|
|
|
|||||||
| Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#21 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Za jakis miesiac mozemy sie umawiac a moze nawet za dwa tygodnie
|
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Aga masz ślicznego psa. Taki włochacz
![]() Wziełaś na siebie niezłe zadanie biorąc chorego psa do siebie. Brawo za wytrwałość |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
|
Nie był chory nie licząc kulawki - był za to strasznie nieobecny, leżał na boku i się patrzył. Teraz śmiejemy się nieraz, że jest najbardziej przereklamowanym nabytkiem jaki mamy - w schronisku pani zapewniała, że będzie nieduży i bardzo, bardzo spokojny. Tja.
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Pisząc chory miałam na myśli kulawę. Źle się wyraziłam.
Psy ze schorniska są takie oddane później swemu właścicielowi... Nie mieliście probmelu np. ze zostawianiem Oskara samego w domu? |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
|
Właściwie to byłam przekonana, że najgorzej będzie z utrzymaniem naturalnych potrzeb bo wiesz jak to jest w schroniskach - trzeba robić pod siebie. Pierwszą noc spałam czujnie i budziłam się przy każdym jego najmniejszym ruchu. I nic - do tej pory nigdy nic mu sie nie przydarzyło (oczywiście nie licząc rewolucji żołądkowych). Jeśli chodzi o zostawanie w domu to nigdy nie było problemu - zwyczajnie obraża się jak się wychodzi bez niego, ale potem jak zwykle już nic nie pamięta i cieszy się jak głupi.
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
To być może wcześniej już był uczony, że w domu to źle. Ile miał mniej więcej lat/miesięcy, gdy go wzieliście? Nie pamiętam, czy piałaś:-)
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Member
Join Date: Nov 2004
Location: Wejherowo
Posts: 517
|
masz talent do fotografii - podziwiam!!!!
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
?
leśniczyna, co? ;p |
|
|
|
|
|
#29 |
|
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Hehe
Lesniczyna wyrawal z kontekstu Pewnie chodzilo jej o tamte zdjcia Oskara |
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#31 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Kurcze strasznie mi się podoba Oskar na tych zdjęciach. Taki włochasz, uwiebiam takie psy
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
|
A wyobraź sobie jak mu dokupię piękną wilczycę do kompletu! To będzie piękny komplecik.
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Oj będzie piekny, będzie :-)
My za to mamy "do kompletu" takiego ryżego, małego kundelka, w sumie też włochacz... Jak wreszcie będę mogła skanować foty, to jakieś z nim i Vargusiem wstawię. |
|
|
|
![]() |
|
|