|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Będę na trasie w sobotę, więc możemy zjechać lekko i tam zajrzeć, jak nikt tego nie zrobi wcześniej - no i pod warunkiem, że się zmieszczę w schroniskowym czasie odwiedzin.
P.S. Jest tam jakiś tel. kontaktowy? P.S. Też poprosiłam o sprawdzenie - jeżeli będzie to możliwe przed wyjazdem naszym. Ja akurtat doceniam chęć pomocy ze strony Agi - przecież to ma być "tymczas" - zresztą dziewczyna ma kojce, więc lepiej ulokować psa w miejscu, gdzie choć będzie miał zapewnione jedzonko i czystą wodę. Last edited by GRABA; 11-02-2010 at 16:53. |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Licho nie śpi...
|
Graba na PW wysyłam
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Anetka, albo coś nawala, albo nie wiem - bo nie mam....
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Trudno sie dziwic reakcji dziewczyn - chodzi przeciez o to, aby nie powtorzyla sie historia Wilka, gdzie byly osoby chetne na jego przygarniecie, a mimo tego pies zniknal i nie ma o nim zadnych wiesci... "Zamienił stryjek siekierkę na kijek"
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Wiecie dzwonię na 3 różne numery ( w tym do dziewczyny od adopcji)
i nikt nie odpowiada - ale już powysyłałam "wici" czy nie da się wcześniej sprawdzić. P.S. Joj, to fakt, to ja muszę dodać fotkę Mikusia, bo też stanę się niewiarygodna |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
Ja znalazlam tylko to. Moze warto popisac PW do ludzi z dogomanii.
Na wilczaki.eu tez jest ten temat poruszony. P.S. Co do Mikusia to mozesz dodac jego fotke jak chcesz, ale to zupelnie inna sytuacja :P |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Mam kontakt -tak na już, to pies jest kontaktowy- nie przejawia agresji, jest tylko poddenerwowany szczekającymi psami, ale to zrozumiałe
Za jakiś czas więcej info. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Sprawa jest taka pies ma chip proszę o info od jakiego nr zaczynają się chipy w Polsce jest to o tyle istotne, że poprosiłam o wyłączność kontaktowania się w sprawie tego psa - czy jest tak, że np. w Czechach zaczynają się inaczej, w Polsce inaczej, itd.?
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
VIP Member
|
Rzuc mi jego numer na priva - mamy je zapisane z bazie - takze te czeskie...
__________________
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Prawdopodobnie uda mi się wpaść - jutro/w sobotę jadę w miejsce oddalone o niecałe 20km od Dobrocina, ot, na ferie, do znajomej, połazić po lasach etc. I od miejsca jej zamieszkania jest nawet blizej niż mialby ktoś z Wrocławia. Ok. 20-30 minut drogi autem.
|
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Dziad Borowy
|
Quote:
Quote:
__________________
There is no reality -- only our own order imposed on everything. Basic Bene Gesserit Dictum |
||
|
|
|
|
|
#13 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
sorry krzyg - w tym momencie jestem bardzo rozemocjonowana, bo nie ma to jak robić coś dla dobra sprawy i jeszcze takie inne wydarzenia
Moje intencje odnośnie tematu Mikusia, to takie, że faktycznie tematu nie zakończyłam, więc i mnie można by było łatkę przypiąć
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Wilczy Duch
|
Co do mnie to napisalam, ze moge dac dom tymczasowy, to nie znaczy, ze bralabym go doslowanie do domu. Bo mamy podworko i pozadne budy, tak psy sa w domu, ale go bym go nie brala, chocby ze wzgledu na szczepienia, odrobaczenia i wogole, bo to trpoche by potrwalo. A wydaje mi sie , ze ciepla, pozadna buda, duze podworze, stale posilki, kontakt czlowieka, bo nas jest tu juz naprawde wiecej, to i tak znacznei lepiej niz to co ma teraz. Ile jest kochajacych ludzi psiaki, a psy sa na dworzu? Np. nas Bali wogole nie uznaje domu, poprostu go nie lubi i to szanuje.
Poza tym napisalam, na jaki maksimum okres czasu bym mogla go wziac, wiec to calkiem inna sytuacja. Przez dwa miesiace, da sie by psiak mial normalny dom, bym mogla z nim wychodzic i bawic, bez Tymka. Wtedy moglby bez problemu zostac z nim dziakowie, ktorych mamy pod reka, czy Bartek, czy nasz przyszywana rodzinka, ktora teraz tez mieszka na osrodku. Na dluzsza mete to poprostu by nie zdalo egzaminu ale na jakies 2 miesiace, w przypadku gdzie pies nie ma skchronienia, woda to snieg a jedzenie to padlina czy szczury to uwazam, ze to juz mimo wszystko cos. No to tyle z mojej strony. Graba czekam na relacje, jak cos to znajomy tez bez problemu podjedzie, nawet na druga kontrole i z jakims jedzonkiem |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2010
Posts: 9
|
ja też właśnie czekam na relację.. bo prosiłam Graba CIę o info
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
K-Lee Family
|
Ja miałam tam podjechać, ale trochę mi się sprawy pokomplikowały i nie będzie mnie we Wrocławiu przez najbliższe 2 tygodnie
Ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że komuś się uda |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2010
Posts: 9
|
Graba prosiłam na Dogo o poinformowanie mnie co i jak z tym wilczakiem
możesz to zrobić?? |
|
|
|
|
|
#18 | ||
|
Dziad Borowy
|
Quote:
Quote:
Wilk był a potem zniknął. Nowym właścicielem miał być podobno były policjant, który kategorycznie nie życzy sobie umieszczania zdjęć w internecie. Niestety rozmowa z nim nie doszła do skutku, bo numer, który otrzymała Daiva po prośbie na WD okazał się nieprawidłowy. Teraz pies widnieje w bazie WD pod imieniem Hamlet, a jako właściciel wpisany jest hodowca. Natomiast Shaluka, kiedy tylko temat wypływa przy jakiejś okazji, nabiera wody w usta. Ale ja przecież tylko przypinam łatkę, prawda? Nie zrozum mnie źle - Twoje zaangażowanie w pomoc dla psa z Dobrocina jest bezspornie godne szacunku (i naśladowania). Prawdziwa Dobroć w akcji A co to tymczasowego domu dla tego psiaka - tak jak pisała Margo działać trzeba rozsądnie. Kojec z budą i podwórko znajdzie się i u nas. Jeśli nikt inny się nie znajdzie możemy go przygarnąć. Tylko, że mamy już swoje stado, które wymaga uwagi, nie wspominając już o pracy czy Gai. Nie jesteśmy w stanie wygospodarować za dużo czasu - a pies ze schronu wymaga czasu i serca. Byłoby znacznie lepiej gdyby trafił do ludzi, którzy ten czas są w stanie wygospodarować. Poza tym stado może nie zaakceptować dorosłego psa, a po co narażać go na dodatkowy stres.
__________________
There is no reality -- only our own order imposed on everything. Basic Bene Gesserit Dictum |
||
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
Krzyg bądźta sobie kim chceta
|
|
|
|
|
![]() |
|
|