Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 07-04-2009, 15:17   #1
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

Quote:
Zresztą można też wprowadzić okresy ochronne dla zwierzyny i wtedy zakazać wstępu do lasu z psem bez smyczy.
Okresy ochronne? Czego one miałyby dotyczyć? Okresu rozrodczego czy może okresu wychowu młodych? Przecież te okresy nie pokrywają się dla poszczególnych gatunków zwierząt leśnych, a problem dotyczy zwierząt niezależnie od wieku.

Quote:
Zawsze można ukarać mandatem, dać pouczenie czy zareagować w zupełnie inny sposób.
Kogo ukarać? Bezpańskiego psa, który właśnie pobiegł za sarną?
Myśliwi nie mają prawa naładać mandatów lub dawać pouczeń, od tego są leśnicy, straż miejska, policja. I już to widzę..jest zakaz strzelania do psów w lesie...idzie sobie człowiek z psem i nagle widzi np leśnika..co wtedy robi? Mając nad sobą groźbę 500 zł mandatu będzie stawał na głowie aby się wykpić, uciekał, a załapany wypierał się, że to nie jego pies...i udowodnij mu, że to jego...przecież psa nie ma bo właśnie jest 5 km dalej gnając za jakimś biednym zwierzakiem.

Quote:
W takim razie po co mi pies. Tylko po to by się męczył. To też jest stworzenie boskie, które tak samo myśli, rozumie i odczuwa. Tak samo powinien mieć jakieś prawa ale to nam ludziom wydaje się, ze jest inaczej. Tylko my jestesmy uprawnieni aby takie prawa mieć bo nie szanująć zwierząt nie szanujemy także siebie.
Sarna, zając, lis, jeleń, dzik, bażant to także stworzenia boskie, które tak samo myślą, rozumieją i odczuwają. Tak samo powinny mieć jakieś prawa...
Bo nie szanując zwierząt nie szanujemy siebie. To, ze jesteśmy trochę bardziej inteligentni nie daje nam prawa czuć sie lepszymi....zgadzasz się z tym, prawda?

Quote:
pojedyńczy pies raczej nie zagrozi zdrowemu zwierzęciu czy to sarna, zając czy bażant
Zagrozi...wprowadza niepokój w lesie, zwierzyna ciągle czuje się zagrożona. Sarna ma swój areał ...około 300 metrów, to jest jej miejsce, które doskonale zna i tam sobie spokojnie żyje...pies wypłasza ją z tego miejsca w inne zupełnie jej nieznane gdzie czekają na nią nowe zagrożenia i gdzie się nie czuje pewnie. Koźlę...nie ma absolutnie żadnych szans z psem. Bażant z młodymi...również. i przykłady mogę mnożyć.

Te zwierzęta mają prawo żyć spokojnie, jeżeli ich spokój ma zależeć tylko na tym, że Wy gdzie indziej wypuścicie luzem swojego psa to gdzie jest problem?
Według mnie to głównym problemem są właśnie nieodpowiedzialni ludzie posiadający psy, a nie myśliwi jak tu piszecie...zrzucanie winy na myśliwych to zwykłe odwracajcie kota ogonem.
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 15:24   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Dziwnie prawisz Wilkot;
z jednej strony pies w lesie to zło, bo wprowadza niepokój itd., a polowanie (również niewykluczone że z psami, nagonką i nie wiadomo czym jeszcze), to niby spokój tam zaprowadza? Na skutek tego zwierzęta nie przeżywają traumy?

Sorry, ale ja się tu zgodzę z btd; dla mnie tzw. dobro zwierząt nijak się ma do strzelania do nich.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 16:11   #3
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Po pierwsze dlaczego myśliowym wolno wprowadzać niepokój w lesie? Stanowią mniejsze zagrożenie dla zwierząt leśnych? Jak dla mnie większe, bo rzadziej pudłują... A biedne zwierzaczki od huku wystrzału mogą dostać zawału tak jak jak od uciekania przed psem...

Inna sprawa, to gdzie wolno spuszczać psy? Bo z tego co mi wiadomo, to w lesie nie, w mieście też nie, to gdzie w takim razie? mam sobie kupić działkę na księżycu i tam psa puszczać luzem??
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 16:36   #4
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post

Inna sprawa, to gdzie wolno spuszczać psy? Bo z tego co mi wiadomo, to w lesie nie, w mieście też nie, to gdzie w takim razie? mam sobie kupić działkę na księżycu i tam psa puszczać luzem??
Po co puszczać, lepiej od razu uśpić.... albo na łańcuch przy budzie zapiąć, byle tylko nie za długi, żeby czasem jakiegoś przebiegającego liska nie wystraszył, co to go zaraz potem załatwi jakiś myśliwy po kursie...
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 17:07   #5
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

no proszę i jak się fajnie rozmawia argumenty, przemyślenia, dyskusja

winę na kogoś zrzucić przecież trzeba...najlepiej zrobić petycyjkę i za ograniczenie wolności w postaci puszczania psów luzem w lesie obarczyć myśliwych, tak najłatwiej...bo zabijają zwierzęta, a na konkretne argumenty na forum odpowiedzieć ironią, zajadając się kanapką z wielkim plastrem szynki z supermarketu...

a nie dalej jak przedwczoraj moja znajoma wyszła z wózkiem i kilkumiesięcznym dzieckiem w środku na spacer do lasu, tam zaatakowała ją łajka i było dosyć nieprzyjemnie...po kilku minutach opędzania się od...pieska zza zakrętu wyszły dwie panie, były również na spacerze, przeszły obok bez słowa...piesek poleciał straszyć następnych ludzi...to jest spoko, nie....?
...ludzie są różni, niektórzy są odpowiedzialni i pilnują swoich psów, sporo zachowuje się jak te spacerujące panie, ale bardzo dużo ludzi jest skrajnie nieodpowiedzialnych i zupełnie nie zajmujących się swoimi psami, którzy zostawiają je, wyrzucają...stąd wzią się problem psów w lesie i strzelania do nich i właśnie przez dotarcie do tych ludzi trzeba zacząć problem naprawiać, a nie przez dokopanie myśliwym.
Jeżeli ktoś tego nie potrafi zrozumieć to sorry...
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 17:30   #6
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Po czynach kilku osób, należy wrzucić wszystkich do jednego worka??
Tu na forum, pod tym względem są sami odpowiedzialni właściciele, którzy pilnują swoich psów. Ja chodzę z psem do lasu, ale jest to podmiejski lasek, gdzie nie ma myśliwych, na tyle mały, że bezpieczny. Na dodatek pies jest na taśmie 10m. Gdyby myśliwy zobaczył mojego psa 10 metrów ode mnie mógłby go zastrzelić mimo, że jest na taśmie? Sęk w tym, że myśliwi się nie zastanawiają. Widząc psa, od razu otwierają ogień.
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 17:54   #7
Nemi
Junior Member
 
Nemi's Avatar
 
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Sęk w tym, że myśliwi się nie zastanawiają. Widząc psa, od razu otwierają ogień.
Chyba trochę przesadzasz My chodzimy na spacery do lasu, gdzie polują i jeszcze wszyscy żyjemy. Przepisy znamy i psy są pod kontrolą - zwierzyny nie ganiają.
Nemi jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 15:26   #8
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post
Zagrozi...wprowadza niepokój w lesie, zwierzyna ciągle czuje się zagrożona. Sarna ma swój areał ...około 300 metrów, to jest jej miejsce, które doskonale zna i tam sobie spokojnie żyje...pies wypłasza ją z tego miejsca w inne zupełnie jej nieznane gdzie czekają na nią nowe zagrożenia i gdzie się nie czuje pewnie. Koźlę...nie ma absolutnie żadnych szans z psem. Bażant z młodymi...również. i przykłady mogę mnożyć.

Te zwierzęta mają prawo żyć spokojnie, jeżeli ich spokój ma zależeć tylko na tym, że Wy gdzie indziej wypuścicie luzem swojego psa to gdzie jest problem?
Według mnie to głównym problemem są właśnie nieodpowiedzialni ludzie posiadający psy, a nie myśliwi jak tu piszecie...zrzucanie winy na myśliwych to zwykłe odwracajcie kota ogonem.

Zostawmy na chwilę psy.. (w domu).
mam pytanie: jakie są podejmowane kroki przeciwko LUDZIOM, którzy wypłaszają, strzelają z wiatrówek, łuków, rozpalają ogniska, grille, wyrzucają śmieci, biegają z wrzaskiem itp? Czy do nich też "miszczowie z bronią" będą strzelać?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 15:28   #9
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

Quote:
To po co ktoś zostaje myśliwym? Nie leśniczym czy tam gajowym, tylko myśliwym? Żeby polować, czyli zabijać dzikie zwierzęta.
idź na kurs łowiecki...kosztuje to trochę, ale będziesz miał wiedzę dlaczego jest tak, a nie inaczej. Po kursie będziesz się mógł z tym zgadzać albo nie, ale będziesz wiedział DLACZEGO.
Tam będą ludzie, którzy w tym siedzą i z całą pewnością będziesz mógł im zadać nurtujące Cię pytania, a być może "zagonić ich w kozi róg" by przyznali Ci rację.
Ja na takim kursie byłem, wiem o co w tym wszystkim chodzi, wiem dlaczego i po co zabija się zwierzęta...ale nie poluję i polować nie będę.
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 15:34   #10
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post
idź na kurs łowiecki...kosztuje to trochę, ale będziesz miał wiedzę dlaczego jest tak, a nie inaczej. Po kursie będziesz się mógł z tym zgadzać albo nie, ale będziesz wiedział DLACZEGO.
Tam będą ludzie, którzy w tym siedzą i z całą pewnością będziesz mógł im zadać nurtujące Cię pytania, a być może "zagonić ich w kozi róg" by przyznali Ci rację.
Ja na takim kursie byłem, wiem o co w tym wszystkim chodzi, wiem dlaczego i po co zabija się zwierzęta...ale nie poluję i polować nie będę.
Taa... szczytne ideały to jedno, praktyka drugie. Może właśnie dlatego, że jesteś tylko (na szczęście) teoretykiem, to na tych szczytnych ideałach poprzestałeś, ale niestety inni nie...
I przychylam się do pytania Gagi; dlaczego największym szkodnikiem jest pies? Przecież chyba nie ma wątpliwości co do tego, że największym wrogiem natury szeroko rozumianej, jest właśnie człowiek.

Zwierzyna najbardziej cierpi przez to, że coraz bardziej kurczą się jej siedziby, a te które pozostają, są nieustannie zasyfiane przez człowieka; gdzie nie spojrzeć a to gruz z budowy wywieziony, a to śmieci, bo nie chce się płacić za ich wywóz, a to butelki po zakrapianym ognisku.
Ech
Ale wiadomo, co wolno wojewodzie...

Last edited by Grin; 07-04-2009 at 15:37.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 15:45   #11
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

Quote:
Dziwnie prawisz Wilkot;
z jednej strony pies w lesie to zło, bo wprowadza niepokój itd., a polowanie (również niewykluczone że z psami, nagonką i nie wiadomo czym jeszcze), to niby spokój tam zaprowadza? Na skutek tego zwierzęta nie przeżywają traumy?
a gdzie ja napisałem, że polowania i nagonka wprowadza spokój??

Quote:
dlaczego największym szkodnikiem jest pies? Przecież chyba nie ma wątpliwości co do tego, że największym wrogiem natury szeroko rozumianej, jest właśnie człowiek.
w którym miejscu napisałem, że największym zagrożeniem jest pies...napisałem, że właśnie to wina człowieka i że wszelkie akcje powinny być kierowane właśnie do ludzi.

Nie rzucajcie mnie na drugą stronę bandy.
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 07-04-2009, 15:54   #12
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post

Nie rzucajcie mnie na drugą stronę bandy.
Sorry, ale sam się poniekąd rzuciłeś, stając po stronie przepisu, o którym mowa w petycji.

Wiem, o co Ci chodzi i do pewnego stopnie przyznaję Ci rację, ale akurat TAKIE prawo nie polepszy ani o krztynę doli zwierząt, a może powodować (i już to robi) tragedie na skutek jego (prawa) nadużyć przez ludzi z bronią, którym się dało (albo wydaje im się, że im dano) trochę władzy...
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 10:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org