![]() |
![]() |
|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#7 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() temu - ona wybrala kliker, ja wybralam miksowanie stylow. Moze moje 'skrzywienie' to wina hodowanej rasy.... ![]() Quote:
![]() Na poczatek kilka slow: tez wydaje mi sie, ze byl to dobry wybor, gdyz Agnieszka na pewno jest w stanie udzielic wielu doskonalych wskazowek o wychowaniu psow. Zreszta metoda ta doskonale sie do tego nadaje: podstawa jest w niej nie robienie bledow. A to niestety przyczyna wiekszosci pozniejszych problemow z psem. Takze sposob uczenia poszczegolnych komend jest dokladnie taki sam jak w innych szkoleniach. A odnosnie dominacji: wiekszosc znajomych klikerowcow ja uznaje. Tzn. nie wierzy w "dominacje wywalczona za pomoca przemocy fizycznej wobec psa" (i slusznie), tylko w hierarchie. Negowanie zachowan stadnych to skrajny przypadek, ktory ma jednak swoje wytlumaczenie. Teoria klikera nie jest teoria europejska i co tu duzo gadac bazuje na zupelnie innym typie psow. Kto bedzie kiedys w USA moze sie przekonac, ze odpowiednia selekcja hodowlana moze storzyc rasy wyprane z jakichkolwiek popedow i instynktow. Takie sa i zapedy niektorych europejskich hodowcow, gdzie ksiazkowym wprost przykladem jest historia pewnej szwedzkiej sedziny, ktora sprowadzila sobie 10 pirenejczykow, po czym 8 z nich uspila, gdyz wykazywaly mocny instynkt obronny terytorium. A i u nas jest wiele ras, dla ktorych nie istnieje pojecie "stado" i dominacja (chocby ze wzgledu na uzytkowosc danej rasy). Niestety, o ile u wielu ras mozna o tym dyskutowac, to negowanie stadnosci wilczakow jest po prostu nieznajomoscia rasy. Jesli chodzi o "wielkich uczonych", to moge podrzucic ich teksty. Wielu z nich twierdzi, ze pies to nie wilk i nie mozna porownywac ich zachowan stadnych. Gdy chodzi o opisy wilczej watahy, to najczesciej wyglada ona tak: widzialem (widzialam) wilki w zoo i nie zaobserwowalem zachowan podobnych do tych psich ![]() porownujacych psy z wilkami. Tak sie swietnie sklada, ze z latwoscia mozna uzyskac takie prace prowadzone przez Wernera Freunda czy Zimena w Niemczech, czy nawet i u nas (badania w Stobnicy). Badacze ci byliby pierwszymi osobami, ktorzy z checia udowodnilyby, ze istnieja jakies roznice. Niestety...nawet porownujac "normalne" psy (czyt. "nie wilczaki") wyszlo, ze roznice sa tak subtelne, ze spokojnie mozna wrzucic je do jednego worka.... [dokladne informacje ma Kamila, bo to jej udalo sie zdobyc ta prace, choc narazie nie mamy pozwolenia na publikacje wynikow tych badan] Tak wiec podsumowujac: mimo wszystko szkolenie to jest warte polecenia. Nie musisz od razu stac sie 'wyznawca' klikera. I bez tej calej ideologii mozna go stosowac i nauczyc czegos swojego psa, a glownie siebie ![]() ze jak dotad w Polsce nie goscila zadna slawa klikera, bo na pewno byloby to bardzo interesujace spotkanie... Pozdrawiam, Margo
__________________
|
||
![]() |
![]() |
|
|