Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-05-2003, 23:59   #25
suru
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
Default re:weg

Quote:
No dobra ale jak ktos jest takim naprawde ortodoksyjnym wegetarianinem ? i jednoczesnie kocha psy ? i potrafi dobrze zbilansowac psu karme i zapewnic
walory smakowe?
zastanawiam sie czy to mozliwe? bo nie znam nikogo takiego ...
?? ja tez, moi znajomi ortodoksi maja normalnie jadajace psy, a przemawia do nich argument chocby finansowy,
a gdyby jednak, to powinni omijac drapiezniki, bo pies jakos pozyje, ale kot w rekach takiej filozofii nie przezyje roku...zakatowany "trawa"
a co jedza psy w Indiach..., a moze sa eksportowane do np. Tajlandii jako nieodpowiadajace ogolnej filozofii , na granicach tabliczki "drapieznikom wstep wzbroniony"? chyba nie , bo sa "indyjskie wilki" cyjony w rezerwatach

Quote:
tez sie zgadzam ze naginanie zwierzat to przesada co nei zmienia sytuacji ze gdyby mi ktos dal gwarancje to bym sie na ta
przesade zdecydowal
ale tu chodzi tylko o moj wegetarianizm troszke innego rodxzaju niz w celach
zdrowotnych czy mode
: ) Atman_Brahman ? Co do rozumnych ludzi ok, poglady, ale czego chciec od zwierzat? przerywanie lancucha pokarmowego, ktory dzialalby bez nas idealnie...
prosze o argumenty, bo sam zauwazasz , ze to przesada

Quote:
Piwo i piwo a co jak ja nie lubie ? ..czekajcie ide po biale winko))
to raczej haslo, bo ja mam dzis czerwone ; ) ...

Quote:
Jak to wlasnego chowu ??? karmisz ,glaszczesz, a potem.....zabijasz? Jako kobieta nie mogaca (poki co) zyc bez dziennej dawki miesa smiem
twierdzic ze wlasnie w przypadku gdyby jedynym zrodlem miesa bylo to
'wlasnego chowu" - swinskim truchtem przebieglabym na wegerianizm
dla mnie prosciej , za mnie zalatwiliby to Bartek i Fany : )
ale zeby nie bylo ryby oprawiam sama tasmowo ; )
ubytek ptactwa tez przelkne,
gorzej byloby rzeczywiscie z ssakami, zawsze to jakos blizej : ) swinki pewie mialy by dozywocie, a psy towarzystwo do zabawy : ) o cielatkach nie wspomne : )
jednak przy bardziej gospodarskim podejsciu do inwentarza...karmisz, szanujesz, ale nie glaszczesz...
i tak na razie mieszkam w miescie : (
Pozdr
Kamila (beowulf) i drapiezny Kot, ktory choc nazarty upolowal na balkonie kolejnego wrobla
P.S. gdyby ktos myslal , z jestem wrogiem wegetarian, to sie myli, w mojej kuchni tez zdazaja sie miesopusty (katorga ; )), a jarosze chwala nasze gotowanie : )
suru jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:31.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org