Propozycja

pieskun · 09-03-2008, 11:17

W sumie to miotacie się jak wilczak w kojcu po tygodniu garowania (tak sobie tylko wyobrażam :-) - uprzedzając posądzanie o znęcanie sie nad zwierzetami - abstrachując może powinien być temat znęcanie się na włąścicielami :-) )

ok tak sobie czytam i faktycznie duzo brakuje bardzo dużo brakuje aby powstał PL KCV wystarczy wyścibić noski and wolfdoga i zrobić frrrrrr pare metrów do góry i co mamy .... państowo podziemne Wolfdog ..... wojna jest jakaś że trzeba działać w konspiracji.
Jest
1. Miesce wymiany informacji - doskonałe i ciągle aktyalizowane przez samych uczestników.
2. Marka rozpoznawalna na całym świecie ...... tak świecie ( ale o tym kiedy indziej ) czy ktoś z was wyoraża sobie istnienie klubu nawet w ramach ZKWP.? Chyba nie ... nawet nikomu o zdrowych zmysłąch nie przyjdzie zrobić głypotę i wyskoczyć przed wolfdoga nawet ZKWP ( ten myśli tylko o waszych skłądkach członkowskich )
3. Baze danych hodowców. światową.

WOLFDOG LEGALIZE IT

Przemku i Gosiu - Wy niesiecie wilczy kaganek oświaty ( chyba przesadziłem). Musimy zapewnić przyszłość waszej pracy i powołać wstępnie organizację ( nawet fundację ) Wolfdog . Będzie można pozyskiwać środki na organizowanie imprez rozpisuwanie konkursów plastycznych muzycznych , sprzedaż gadzetów, prowadzenie schroniska dla wilczeró i prowadzenie ich resocjalizacji w miare możliwości , prowadzenie działalności ośiwatowej w zakresie opieki szkolanie psów i ich włąścicieli, opłacanie ludzi którzy będą pracowali jako administratorzy , wykladowcy opiekunowie itp ,
I chcę ZAZNACZYĆ DOBITNIE TAKA DZIAŁALNOŚĆ NIE BĘDZIE PRZESZKADZAĆ W POWOLANIU KLUBU (jezeli nawal będzie tak potrzeba ) NAWET POMOŻE PONIEWAŻ W DZISIEJSZYCH CZASACH NAJWAŻNIEJSZE JEST KNOW HOW I POTENCJAŁ LUDZKI- kadra i wolontariusze sympatycy wolfdoga po okesie 2-3 lat pracy posiądą wiedzę i doświadczenie.
Dlaczego najpierw Wolfdog - bo go kochamy ufamy i znamy
Dlaczego klub NIE - nie wiemy prawie nic czy bedziemy mogli swobodnie decydować co do wygladu klubu i jego dzialalności . zawsze ktoś bedzie siedzilal nad głową i pobłązliwie głąskał lub grozil paluchem .

Klub Teraz bedzie sztucznym tworem bez zaangażowania ludzi w nim pracyjących... dlaczego ..? bo wszyscy jak domniemam będą z wolfdoga i każdy w chwili słabości osobniczej przyleci skomlący do swojej vadery jak szczeniak. (poklikac na forum )
Nie zsyłajmy samych siebie na frustrację, wypędzenie od stada (psychiczne)

Wiadomo tylko matka będzie najzacieklej bonić swojego potomstwa.

Naszą Watahą jest Wolfgog

...... i niechaj WolfGOD czuwa nad nami.

wilczakrew · 03-09-2008, 19:21

Ja sie z Tobą Pieskun nie zgodzę. Wolfdog jest naszą matką i zapewne kocha wszystkie swoje dzieci. Natomiast klub jest nam potrzebny abyśmy mogli rozwinać skrzydła i zadbać o rasę w polsce. Nikt tu przecież nie mówi o tym, ze wolfdog jest zły i wtedy idę do klubu. W tym jest problem aby klub był integralną częścią wolfdoga i abysmy wszyscy mogli decydować o jego losach. Tak jak mówi Margo potrzeba jest cała masa ludzi, którzy będą chcieli się tym zająć zupełnie za darmo. Weźmy np spotkania w Późnej duza większosć tam robi wszystko prosto z serca i nie ma z tego powodu korzyści materialnych, ale są i inni. Prawdopodobnie z klubem będzie tak samo ale jeśli go w końcu nie założymy to nie będziemy tego wiedzieć.
W tym przypadku nie mamy nic do stracenia , a moze dużo do zyskania. Czas pokaże jak będzie , a na to już nic nie poradzimy. Myślę, ze i tak trzeba bedzie zorganizować jakieś duze spotkanie wiekszosci z nas i zadecydować co dalej i jak ma wyglądać przyszłosć tej rasy w Polsce. Zresztą mozna na ten temat też podyskutować na forum.

Przypominam, ze wolfdog musi być integralną częścią klubu, ale nie mozemy wszystkiego zrzucać na barki Małgosi, Przemka i ich mamy. Pokażmy , ze też coś potrafimy zrobić wspólnie z nimi.

09-03-2008, 11:17	#1
pieskun Junior Member Join Date: Feb 2008 Posts: 15	hejka misiaki W sumie to miotacie się jak wilczak w kojcu po tygodniu garowania (tak sobie tylko wyobrażam :-) - uprzedzając posądzanie o znęcanie sie nad zwierzetami - abstrachując może powinien być temat znęcanie się na włąścicielami :-) ) ok tak sobie czytam i faktycznie duzo brakuje bardzo dużo brakuje aby powstał PL KCV wystarczy wyścibić noski and wolfdoga i zrobić frrrrrr pare metrów do góry i co mamy .... państowo podziemne Wolfdog ..... wojna jest jakaś że trzeba działać w konspiracji. Jest 1. Miesce wymiany informacji - doskonałe i ciągle aktyalizowane przez samych uczestników. 2. Marka rozpoznawalna na całym świecie ...... tak świecie ( ale o tym kiedy indziej ) czy ktoś z was wyoraża sobie istnienie klubu nawet w ramach ZKWP.? Chyba nie ... nawet nikomu o zdrowych zmysłąch nie przyjdzie zrobić głypotę i wyskoczyć przed wolfdoga nawet ZKWP ( ten myśli tylko o waszych skłądkach członkowskich ) 3. Baze danych hodowców. światową. WOLFDOG LEGALIZE IT Przemku i Gosiu - Wy niesiecie wilczy kaganek oświaty ( chyba przesadziłem). Musimy zapewnić przyszłość waszej pracy i powołać wstępnie organizację ( nawet fundację ) Wolfdog . Będzie można pozyskiwać środki na organizowanie imprez rozpisuwanie konkursów plastycznych muzycznych , sprzedaż gadzetów, prowadzenie schroniska dla wilczeró i prowadzenie ich resocjalizacji w miare możliwości , prowadzenie działalności ośiwatowej w zakresie opieki szkolanie psów i ich włąścicieli, opłacanie ludzi którzy będą pracowali jako administratorzy , wykladowcy opiekunowie itp , I chcę ZAZNACZYĆ DOBITNIE TAKA DZIAŁALNOŚĆ NIE BĘDZIE PRZESZKADZAĆ W POWOLANIU KLUBU (jezeli nawal będzie tak potrzeba ) NAWET POMOŻE PONIEWAŻ W DZISIEJSZYCH CZASACH NAJWAŻNIEJSZE JEST KNOW HOW I POTENCJAŁ LUDZKI- kadra i wolontariusze sympatycy wolfdoga po okesie 2-3 lat pracy posiądą wiedzę i doświadczenie. Dlaczego najpierw Wolfdog - bo go kochamy ufamy i znamy Dlaczego klub NIE - nie wiemy prawie nic czy bedziemy mogli swobodnie decydować co do wygladu klubu i jego dzialalności . zawsze ktoś bedzie siedzilal nad głową i pobłązliwie głąskał lub grozil paluchem . Klub Teraz bedzie sztucznym tworem bez zaangażowania ludzi w nim pracyjących... dlaczego ..? bo wszyscy jak domniemam będą z wolfdoga i każdy w chwili słabości osobniczej przyleci skomlący do swojej vadery jak szczeniak. (poklikac na forum ) Nie zsyłajmy samych siebie na frustrację, wypędzenie od stada (psychiczne) Wiadomo tylko matka będzie najzacieklej bonić swojego potomstwa. Naszą Watahą jest Wolfgog ...... i niechaj WolfGOD czuwa nad nami.

03-09-2008, 19:21	#2
wilczakrew Senior Member Join Date: Dec 2007 Posts: 1,265	Ja sie z Tobą Pieskun nie zgodzę. Wolfdog jest naszą matką i zapewne kocha wszystkie swoje dzieci. Natomiast klub jest nam potrzebny abyśmy mogli rozwinać skrzydła i zadbać o rasę w polsce. Nikt tu przecież nie mówi o tym, ze wolfdog jest zły i wtedy idę do klubu. W tym jest problem aby klub był integralną częścią wolfdoga i abysmy wszyscy mogli decydować o jego losach. Tak jak mówi Margo potrzeba jest cała masa ludzi, którzy będą chcieli się tym zająć zupełnie za darmo. Weźmy np spotkania w Późnej duza większosć tam robi wszystko prosto z serca i nie ma z tego powodu korzyści materialnych, ale są i inni. Prawdopodobnie z klubem będzie tak samo ale jeśli go w końcu nie założymy to nie będziemy tego wiedzieć. W tym przypadku nie mamy nic do stracenia , a moze dużo do zyskania. Czas pokaże jak będzie , a na to już nic nie poradzimy. Myślę, ze i tak trzeba bedzie zorganizować jakieś duze spotkanie wiekszosci z nas i zadecydować co dalej i jak ma wyglądać przyszłosć tej rasy w Polsce. Zresztą mozna na ten temat też podyskutować na forum. Przypominam, ze wolfdog musi być integralną częścią klubu, ale nie mozemy wszystkiego zrzucać na barki Małgosi, Przemka i ich mamy. Pokażmy , ze też coś potrafimy zrobić wspólnie z nimi.