Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 30-10-2008, 11:49   #1
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Pies nie musi mieć klatki, żeby połamać sobie zęby, szczególnie mleczne

A co do reszty, to powiem wam tak - na takim poziomie nie da się rozmawiać, ani nikomu nic wytłumaczyć. Z drugiej strony warto napisać jasno - nie ma czegoś takiego, jak wilczak bez papierów, nawet jeśli jego rodzice wilczakami są. Za to może być jak najbardziej pies rodowodowy, z metryką nie nadający się jednak do dalszego rozrodu, więc hodowca może, ale nie musi sprzedać go taniej.

A tak na boku - o klatce, o kagańcu, o dławiku, o kolczatce, o smakołykach, pochwałach i szkoleniach tyle się nasłuchałam od osób, które teoretycznie powinny mieć jakąś wiedzę, że bokiem mi wyszło i sobie darowałam. Pies na lince może skręcić sobie kark, kaganiec to kara, smakołyki to przekupstwo i tylko ktoś bez charakteru ich używa, a dławik i kolczatka to zło i występek - nieważne, jak używane. Klatka to też zło - nieważne, że bez niej pies zostawiony sam sobie może np. przegryźć kabel i odejść z tego świata, a wystarczy ją dobrze uwarunkować [obserwując psa] i nawet psiak z początku denerwujący się klatką teraz w niej śpi z własnej woli jak Baaj np. I absolutnie nie zakładać psom kagańców - lepiej niech się rzucają z zebami na ludzi i inne psy - przecież to wilki są [to akurat nie Baaj, ale kagańca uczony jest i tak...]
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 12:01   #2
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Ja mam jeszcze jedno.

Na anglojęzycznym forum wolfdoga jest parę dyskusji o dbaniu o przyszłość wilczaków, badania dna, prześwietlenia, bonitacje i standaryzacja tego aby nie doszło do zwyrodnienia rasy, dało się jasno porównać psy i jasno określić (i w porę wyeliminować) zagrożenia. A u nas co? Kwestionuje się podstawę tego, czyli właśnie rodowód (jako dokument tożsamości psa, pozwalający śledzić jego, jego przodków, potomstwo itd) - bo komuś jest za drogo, bo on nie chce jeździć na wystawy.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 12:19   #3
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

eh, temat dawny jak swiat.
Pies z rodowodem i tatoo albo mikrochipem MOZNA nazywac psem danej rasy.
Pies, ktory podobny do tej rasy ale nie ma rodowodu NIE MOZNA nazywac ta rasa. to jest tylko pies PODOBNY do tej rasy.
co dotyczy wilczakow- widzialam mixy ich, ktore byli bardzo podobne na normalne- czytaj rodowodowe CSV, ale w ich krwi nie bylo tylko krew CSV ale i innych ras. widzialam i psy KTORE nie maja w sobie ani kropli CSV krwi ale wygliadaja jak one bo sa mieszankami wilka i czegos tam. to takie psy tez mozna nazywac CSV bo sa podobne? Dla tego CSV jest TEN PIES KTORY MA W RODOWODZE WPISANE ZE JEST CSV.

po drugie dla czego pies nie ma rodowodu- dla tego ze nie odpowiada wzorcowi, nie jest zdrowy fizyczne albo psichyczne. i te wszystkie wymowki "my chcemi pieska a nie rodowod" to tylko wykrecanie sie z obowiazkow dla rasy.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:35   #4
florena
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Góra
Posts: 31
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
eh, temat dawny jak swiat.
Pies z rodowodem i tatoo albo mikrochipem MOZNA nazywac psem danej rasy.
Pies, ktory podobny do tej rasy ale nie ma rodowodu NIE MOZNA nazywac ta rasa. to jest tylko pies PODOBNY do tej rasy.
co dotyczy wilczakow- widzialam mixy ich, ktore byli bardzo podobne na normalne- czytaj rodowodowe CSV, ale w ich krwi nie bylo tylko krew CSV ale i innych ras. widzialam i psy KTORE nie maja w sobie ani kropli CSV krwi ale wygliadaja jak one bo sa mieszankami wilka i czegos tam. to takie psy tez mozna nazywac CSV bo sa podobne? Dla tego CSV jest TEN PIES KTORY MA W RODOWODZE WPISANE ZE JEST CSV.

po drugie dla czego pies nie ma rodowodu- dla tego ze nie odpowiada wzorcowi, nie jest zdrowy fizyczne albo psichyczne. i te wszystkie wymowki "my chcemi pieska a nie rodowod" to tylko wykrecanie sie z obowiazkow dla rasy.
Dlaczego pies nie ma rodowodu - bo może się zdarzyć taka sytuacja jaka zdarzyła się u mnie - chwila nieprzypilnowania i po 63 dniach rodzą się szczeniaki - absolutnie nie zamierzone i nie zaplanowane i co wtedy ? zdaje sobie sprawę , że to moja wina i przyjmuję pełną odpowiedzialność. ZABICIE tych piesków nie wchodzi w grę !!! Są od poniedziałku 4 piękne maluchy którym odmówiono wydania rodowodu , pomimo że Noris ma rodowód a Medi ma 2 oceny doskonałe w klasie młodzieży.Nie zamierzam zaprzestać jeżdżenia na wystawy ani z Medi ani z Norisem , /który nie mógł brać wcześnie udziału ze względu na poważną kontuzję łapy/.Nie zamierzam też zaprzestać starania się o rodowód dla moich szczeniaków i tu takie małe pytanie - czy teraz to są kundle ? mieszańce ? - bo dla mnie to są najpiękniejsze maluchy bez względu czy dostaną papier czy nie.
florena jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:54   #5
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Od +/- 10 lat przez mój dom przewijają się psy i suczki, na krócej i na dłuzej (przygarniam, biorę ze schroniska, socjalizuję, wychowuję, szkolę, wyprowadzam na ludzi i oddaję w dobre ręce) i nie zdażyła się jeszcze sytuacja, żeby któraś suczka miała nieplanowane szczenięta, a suczki z cieczką bywają dośc często bo nie zdążyłam/jej stan zdrowia na to nie pozwalał wysterylizować, za psy jest odpowiedzialny własciciel i to on ma za nie myśleć, trzeba było sunię wysterylizowac bądź pieska wykastrować jeśli wiedziałeś, że nie będziesz w stanie ich upilnować.
To, że sa najpiękniejsze i najkochańsze nie zmieni faktu, że mogą trafić na ludzi nieodpowiedzialnych u których sytuacja się powtórzy i kółko się zamyka.
Za mało psiego nieszczęścia na świecie...
Rasowy=rodowodowy. Są w typie rasy.
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:56   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Jeśłi nie maja rodowodu- i póki nie będa go miały to tak- nie sa to rasowe psy. Czy sa kochane i wyniuniane to nie stanowi istoty sprawy. Niestety. Mogę sie tylko dziwic owemu "niedopilnowaniu" bo po pierwsze: odpowiedzialny własciciel jednak pilnuje, po 2. Zk daje zgody na "warunlowe krycia" więc jakos trudno mi uwierzyć, że odmowa podyktowana jest tylko brakiem jednej wystawy u suki.To zwyczajnie niemozliwe. Zatem przykro mi to pisac, ale wyglada na to, że radosnie odchowujesz własnie kundelki.. i jako członek organizacji kynologicznej nie masz prawa nikomu mówic, że sa to psy rasowe bo zwyczajnie OSZUKUJESZ. Zyczę tym maluchom aby znalazly kochajace domy... bo na to z pewnoscia zasluguja.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:57   #7
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Skoro rodzice nie mają uprawnień hodowlanych to szczeniaki nie są wilczakami. Przynajmniej z punktu widzenia ZK. Dura lex, sed lex.

I nikt nie mówi o zabijaniu zwierzaków. Czemu one mają odpowiadać za nieodpowiedzialność właściciela?

Jak dla mnie to zrób uprawnienia hodowlane, prześwietlenia rodziców i wtedy idź do ZK rozmawiać czy da się coś zrobić. Ale ja jestem lajkonik, może Daniel, jako ktoś związany z _polskim_ ZK się wypowie co się da zrobić?
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 14:00   #8
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by florena View Post
Dlaczego pies nie ma rodowodu - bo może się zdarzyć taka sytuacja jaka zdarzyła się u mnie - chwila nieprzypilnowania i po 63 dniach rodzą się szczeniaki - absolutnie nie zamierzone i nie zaplanowane i co wtedy ? zdaje sobie sprawę , że to moja wina i przyjmuję pełną odpowiedzialność. ZABICIE tych piesków nie wchodzi w grę !!! Są od poniedziałku 4 piękne maluchy którym odmówiono wydania rodowodu , pomimo że Noris ma rodowód a Medi ma 2 oceny doskonałe w klasie młodzieży.Nie zamierzam zaprzestać jeżdżenia na wystawy ani z Medi ani z Norisem , /który nie mógł brać wcześnie udziału ze względu na poważną kontuzję łapy/.Nie zamierzam też zaprzestać starania się o rodowód dla moich szczeniaków i tu takie małe pytanie - czy teraz to są kundle ? mieszańce ? - bo dla mnie to są najpiękniejsze maluchy bez względu czy dostaną papier czy nie.
moment i 2 miesiace nie widziales ze beda szczeniaki? dziwne.
tak sa. i zawsze tak bedzie. pies bez rodowodu to pies tylko podobny do tej rasy.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 15:33   #9
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wojtek View Post
Widzisz ja naprawde wierze w to, że te maluchy nie urodziły się z chęci zysku.
OK, mogę w to uwierzyć i co z tego? Czy to cokolwiek zmienia?
Nie kazdy wariuje na widok pieniędzy. czasem wazniejsze jest, że "mój pusio taki piękny i kochany"... i doprawdy jest mi wszystko jedno czy ten powód mial miejsce u floreny czy nie.
Przyczyna nie zmienia faktu. A ja nijak nie potrafię znaleźć usprawiedliwienia dla owej beztroski (bardzo miłosiernie i naiwnie zakładam, że to "tylko" beztroska). Wiesz Małgosiu co mnie najbardziej doprowadza do szału? Bezmyslność i kompletny brak wyobraźni, zwłaszcza jesli w grę wchodzi inne zycie. Bo dzisiaj florena pisze o najukochańszych szczeniaczkach a ja bardzo chciałabym ja zobaczyć za rok, kiedy to - wyobraźmy sobie- nastapiłaby sytuacja konieczności wzięcia pod swój dach, dajmy na to dwóch psów z tego miotu. Z przejściami, niewychowane, agresywne, skrajnie spanikowane itp... czy przygarnie do swoich psów to najukochańsze potomstwo ? Bo przeciez na to muszą byc przygotowani hodowcy i sama sie otarłas o taka sytuację i nie Ty jedna. To samo zycie, nieco mniej rozczulajace niz te puchate kuleczki.


Przez całe dwa miesiace ciązy jest czas na to aby zrobic cokolwiek w celu uzyskania metryk, mozna psu zrobic rtg, można z nim pojechac na dowolna bonitację, można spróbowac zaliczyć ze dwie wystawy i chocby z tymi papierami próbowac cos wygrac w Zk. Ale trzeba myslec i chciec. Teraz to faktycznie - raczej pozamiatane.


Quote:
Mamy m.in. również właściciela, który nie życzy sobie utrzymywać z nami kontaktu bo nie opuścicliśmy ceny za ostatniego szczeniaka. Dlaczego ? - bo on naszym zdaniem nie był gorszy od innych. To jednak wystarczyło aby mimo podpisanej umowy mieć nas w poważaniu.
Wiem , że nie jest to tylko nasz problem.
Pomimo pewnej goryczy- jesli wiesz, że pies ma odpowiedzialny i fajny dom to taki problem można przeboleć


I na koniec napisze cos kontrowersyjnegio- analzując wszystkie 'za" i "przeciw", ja w takiej sytuacji zdecydowałabym sie na natychmiastowa eutanazje takich maluszkow. Podobnie jak w przypadku wielu psow w schroniskach, bo dla mnie wazniejsza jest jakośc zycia a nie długośc i ilość. Chyba ze, zapadlaby decyzja o pozostaniewiu wszystkich u mnie. Te "dobre domki" w takich przypadkach to najczęściej głaskanie swojego sumienia... chcemy w to wierzyc bo łatwiej nam zasnąc

EDIT:
Quote:
No tak, wiem o tym. Tylko, ze taki cwaniaczek mając do wyboru podpisanie umowy lub nie, wybierze tę drugą opcję. A oddając psa "na gębę" nie masz możliwości dochodzenia psich praw... tak zawsze możesz próbować, chociaż tyle i aż tyle.
Ale robi się mały OT więc już milczę.

Offem sie nie przejmuj, Admin podzieli ;P
Oczywiście, że jestem ZA umowami, sama je podpisuję i bardzo chetnie. Ale ja jestem człowiek honoru i u mnie słowo droższe od pieniadza, więc nie obawiam się zobowiązań
Obserwuję jedynie realna mozliwośc dochodzenia swoich praw...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 30-10-2008 at 15:36.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 15:57   #10
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Przez całe dwa miesiace ciązy jest czas na to aby zrobic cokolwiek w celu uzyskania metryk, mozna psu zrobic rtg, można z nim pojechac na dowolna bonitację, można spróbowac zaliczyć ze dwie wystawy i chocby z tymi papierami próbowac cos wygrac w Zk. Ale trzeba myslec i chciec. Teraz to faktycznie - raczej pozamiatane.
tu jest moim zdaniem największa nieodpowiedzialność. Wpadki się zdarzają, ale czemu Florena nie pozwoliła pomóc tym szczeniakom... dwa miesiące temu jakoś by się to załatwiło
Nawet współwłasność w jakimś łagodniejszym kraju ostatecznie



Quote:
Originally Posted by Gaga View Post

I na koniec napisze cos kontrowersyjnegio- analzując wszystkie 'za" i "przeciw", ja w takiej sytuacji zdecydowałabym sie na natychmiastowa eutanazje takich maluszkow. Podobnie jak w przypadku wielu psow w schroniskach, bo dla mnie wazniejsza jest jakośc zycia a nie długośc i ilość. Chyba ze, zapadlaby decyzja o pozostaniewiu wszystkich u mnie. Te "dobre domki" w takich przypadkach to najczęściej głaskanie swojego sumienia... chcemy w to wierzyc bo łatwiej nam zasnąc
to bolesne i trudne ale popieram Cię. przy tak trudnej rasie... trudno uwierzyć że odpowiedzialni i oczytani właściciele kupią akurat tam szczenię. bez metryk.

i z ostatniej chwili-jak alczyłam z tym postem [nie mam klawiatury] tona gg dostałam coś takiego:
"witam odpisałas mi na forum na pytanie dotyczace pekińczyka-kiedy bedzie mógl pokryc suczke?? i odpisalas ze musze zdobyc uprawnienia hodowlane.a jesli moj piesek nie ma rodowodu tez jest to konieczne??"
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 16:03   #11
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
i z ostatniej chwili-jak alczyłam z tym postem [nie mam klawiatury] tona gg dostałam coś takiego:
"witam odpisałas mi na forum na pytanie dotyczace pekińczyka-kiedy bedzie mógl pokryc suczke?? i odpisalas ze musze zdobyc uprawnienia hodowlane.a jesli moj piesek nie ma rodowodu tez jest to konieczne??"

AAAAAAAAAAAAAAAAA ... i właściwie nie wiem czy sie smiac czy płakać...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 15:38   #12
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Bardzo kontrowersyjne w kraju w którym za miłosierne uznaje się trzymanie 12 lat w małym schroniskowym kojcu psa, który jest tak agresywny, że nie nadaje się do adopcji, a karmić go trzeba jak lwa w zoo, albo i bardziej uważając.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:12   #13
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
Ja mam jeszcze jedno.

Na anglojęzycznym forum wolfdoga jest parę dyskusji o dbaniu o przyszłość wilczaków, badania dna, prześwietlenia, bonitacje i standaryzacja tego aby nie doszło do zwyrodnienia rasy, dało się jasno porównać psy i jasno określić (i w porę wyeliminować) zagrożenia. A u nas co? Kwestionuje się podstawę tego, czyli właśnie rodowód (jako dokument tożsamości psa, pozwalający śledzić jego, jego przodków, potomstwo itd) - bo komuś jest za drogo, bo on nie chce jeździć na wystawy.
A ja pozwolę sobie stwierdzić, że w naszym kraju edukacja na temat tego jakie psy powinno się kupować, a jakich nie, co jest w tej materii etyczne, a co nie, co oznacza kupowanie psów rasowych nierodowodowych i z czym się wiąże - jest nadal w powijakach.
Znam wielu zacnych, dobrych i moralnych ludzi, którzy nie widzą nic złego w kupowaniu 'rasowców bez papierów' , bo po prostu nigdy się nad tym problemem nie zastanawiali, a dyskusje społecznej w tej materii nie ma żadnej.

Dlatego nadal wydaje mi się, że lepiej tłumaczyć i wyjaśniać niż obrażać

Quote:
Zwykle jadę prosto z mostu i nie bawię się w ubieranie ładne słówka czegoś co można przekazać w prostych, trafiających w sedno słowach.
I dlatego masz mega problem (): jesteś mało skuteczny i jeszcze mniej sympatyczny (jak widzisz napisałam to prosto z mostu w prostych trafiających sedno słowach - dokładnie tak jak lubisz )
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2008, 13:32   #14
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
I dlatego masz mega problem
Nie, nie mam. Jak już to ktoś ma z tym problem. Ale to już jego problem, nie mój A tak serio nie uważam żeby to był jakiś mega problem. Może czasem problemik. Ale ja aspołeczny jestem.

Jak ktoś ruszy głową a nie powtarza te same nic nie warte frazesy to dojdzie do wniosku 'po co rodowód'. A jak nie potrafi, to ładowanie szuflą do głowy jak dla mnie jest bezcelowe. Po co wiedza bez zrozumienia?

Quote:
(jak widzisz napisałam to prosto z mostu w prostych trafiających sedno słowach - dokładnie tak jak lubisz )
I tak trzymaj :-D
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 12:27.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org