Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 05-04-2009, 10:38   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by aneta1 View Post
Mogła byś mi przybliżyć jak wygląda takie zabezpieczenie jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić
Jasne
Mój mąż jest bardzo pomysłowy i próbuje różnych rozwiązań. Chyba najlepiej się sprawdza zabezpieczenie dwuwarstwowe; bezpośrednio na podłogę gumolit a na gumolit wykładzina. Jacek to jeszcze od spodu podklejał dwustronną taśmą, żeby się nie przesuwały te warstwy.
Z tym, że u nas to funkcjonuje w ten sposób, że jak się wykładziny już za bardzo "zużyły", wymienialiśmy na nowe.
Teraz już jest trzecia "generacja" wykładzin i mam nadzieję, że ta "pożyje" dłużej, skoro Łowca teraz ma już bardziej unormowane "te sprawy".
Zatem najlepiej wejść w kontakt z tymi, którzy akurat wymieniają podłogi i chcą się pozbyć wykładzin. My w ten sposób ograniczyliśmy znacznie koszty. Można też kupić bardzo tanio tzw. wykładzinę remontową. Też może starczyć na jakiś czas.
Aha, a no początku, zaraz po przyjeździe Łowcy całkiem nieźle się się sprawowała rozłożona folia remontowa (taka gruba, niebieska). Na niej też się nie ślizgał.

Quote:
U mnie chyba zdecydowanie prościej było z tym załatwianiem szczeniaki miałam na lato a już od teraz mam prawie cały dzień otwarte drzwi więc psy sobie same wchodzą i wychodzą kiedy chcą .Ja mam chyba jakieś nie normalne psy bo nie pamiętam bym miała z tym jakiś problem lub zbyt długo trwała nauka sikania
No tak, podejrzewam, że taki "luksus" ułatwia sprawę co najmniej o jakieś 70 proc. w stosunku do sytuacji, gdy pies mieszka w bloku na ósmym piętrze np., a przywozi się go, gdy na zewnątrz jest minus kilkanaście stopni. Właściciele "blokersów" muszą na pewno albo się dłużej "męczyć", albo wykazywać zdecydowanie więcej samozaparcia.

Quote:
Chyba ze ktos czyta gazety i czasem zostawia je "na widoku"...
Taaa, u nas tym "czytającym" był... Łowca.
Zatem szybko uprzątnęłam gazetę, bo nie chciałam, żeby się najadał farby drukarskiej.
Grin jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org