos jakis "wynalazek" to jedynie CMOKNA "Chyba zartujesz" (specyficzne zachowanie) i odejda...
Pomiedzy grupami znajduje sie Alinka, ktora wynalazek wezmie do pyska "Aby pani nie bylo przykro" i wypluje gdzies w kacie...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 24-06-2010, 19:21   #2
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Pomiedzy grupami znajduje sie Alinka, ktora wynalazek wezmie do pyska "Aby pani nie bylo przykro" i wypluje gdzies w kacie...
No to Kali się wdała w ciocię Alinkę. Regularnie próbuje żebrać jak coś jemy, czy to truskawki, czy makrela wędzona, czy morele, czy ogórki kiszone. No i nie będę ściemniać - ostatnio mało się szkolimy, więc rozbestwiamy sobie psa Akurat ogórki ostatnio jej baaaardzo smakowały, ale morelę delikatnie wzięła, pomlaskała, udała że przełknęła, a ja dzień później znalazłam ją zamaskowaną w kącie

Grin a poczęstowałabyś Kalinkę przy następnym naszym spotkaniu takim ciasteczkiem?? Wątróbki ona nie ruszy, więc nie będę ryzykować, że zrobię, a jej nie posmakuje
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 24-06-2010, 19:52   #3
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Grin a poczęstowałabyś Kalinkę przy następnym naszym spotkaniu takim ciasteczkiem?? Wątróbki ona nie ruszy, więc nie będę ryzykować, że zrobię, a jej nie posmakuje
Nie ma sprawy. Trzeba było ostatnio mówić - miałam przy sobie.
PS
Łowcy smak się zmienia - w zeszłym roku uwielbiał truskawki i czereśnie. Teraz nie chce. Za to dalej lubi jabłka, pomidory, ogórki i wiele innych.

Last edited by Grin; 24-06-2010 at 19:55.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 25-06-2010, 11:26   #4
Diana
Junior Member
 
Join Date: Mar 2010
Location: Przyjaźń
Posts: 4
Default

Czytałam ten temat i sie zastanawiałam co z Białki taka czyścioszka? jak znajdzie zdechłą żabę to co z szalonych rzeczy wzieźmie ją do pyszczka, przedwczoraj spacerujemy po łące widze, że Białka cos znalazła podskakuje poluje, ide dalej, odwracam sie a ona sie tarza zawracam patrze a tam zdechły krecik samo futerko Białka z taka pasja się w nim tarzała ocierała taka szczęśliwa.. zal było ją stamtąd odciągać...
Diana jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:27.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org