Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 26-08-2009, 23:35   #1
zubrzyca
Junior Member
 
zubrzyca's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
Default

[quote=wilczakrew;232568]
Możliwe, ze te psy zakradają sie tam notorycznie i wybijają mu te gołębie. Mozliwe, ze miał już tego dość. Możliwe, możliwe, możliwe ......



I jakie ma znaczenie, że ów pan miał dość takich sytuacji? czyli mógł zabić psa z tego powodu?
Wg tego co napisałeś, to jak ktoś ma dosyć notorycznych sytuacji, to może sam podjąć działania likwidujące problem? (chyba zacznę zabijac gapowiczów w autobusach).

Gdyby takie sytuacje miały często miejsce, to np. mógł dodatkowo ograniczyć dostęp do tej części za pomocą ogrodzenia. A jak się okazało, staruszek był pod wplywem alkoholu i zabił psa z niezbyt jasnych oklicznościach.
Nawet taki myśliwy musi mieć zgodę na odstrzał psa i to takiego, który znajduje się na terenie łowieckim i zdziczałego, a nie każdego.
Dla mnie nie ma żadnego wytłumaczenia do zabicia psa.
Pozdrawiam!
zubrzyca jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2009, 00:23   #2
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

[quote=zubrzyca;232598]
Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Możliwe, ze te psy zakradają sie tam notorycznie i wybijają mu te gołębie. Mozliwe, ze miał już tego dość. Możliwe, możliwe, możliwe ......



I jakie ma znaczenie, że ów pan miał dość takich sytuacji? czyli mógł zabić psa z tego powodu?
Wg tego co napisałeś, to jak ktoś ma dosyć notorycznych sytuacji, to może sam podjąć działania likwidujące problem? (chyba zacznę zabijac gapowiczów w autobusach).

Gdyby takie sytuacje miały często miejsce, to np. mógł dodatkowo ograniczyć dostęp do tej części za pomocą ogrodzenia. A jak się okazało, staruszek był pod wplywem alkoholu i zabił psa z niezbyt jasnych oklicznościach.
Nawet taki myśliwy musi mieć zgodę na odstrzał psa i to takiego, który znajduje się na terenie łowieckim i zdziczałego, a nie każdego.
Dla mnie nie ma żadnego wytłumaczenia do zabicia psa.
Pozdrawiam!
Nie chodziło mi o fakt, ze jak Ci się nie podobają gapowicze to mozesz ich wystrzelać. Chciałem zwrócić uwagę na fakt aby nie podawać przykładów ludzkiej bezmyślności i na dodatek z czyiś przekazów. Nie sa one tak do końca obiektywne i nie dają obrazu sytuacji. Zawsze trzeba starać się zrozumieć obie strony. Nie bronię starca bo to, ze był pod wpływem alkoholu go nie usprawiedliwia i z pewnoscią poniesie za to odpowiednią karę. Psu też nikt życia nie przywróci .
Piszesz co mógł zrobić ten Pan aby zabezpieczyć te gołębie, a moze nalezało by zapytać co zrobili własciciele psa aby do takiej sytuacji nie dopuścić.
Niestety takie przypadki zdarzają się przez naszą bezmyślnosć i nigdy wina nie jest tylko po jednej stronie. Więc jeśli potępiamy to obie strony.
Zawsze jak komuś ginie pies z ręki pseudo myśliwego jest rozgoryczenie i złosć. Jednak nikt nie zadaje sobie wtedy pytania czy zrobił wszytko aby takiej sytuacji uniknąć.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2009, 00:33   #3
zubrzyca
Junior Member
 
zubrzyca's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
Default

Nie za bardzo rozumiesz to co napisałam - przesłanie było jasne - nie ma żadnego powdu by zabijać psa, nawet jeśli była wina właściciela.
Czy uważasz za zasadne, by ktoś postrzelił czy też zabił Czambora, bo uciekł np. za kurą? Miał ochotę, to pobiegł, nie zdążyłeś zareagować, i co, to usprawiedliwia użycie broni?
Wiadome jest, że sporą grupę myśliwych stanowią prominenci, którzy moga sprawę łatwo zatuszować lub przeinaczyć na swoją prawdę. Istotne w ty wszystkim jest to, że nie ma żadnego prawa by ot tak po prostu zabić psa, bo ktos miał ochotę potrzelać, a nic innego się nie trafiło.
Błędy jednej strony nie maja skłaniac do jej likwidacji.
Pozdrawiam!
zubrzyca jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2009, 01:10   #4
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by zubrzyca View Post
Nie za bardzo rozumiesz to co napisałam - przesłanie było jasne - nie ma żadnego powdu by zabijać psa, nawet jeśli była wina właściciela.
Czy uważasz za zasadne, by ktoś postrzelił czy też zabił Czambora, bo uciekł np. za kurą? Miał ochotę, to pobiegł, nie zdążyłeś zareagować, i co, to usprawiedliwia użycie broni?
Wiadome jest, że sporą grupę myśliwych stanowią prominenci, którzy moga sprawę łatwo zatuszować lub przeinaczyć na swoją prawdę. Istotne w ty wszystkim jest to, że nie ma żadnego prawa by ot tak po prostu zabić psa, bo ktos miał ochotę potrzelać, a nic innego się nie trafiło.
Błędy jednej strony nie maja skłaniac do jej likwidacji.
Pozdrawiam!
Przepisy w tej sprawie sa dość jasne i nikt nie wyeliminuje tutaj patologi tak samo jak w innych dziedzinach. Jednak nie można wszystkich wsadzać do jednego worka i mówić, ze są źli bo zabijają psy.

Wiesz z tą kurą to ciekawe ale nie sądze aby ktoś strzelał do mojego psa bo jest on nauczony nie polować na ptaki. W moim rejonie jest bardzo dużo bażantowatych i to jest większy problem dla mnie jak pies robi sobie co chce. Oczywiście zdarza się nieupilnować psa i takie sytuacje też miały miejsce. Jednak co innego jak ktoś na nie nie reaguje i daje psu ciche przyzwolenie, a co innego jak się na nie reaguje.
Ja mam zupełnie inne podejście do tematu i jeśli ktoś by mi zabił czy postrzelił psa bo mu kilka razy dziennie pałaszuje kury to bardziej miałbym pretensje do siebie bo to moim zadaniem jest dopilnować aby do takiej sytuacji nie dopuścić. Ja mam świadomość jakie jest społeczeństwo i jak traktuje zwierzęta i często muszę myśleć też za tych co myśleć im się nie chce. Mam znajomych co regularnie jeżdzą do lasu polować na zajace i ja z nimi na spacery nie chodzę. Prawie sie na mnie obrazili ale mogę nie mieć czasu. Psy się bardzo lubią i to nie jest powodem aby Czambor musiał polować. Zresztą nie lubię pasztetu z zająca. Oczywiście ja mam jednego psa i przy grupie to wygląda już trochę inaczej. Raz sie zdarzyło, ze zgubiłem psa w lesie bo było nas trochę i się zagadałem nie pilnujac psa. Pies był mądrzejszy bo wrócił po śladzie do miejsca gdzie się zgubił ja z innymi poszedłem dalej. Inny właściciel psa przechodząc poinformował nas gdzie czekają nasze psy na nas. Teraz też będac w Osiecznej na obozie byliśmy w lesie na kilkugodzinnych spacerach i podczas jednego natkneliśmy się na zwierzynę. Psy zareagowały błyskawicznie my też i nie było większego problemu z ich przywołaniem.
Więc to nigdy nie jest problem jednej strony i wina jednego ogniwa. Mając zwierzęta musimy sami zadbać o ich bezpieczenstwo bo tak samo pies przez naszą bezmyślnosć moze zginąć pod kołami samochodu, we własnym bezpiecznym mieszkaniu, na naszej posesji i myśliwi są nam do tego nie potrzebni.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2009, 01:33   #5
zubrzyca
Junior Member
 
zubrzyca's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
Default

Quote:
Originally Posted by wilczakrew View Post
Przepisy w tej sprawie sa dość jasne i nikt nie wyeliminuje tutaj patologi tak samo jak w innych dziedzinach. Jednak nie można wszystkich wsadzać do jednego worka i mówić, ze są źli bo zabijają psy.
Właśnie, przepisay są jasne i nie ma żadnego, który zezwala na zestrzelenie psa, właścicielowi kury czy też innego psa. Muszą byc spełnione wszystkie przesłanki by jednak psa zabić.
Wątek dotyczy bezzasadnego zabijania psów przez mysłiwych, którzy robią co chcą i nie ponoszą za to żadnych konsekwencji.
A to, że w ostanim czasie więcej można usłyszeć o takim działaniu nie tylko przez mysliwych, świadczy, że problem jest poważniejszy.
Pozostała treść Twego postu odbiega w zupełności od tematu.
Pozdrawiam!
zubrzyca jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2009, 01:59   #6
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by zubrzyca View Post
Wątek dotyczy bezzasadnego zabijania psów przez mysłiwych, którzy robią co chcą i nie ponoszą za to żadnych konsekwencji.
A to, że w ostanim czasie więcej można usłyszeć o takim działaniu nie tylko przez mysliwych, świadczy, że problem jest poważniejszy.
Pozostała treść Twego postu odbiega w zupełności od tematu.
Pozdrawiam!
Ten temat zawsze był powaznym problemem i tylko przybyło psów i ich włascicieli, zmalało terenów lęgowych i konflikty człowiek przyroda nabierają coraz to większego wymiaru. Kiedyś nie było takich instrumentów, ale i tak propaganda miała się dobrze. Dziś jest jeszcze lepiej i zawsze były przypadki odstrzału psów . Dziś media nagłasniają każdą nawet błachą sprawę , a problem i tak będzie dalej istniał i nikt go w racjonalny sposób nie rozwiąże.
Psów będzie coraz więcej, nieodpowiedzialnych włascicieli też , a terenów gdzie mozna z psem spokojnie iść pobiegać mniej ze względu na zagęszczenie.
Więc ten problem jest od lat taki sam i nie jest poważniejszy, a jedynie zmieniły się proporcje.
Niestety mało kiedy można stwierdzić czy taki odstrzał jest bezzasadny. Obie strony mają argumenty i obie tak samo będą się bronić. Niestety smutne jest to, ze praktycznie każda ze stron ma tutaj swoją rację. Zarówno myśliwi jak i właściciele psów i na kompromis bym nie liczył.
Dlatego nie pozostaje nam nic innego jak minimalizowac ryzyko wystąpienia takich sytuacji zamiast samemu je potęgowac.

Wszyscy odbiegamy od tematu bo nie jest on ani biały ani czarny jak niektórym się wydaje.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2009, 11:06   #7
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Pisaliście, że miły starszy pan... gołębiarz... zabił psa. Żeby była jasność nie wszyscy gołębiarze tacy są. Tata Przemka jest gołębiarzem, ale Kalinka nawet na czas lotów może sobie siedzieć przy gołębniku. Jest maskotką wszystkich tych gołębiarzy w tym miejscu. Sucza nawet wchodziła do gołębnika. I dziwnym trafem ignorowała gołębie tak jak one ją. Natomiast na spacerze notorycznie próbuje je pogonić - ale to chyba kwestia tego zrywania się do lotu, to jej się podoba
Znam też niestety gołębiarza, mojego na szczęście nie tak bliskiego sąsiada. Postrzelił śrutem rasowego kota mojej koleżanki, kiedy ten przechodził obok gołębnika...

Cóż... trzeba niestety myśleć za wszystkich i nie liczyć na czyjeś dobre serce
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 27-08-2009, 01:37   #8
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by zubrzyca View Post
Nie za bardzo rozumiesz to co napisałam - przesłanie było jasne - nie ma żadnego powdu by zabijać psa, nawet jeśli była wina właściciela.
W tej kwesti się z Tobą nie zgodzę. Jeśli pies zabije inne zwierze, dziecko, człowieka z właśnie winy właściciela jest skazany na uśpienie. Jesli pies jest celowo uczony przez właściciela agresii aby zabijać to często nie ma innego sposobu aby taką sytuację wyeliminowac.
Niestety pies nie ma się jak obronić bo często nie powie nam jak było, a my fakty zawsze przeinaczymy na swoją stronę by nie ponieść konsekwencji naszych działań.

Nie można rozmawiać o patologii bo ona będzie zawsze i w każdej dziedzinie.

Jedno pozostaje bezsporne, ze to my właściciele jesteśmy odpowiedzialni za własnego psa i po to jest prawo aby karać winnych. Jesli pies zrobi coś z naszej winy, a tak jest zazwyczaj to my musimy ponieść konsekwencje naszej nieodpowiedzialności. Nie ponoszą za to winy przepisy czy lesnicy, myśliwi tylko my sami i musimy zrobić wszystko aby do takich sytuacji samemu nie dopuscić.

Przepisy w tej kwestii stanowią jasno i jeśli się będziemy do nich stosować to zminimalizujemy ryzyko wystąpienia takiej sytuacji. Niestety nigdy się nie pozbędziemy problemu i tak jak słyszymy o szaleńcach , pijanych kierowcach, dewiantach tak samo będziemy słyszeć o sytuacjach odstrzelenia psa.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 03:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org