Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wilki i wolfdogi

Wilki i wolfdogi Wszystko na temat tych najblizszych braci CzW... A do tego informacje na temat innych wilczych ras: Saarloosów, Lupo Italiano...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 05-02-2010, 23:36   #1
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by XaedasKSP View Post
Mysle ze sliczny wilczak Saarloosek Dorosle szarego koloru Saarloosy na zdjeciach wygladaja bardzo wilkowato.

Bede do albumu dodawal tak co tydzien pewnie zdjecia jako ze hodowczyni z Niemiec tez chce dostawac zdjecia. No i jak cos ciekawego zmajstruje Saarloosek to tez napisze czy o spotkaniach z innymi przedstawicielami gatunku psiego.

Jak narazie to trzeba z mala wilczyca biegac 15 razy dziennie na dwor bo czesto strzela, a jesc uwielbia bardzo duzo wiecej niz na kartce od hodowcy

No właśnie dlatego, że jak są duże są podobne do siebie, zdziwiło mnie to jak bardzo się różnią jak są małe

A zdjęcia postaraj się wrzucać takie duże bezpośrednio na forum, a nie jako załącznik
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 05-02-2010, 23:40   #2
XaedasKSP
Junior Member
 
Join Date: Nov 2009
Location: Skien/Oslo
Posts: 83
Default

Aha ale na forum jest limit zdjec ktore mozna wrzucic w albumie chyba nie ma limitu ale sie postaram jakos to robic zeby sie pojawialy bezposrednio w poscie. Musze jakos obczaic te ikonki forumowe do wklejania zdjec.
XaedasKSP jest offline   Reply With Quote
Old 05-02-2010, 23:46   #3
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Kasie kiedyś pisała jak to zrobić żeby było dobrze, pozwolę sobie ją zacytować
"Kiedy ma się już zdjęcie w internecie(galeria wolfdoga, imageshack, tinypic i inne) naciska się na nie prawym przyciskiem myszy. Jest opcja "Kopiuj adres obrazka". Tą właśnie opcję naciskamy. Pisząc posta robimy coś takiego:
[img]adres_obrazka[/img]
Tam, gdzie adres_obrazka, wklejamy ten skopiowany, za pomocą prawego przycisku myszki i opcji "Kopiuj adres obrazka"."
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 06-02-2010, 00:07   #4
XaedasKSP
Junior Member
 
Join Date: Nov 2009
Location: Skien/Oslo
Posts: 83
Default

Aha dziekuje za informacje, to bede tak wklejal zdjecia. Wilczyca wykorzystala wlasnie chwile nieuwagi i cichaczem zwiala ze swojej poduszki potajemnie sie zlala na podloge i uciekla na korytarz
XaedasKSP jest offline   Reply With Quote
Old 07-02-2010, 10:49   #5
Katka
Junior Member
 
Katka's Avatar
 
Join Date: Nov 2008
Location: Wrocław
Posts: 90
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
No właśnie dlatego, że jak są duże są podobne do siebie, zdziwiło mnie to jak bardzo się różnią jak są małe
Kiedyś przyglądałam się zdjęciom małych saarloosów i zdziwiło mnie że one od razu rodzą się rude lub szare.
Katka jest offline   Reply With Quote
Old 07-02-2010, 21:09   #6
Palpatine
Junior Member
 
Palpatine's Avatar
 
Join Date: Aug 2009
Location: Wolne Miasto Gdańsk
Posts: 212
Default

Fajny malec. Aż się zdziwiłem, jak różne w wyglądzie są od CSV gdy są szczeniakami. Niech Wam rośnie zdrowo!
Palpatine jest offline   Reply With Quote
Old 09-02-2010, 15:08   #7
XaedasKSP
Junior Member
 
Join Date: Nov 2009
Location: Skien/Oslo
Posts: 83
Default

Dziekuje w imieniu swoim i malego Saarlooska za zyczenia Jak narazie wydaje sie ze jest calkiem zdrowiutki na szczescie. Co do malych CSV i Saarlooskow to rzeczywiscie z tego co widze na zdjeciach malych CSV to sie roznia (Niestety nie mialem okazji spotkac CSV w rzeczywistosci). A dorosle sa bardzo podobne niektorych nie da sie odroznic bez bliskich dokladnych ogledzin. ( Oczywiscie kraza "mity" ze CSV i Saarloosy byly czasem krzyzowane ze soba ale oczywiscie nie wiadomo czy to prawda czy tylko zdanie niektorych ludzi. (Ja nie uwazam ani ze prawda ani ze "mit" bo nie mam jak zweryfikowac) ).

Pozatym jesli chodzi o zycie z Saarloosem to bardzo szybko sie uczy juz nie strzela ani nie leje w domu i moge stwierdzic tym samym ze pod kazdym wzgledem szybciej sie uczy od owczarka niemieckiego (przynajmniej od tego ktorego mialem ja i rodzice). Jedyne co go wyroznia to to iz jest dosc strachliwy jesli sie wykona jakies szybkie/gwaltowne ruchy lub podniesie glos nawet w rozmowie z kims kto mieszka takze w domu i do kogo Saarloosek juz jest przyzwyczajony. (Podobno wedle hodowczyni i tak wybrala mi tego ktory boi sie najmniej i jest najbardziej otwarty (dlatego wilczyca zamiast wilczka ktory mial byc oryginalnie) i ma takze najlepszy charakter podobno z miotu) Mam tylko nadzieje ze nie przezywa jakiegos strachu z tego powodu ze jak sie ja uczylo robic na dworze swoje potrzeby to caly dzien sie przygladalem co robi i jak tylko zauwazylem ze w domu leje np. to natychmiast lapalem w trakcie na rece i zanosilem na dwor zeby dokonczyla i potem sie nauczyla dawac znac jak chce. Ale nie wyglada aby stala sie bardziej strachliwa na szczescie.

Niedlugo beda nowe zdjecia Saarlooska w tym probuje uchwycic aparatem fotograficznym jak pije wode prosto z kranu w bidecie
__________________
Przyjdzie jeszcze taki czas że na drzewach zamiast liści bedą wisieć komuniści!
http://www.youtube.com/user/CrusadeN...12/uSgPNTptkAY
http://www.youtube.com/user/CrusadeN...16/mxp1YJQKO4U
http://www.youtube.com/user/CrusadeN.../8/QQQ8eLL83Pw
XaedasKSP jest offline   Reply With Quote
Old 16-02-2010, 06:55   #8
XaedasKSP
Junior Member
 
Join Date: Nov 2009
Location: Skien/Oslo
Posts: 83
Default

W ramach relacji z zycia z Saarloosem opowiem ciekawa historie z soboty dotyczaca mojej malej wilczycy. Nie dawno wkleilem jej zdjecia na facebook i dodalem do grupy Saarloos Wolfhond.

A nagle w sobote patrze a pod domem wycieczka kolegow i kolezanek dzwoni do drzwi zeby zobaczyc malego wilczka Najpierw myslalem ze mala wilczyca bedzie przerazona spotkaniem nagle wielu nieznanych osob, ale nic z tych rzeczy za chwilke przybiegla szybciutko do drzwi z radoscia dac sie wyglaskac i przy okazji poskubac po rekach wszystkich gosci.

Efekt byl taki ze dwie osoby wizytowaly mala az 2 godziny gdy stwierdzila ze co dosc zabawy to dosc i ulozyla sie na miejscu spac. W kazdym badz razie wszyscy byli zachwyceni malym "wilczkiem" i kazdy oczywiscie odrazu wpadl na pomysl ze "wilczek" musi byc 100razy fajniejszy niz Owczarek Niemiecki czy tez popularny Husky. A te dwie osoby ktore byly najbardziej zachwycone wlasnie studiuja opis rasy i chyba w Skien bedzie niedlugo o 2 Saarlooski wiecej jesli uda im sie znalezc za granica dostepny miot. (Te w Trondheim juz wszystkie sa zarezerwowane jeszcze przed urodzeniem a kolejke jest juz na nastepny rok juz odrazu mimo ze ceny osiagnely ponad 3000 Euro (25 000 NOK) ).

W kazdym badz razie wilczaki mimo domniemanej "armii wrogow wilkow" staja sie coraz popularniejsze w Norwegii co mam nadzieje zaowocuje tym iz CSV latwiej zostana zalegalizowane gdy wiecej ludzi dowie sie ze Saarloosy sa absolutnie lagodne i nie ma w nich nic niebezpiecznego dla ludzi (moze CSV potrafia byc grozne w nieodpowiednich rekach, lecz wedle hodowcy w Niemczech oraz opisow rasy dorosle Saarloosy nawet "nie pogryzyby kogos" gdyby chcialy (chociaz wedle opisu rasy moja mala wilczyca powinna byc przerazona wizyta obcych a wygladala na zadowolona z wizyty i niczego sie nie bala, wiec nigdy nic nie wiadomo na 100 % z opisu rasy i opowiadania hodowcy).

Niedlugo beda nowe zdjecia miedzy innymi z "picie wody z ulubionego wodopoju" czyli bidetu gdy otworzy sie w nim bierzaca chlodna wode malutka wrecz uwielbia pic prosto z kranu zamiast ze swojej miski a bidet ma kran akurat w zasiegu pyszczka nawet malego wilczka
__________________
Przyjdzie jeszcze taki czas że na drzewach zamiast liści bedą wisieć komuniści!
http://www.youtube.com/user/CrusadeN...12/uSgPNTptkAY
http://www.youtube.com/user/CrusadeN...16/mxp1YJQKO4U
http://www.youtube.com/user/CrusadeN.../8/QQQ8eLL83Pw
XaedasKSP jest offline   Reply With Quote
Old 16-02-2010, 20:29   #9
Katka
Junior Member
 
Katka's Avatar
 
Join Date: Nov 2008
Location: Wrocław
Posts: 90
Default

Quote:
Originally Posted by XaedasKSP View Post
chociaz wedle opisu rasy moja mala wilczyca powinna byc przerazona wizyta obcych a wygladala na zadowolona z wizyty i niczego sie nie bala, wiec nigdy nic nie wiadomo na 100 % z opisu rasy i opowiadania hodowcy
Weź pod uwagę że twoja wilczyca jest jeszcze malutka i jeszcze ma niewykształcony charakter. Opisy rasy dotyczą przecież dorosłych psów. Wiem, że są cechy indywidualne w rasie, że dobrą socjalizacją można wiele zdziałać, ale po to przecież bierze się rasowe psy bo w dużym stopniu wiadomo jakie będą. Bardzo mi się spodobała w wilczakach nieufność wobec obcych, ale nie okazywana strachliwością lub agresją tylko ignorowaniem. A moja młoda sucz kocha wszystkich ludzi i na spacerze dosłownie z każdym musi się przywitać. Jest super przyjazna. Ostatnio jednak usłyszałam, że żaden wilczak taki nie zostaje. Tak jak wilki - w paru programach i opowieściach słyszałam, że dają się trzymać z ludźmi do drugiego roku życia, potem psychika im się zmienia, dziczeją, stają się strachliwe, nadmiernie przywiązane do właścicieli do tego stopnia, że nie dają nikomu do nich podejść, czasem agresywne. Psy też mają swój czas dojrzewania i potem dopiero osiągają "wzorcowy" charakter. Daj małej czas, okaże się jaka będzie jak dorośnie.
Katka jest offline   Reply With Quote
Old 17-02-2010, 00:22   #10
Skrzat&Bow
Junior Member
 
Skrzat&Bow's Avatar
 
Join Date: Dec 2009
Location: Gdańsk
Posts: 314
Send a message via Skype™ to Skrzat&Bow
Default

Quote:
Originally Posted by Katka View Post
Daj małej czas, okaże się jaka będzie jak dorośnie.
Oj ja również przestrzegam przed spiesznymi wnioskami... Bow bardzo czesto na nowe stresujace sytuacje reagowal poczatkowo ignorowaniem, pozornie nic sobie nie robil, reakcje paniki pojawily sie dopiero w momencie gdy juz "wiedzial" co bedzie, pierwszy tir "nie zrobil" na nim wrazenia, drugi wywolal silny lęk. i dopiero zaczynala sie praca.
Pisze o tym bo mozna sie niepotzrebnie rozczarowac, czlowiek moze szybko przyzwyczaic sie do niby "staus quo" i potem nieslusznie zbyt szybko stawiac psu coraz wieksze wymagania...zamiast dac mu czas...np u nas na silne rekacje paniki pomoglo chwilowe spasowanie z socjalizacją , nie takie calkowite, ale przeniesione na teren ogrodka nasluchiwanie swiata zza żywoplotu a potem stopniowo za bramkę ...etc
Bow uczy mnie pokory, to ze 10 razy sie cos nam uda wcale nie znaczy ze za 11 tez tak bedzie.... i staram to sobie ciagle uprzytamniac)))))
Choc jesli chodzi o kontakt z ludzmi musze powiedziec ze jak na razie jest konstans- milosc, milosc, milosc hipis....;-P i trzymajmy kciuki zeby tak pozostalo czego i Tobie Xaedas życzę

Last edited by Skrzat&Bow; 17-02-2010 at 00:26.
Skrzat&Bow jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 04:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org