Wystawy Chorzowskie

wolfin · 14-09-2008, 20:43

a mozna poproszyc o wieciej info o co tu chodzi?

aneta1 · 14-09-2008, 20:53

To proste pewna pani posiadająca chyba to były owczarki nizinne ? dnia 13-09-2008 przegrała z rwetesem w konkurencji na Najlepszą Parę z kim z WILCZAKAMI więc swoją frustrację wyładowywała na wszystkich wilczakach przez 2 dni

shaluka · 14-09-2008, 20:58

Daiva, szkoda aż gadać, poprostu baba patrzyla na wilczaki jak na jakies wybryki natury, ktore we krwi maja tylko mord. A sama swoje psy traktowala jak jakies maskotki: zakaz wychodzenia na trawe, bo przeciez wyprane nie moga sie pobrudzic,a potem jeszcze tysiace szczotkowan, tapirowania, lakierow, talku, pianki, psy na pyskach zarnowane, ale to my jestesmy ci zli i z takimi groznymi psami to na wystawie tylko w kagancach powinnismy psy prowadzac.

shaluka · 14-09-2008, 20:59

to byly akurat aussie, ale to nie o to chodzi tylko o to jej podejscie i teksty

Gia · 14-09-2008, 21:33

Dziękujemy wszystkim za wspaniale spędzony weekend

K-lee padnięta, my też, a jutro na wakacje

Gratulacje dla wszystkich!!! To był chyba wilczakowy weekend

Nie wiem co dziś było na finałach bo nie mieliśmy już siły zostać...
Aaaa.... o tym, że K-lee i Czambor poza sobą świata nie widzą to wzyscy wiedzą, ale dzisiaj, gdy zabrakło Czambora i Hery, K-lee wspaniale się bawiła z Zygzakiem!!!!!

Teraz tydzień odpoczynku i spotkamy się w Sulejowie

wilczakrew · 14-09-2008, 23:46

To wszystko było nie tak. Pani w Świerklańcu już miała 3 miejsce na pare chodowlaną gdy doszła 6 para do oceny i niestety Pani spadła poza nawias. Oczywiście wilczaki wygrały.
Ja dzis rano jak rozkładałem koc obok tej Pani miałem 30 minutowy komentarz jakiego mam morderce bo ona widziała jak te psy są agresywne do innych psów i ludzi. Kazała mi się przejsć z moim psem na spacer bo ona po ogonie wie, ze on chce isć. Wieć jeje odpowiedziałem, ze wilczaki w ten sposób po ogonie okazują zupełnie coś innego.
Potem jak przechodziła ze swoimi psami to kazała im nie patrzeć na mojego, a jak zjawili się wszyscy i Pani zobaczyła, ze psy się bawia i tarzają dostała prawie palpitacji, ze jej piękne wypudrowane, w lakierze mogły by się nauczyć i niedajboże ubrudzić. Wszystkim pytającym opowiadała jakich to ona ma morderców obok siebie i jakie to są agresywne psy i tak wogóle to kto nas tam wpóścił. To by było w skrócie. Jednak jak Zygzak został najlepszym psem w rasie to Pani zmieniła zdanie i zaczeła do niego cmokać. Szkoda, ze jej wtedy nie pokazał jaki to on jest agresywny

.

wilczakrew · 14-09-2008, 23:49

Ja też dziękuje wszystkim za wspaniałe 2 dni zabawy. Moja mysza jest padnięta i cały czas wzdycha. Oczywiście wiadomo za kim. Dziś mu sie nawet pomyliło coś bo Przemkowi nie pozwolił odejsć za potrzebą. On chyba chce na siłe zmienić właściciela.

Jeszcze raz dzieki wszystkim za wspólną zabawe i miłe towarzystwo.

wolfin · 14-09-2008, 23:49

a moze ona byla z sukienka???to nastepnym razem jade z Gierka

on uwielbia ta zabawe "co mas pod spudnica " mysle ze zapamietala ta Pani wilczaki na dluuugie lata

wilczakrew · 14-09-2008, 23:53

Daiva przestań przecież była by to pierwsza ofiara śmiertelna wilczaka. Pani i tak ledwo co przeżyła ich obecnosć.

14-09-2008, 20:43	#1
wolfin Moderator Join Date: Sep 2003 Location: Where the wolf lives Posts: 6,095	a mozna poproszyc o wieciej info o co tu chodzi? __________________

14-09-2008, 20:53	#2
aneta1 Member Join Date: Mar 2007 Location: Będzin Posts: 708	To proste pewna pani posiadająca chyba to były owczarki nizinne ? dnia 13-09-2008 przegrała z rwetesem w konkurencji na Najlepszą Parę z kim z WILCZAKAMI więc swoją frustrację wyładowywała na wszystkich wilczakach przez 2 dni __________________

14-09-2008, 20:58	#3
shaluka Wilczy Duch Join Date: May 2007 Location: Sulejów Posts: 1,439	Daiva, szkoda aż gadać, poprostu baba patrzyla na wilczaki jak na jakies wybryki natury, ktore we krwi maja tylko mord. A sama swoje psy traktowala jak jakies maskotki: zakaz wychodzenia na trawe, bo przeciez wyprane nie moga sie pobrudzic,a potem jeszcze tysiace szczotkowan, tapirowania, lakierow, talku, pianki, psy na pyskach zarnowane, ale to my jestesmy ci zli i z takimi groznymi psami to na wystawie tylko w kagancach powinnismy psy prowadzac. __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

14-09-2008, 20:59	#4
shaluka Wilczy Duch Join Date: May 2007 Location: Sulejów Posts: 1,439	to byly akurat aussie, ale to nie o to chodzi tylko o to jej podejscie i teksty __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

14-09-2008, 21:33	#5
Gia K-Lee Family Join Date: Feb 2005 Location: Wrocław Posts: 2,400	Dziękujemy wszystkim za wspaniale spędzony weekend K-lee padnięta, my też, a jutro na wakacje Gratulacje dla wszystkich!!! To był chyba wilczakowy weekend Nie wiem co dziś było na finałach bo nie mieliśmy już siły zostać... Aaaa.... o tym, że K-lee i Czambor poza sobą świata nie widzą to wzyscy wiedzą, ale dzisiaj, gdy zabrakło Czambora i Hery, K-lee wspaniale się bawiła z Zygzakiem!!!!! Teraz tydzień odpoczynku i spotkamy się w Sulejowie __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

14-09-2008, 23:46	#6
wilczakrew Senior Member Join Date: Dec 2007 Posts: 1,265	To wszystko było nie tak. Pani w Świerklańcu już miała 3 miejsce na pare chodowlaną gdy doszła 6 para do oceny i niestety Pani spadła poza nawias. Oczywiście wilczaki wygrały. Ja dzis rano jak rozkładałem koc obok tej Pani miałem 30 minutowy komentarz jakiego mam morderce bo ona widziała jak te psy są agresywne do innych psów i ludzi. Kazała mi się przejsć z moim psem na spacer bo ona po ogonie wie, ze on chce isć. Wieć jeje odpowiedziałem, ze wilczaki w ten sposób po ogonie okazują zupełnie coś innego. Potem jak przechodziła ze swoimi psami to kazała im nie patrzeć na mojego, a jak zjawili się wszyscy i Pani zobaczyła, ze psy się bawia i tarzają dostała prawie palpitacji, ze jej piękne wypudrowane, w lakierze mogły by się nauczyć i niedajboże ubrudzić. Wszystkim pytającym opowiadała jakich to ona ma morderców obok siebie i jakie to są agresywne psy i tak wogóle to kto nas tam wpóścił. To by było w skrócie. Jednak jak Zygzak został najlepszym psem w rasie to Pani zmieniła zdanie i zaczeła do niego cmokać. Szkoda, ze jej wtedy nie pokazał jaki to on jest agresywny .

14-09-2008, 23:49	#7
wilczakrew Senior Member Join Date: Dec 2007 Posts: 1,265	Ja też dziękuje wszystkim za wspaniałe 2 dni zabawy. Moja mysza jest padnięta i cały czas wzdycha. Oczywiście wiadomo za kim. Dziś mu sie nawet pomyliło coś bo Przemkowi nie pozwolił odejsć za potrzebą. On chyba chce na siłe zmienić właściciela. Jeszcze raz dzieki wszystkim za wspólną zabawe i miłe towarzystwo.

14-09-2008, 23:53	#9
wilczakrew Senior Member Join Date: Dec 2007 Posts: 1,265	Daiva przestań przecież była by to pierwsza ofiara śmiertelna wilczaka. Pani i tak ledwo co przeżyła ich obecnosć.