Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 29-04-2009, 08:35   #1
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Ale ona przecież malutka jest. Będzie jej się jeszcze długo zdarzać. Wystarczy np., że się napije i od razu - sik.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 08:52   #2
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Ale ona przecież malutka jest. Będzie jej się jeszcze długo zdarzać. Wystarczy np., że się napije i od razu - sik.
Powiem szczerze, że tydzień temu zdarzało jej się rzadziej niż w tym tygodniu... Ale może to dlatego, że w ogóle strasznie rozbrykana się robi i może jej się zapomina iść na podkład?
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 10:26   #3
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Powiem szczerze, że tydzień temu zdarzało jej się rzadziej niż w tym tygodniu... Ale może to dlatego, że w ogóle strasznie rozbrykana się robi i może jej się zapomina iść na podkład?
Niestety tak. Wilczak jak sie rozbryka to zapomina i wtedy załatwia się jak mu sie własnie zachce. Robi to dosłownie wszędzie. Załatwianie po spacerze w domu to też normalne. Ja rozgraniczyłem spacery i wyjścia na toalete. W pewnym stopniu ograniczyło to załatwianie w domu.
Co do kręcenia się to na poczatku jest to cieżkie do rozróżnienia i my np. długo nie mogliśmy tego załapać kiedy to jest chęć zabawy, a kiedy mu się chce. Więc wychodzililiśmy ze szczeniakiem jak sie chciał bawić i bawiliśmy jak chciał załatwić. Efekty były takie jak były - sprzątanie.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 11:29   #4
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

To, że w zeszłym tygodniu rzadziej zdarzało jej sie w domu to raczej przypadek Nie oczekujcie od takiego maluszka, że będzie się załatwiał tylko na dworze. Jeszcze jakiś czas to potrwa... u nas trwało do 9 miesiąca życia K-lee
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 13:13   #5
Kasia82
Junior Member
 
Kasia82's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
Default

Witam wszystkich
jako nowa i na świeżo z placu boju... Łycko brat Łowcy...jest z nami od 9 kwietnia pierwszy tydzień był walką z wiatrakami ktora skończyła się milion do zera dla Łycko i tym że rozchorowałam się na grypę...grypa wzięła się z mojego zawzięcia siedziałam z nim 2,5 godziny na dworzu chcąc wziąć go na przetrzymanie - wynik ..pies wytrzymał ja się rozchorowałam..dalej było tak: na dworzu trzymał ile się dało piszcząc i ciągnąc do domu jak nie wiem co iiii jak tylko przekraczaliśmy próg domu myślał sobie ufffffff nareszcie wróciliśmy do kuwety i załatwiał swoje potrzeby ... przełom nastąpił w wielkanocny poniedziałek kiedy to zabralismy go do rodziców i wyszalał się z owczarkiem niemieckim i chyba podpatrzył że to sikanie na dworzu to całkiem fajna sprawa i sam spróbował .... teraz jesteśmy na etapie zjadania śmierdzących niespodzianek najlepiej tych rzadkich które to próbuje wciągnąć jak tylko zauważy że się zamyślę i go nie obserwuję

pozdrawiam i witam wszyskich
Kasia82 jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 14:18   #6
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Lichu jeszcze długo sie zdażało, chyba do 6 miesiąca albo i jeszcze dłużej. Tylko, że on zazwyczaj leciał załatwić się na piętro więc jak nagle się zrywał i pędził na górę to ja za nim, żeby złapać i wynieść, czasem Licho było szybsze i już sikało po schodach.
Maja szybciutko załapała i jak miała 4 miesiące to już załatwiała się tylko na dworze, oczywiście jak byli goście to zawsze się zsikała na dywan
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 15:07   #7
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Quote:
Originally Posted by anetawron View Post
oczywiście jak byli goście to zawsze się zsikała na dywan
Nie zawsze Jak my byliśmy u Ciebie, to nie było dywanów
I tylko raz chyba zdarzyło się obu naszym małym wtedy burym w domu na parkiecie
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 29-04-2009, 15:29   #8
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Panienki szczoszki dały popis... A już wiesz dlaczego nie było dywanu
anetawron jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org