Quote:
Originally Posted by jacekjg
wilczak wilczakiem ale ten  mały koles jest specyficzny
konczy jesc fotelik i przykrycie od kosza na bielizne wiklinowa pycha (tylko w nocy) a na ogrodzie narazie 1m sniegu i kilka nor
czuje ze miałem sadzonki 
|
Nasza Unka nie gryzła w domu, bo ciągle potykała się o jakąś zabawkę, więc nigdy nie dotarła do celu, który może sobie upatrzyła

Ale skoro Twój maluch lubi wiklinę, to i może warto mu jakąś grubszą, gałązkę na noc zostawić...... chociaż nie wiem czy to dobry sposób, bo może przez to Unka obgryza krzaczki.....
Może ktoś ma jakiś sposób magiczny?