|
|
|
|||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Member
|
Quote:
![]() ![]() . Stosując parabolę myślową, nie przewidziałem, że dopadnie Cię NATCHNIENIE.
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
VIP Member
|
no mercy !!!
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Member
|
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
VIP Member
|
Trzeba ci wiedzieć, że inspiracja, natchnienie, jeżeli ma przyjść, to przyjdzie niezależnie od wszystkiego.
(Ibsen) |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2005
Location: bbbb
Posts: 192
|
MADRALA , a jak by co do czego to nogi za pas
__________________
edor-stary druch |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
|
O matko... ile postów
Ronko - jeśli Cię uraziłam i przypisałam jakieś intencje - przepraszam, nie chciałam, żeby tak zabrzmiało ! Twoją galerię przeglądałam kiedyś dokładnie, i tak jakoś sobie zapamiętałam ![]() Gaga - jeśli to, różowe na talerzyku w albumie to prasowana soja - to gratulacje dla producenta Konrad - dla mnie zapokajanie mojego głodu nie jest wysoką pobudką. Zabijanie przez rzeźnika dla mnie jako konsumenta, jest tak samo złe jak zabijanie przez kogokolwiek innego. Pozbawienie życia, to pozbawienie życia - niezależnie od kontekstu. ALE - mięso jem, bo muszę Pewnie i mnie skonsumują jakieś robale - i zrobią to bez wyrzutów sumienia O ... i Rona to ma dobrze... z tym nieideologicznym wegetarianizmem pozdrowionka ! |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Wcale nie musisz Jesz, bo lubisz....... a ja nie jem, bo wolę sałatki i owoce. |
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Member
|
No proszę, poszedłem wcześniej spać, a tu wrzało. Więc na zakończenie
- poboczny wątek faktycznie trochę za bardzo się rozrósł - a i popracować niekiedy trzeba, bo z samego myślistwa w obecnych czasach się nie wyżyje:Gaga - właśnie, właśnie.... tego nie przewidziałem ; rutyna mnie zżera, czy co?Panodfiony - , ale żeby nie przedłużać - masz rację; zadowolony?Stykus - z dzikami muszę Ci przyznać "trochę" racji (mój znajomy miał taki wypadek na polowaniu). Diabły, szatany - nie mogę się oprzeć, żeby nie uszczypnąć: (początek Twojego postu) - chyba nie strzelasz specjalnie w zadek dzika, żeby potem podnieść sobie adrenalinę, "dochodząć" go i ryzykując zdrowiem. Niech zostanie, jak było - Ty będziesz polował, a ja będę przeciw. Chociaż mam także konstruktywną propozycję. Kup sobie wilczaka i chodź z nim do lasu. Same korzyści: frajda z podziwiania przyrody, a przy tym tyle zajęcia w pilnowaniu wyjątkowo aktywnego czworonoga (m.in. lubią wytarzać się w padlinie), że nie będzie czasu na strzelanie. Dodatkowo - nie wiem jak inne CSV, ale Euryś doskonale wystawia wiewiórki; każdą zauważy, pięknie to sygnalizuje, opierając się przednimi łapami o drzewo i zadzierając łeb do góry. Dla myśliwego bomba. Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
[quote=Konrad
Euryś doskonale wystawia wiewiórki; każdą zauważy, pięknie to sygnalizuje, opierając się przednimi łapami o drzewo i zadzierając łeb do góry. Dla myśliwego bomba. Pozdrawiam Ajka oprócz wiewiórek doskonale "wystawia" dziki trochę adrenalina mi skoczyła, nie wiedziałam w którą stronę zwiewać ...ale dzik był nieduży, chyba się mnie przestraszył i wolał zwiać w inną stronę Aja zadowolona trochę go pogoniła, ale zaraz wróciła zadowolona, że pobawiła się z nowym kolesiem Innym razem idąc przez las zobaczyłam jak Aja zaniepokojona biega wokół jednego miejsca wyraźnie obiegajac szerokim łukiem. Zbliżając sie ujrzałam w młodniaku chyba z 5 dorosłych dzików, ale takiej wielkości, że jeszcze w życiu takich nie widziałam - mutanty jakieś. Aż zbliżyłam się na jakies 30 m bo "oczom nie wierzyłam". dziki na szczęście (moje) stały spokojnie i szybciutko sie oddaliłam (byłam w czerwonej kurtce, a one może takiego koloru nie lubią ) Suka wiedziała, że szybciutko trzeba się oddalić i nie zaczepiać gości. Takie są wrażenia z chodzenia po lesie z wilczakiem. Innym razem opowiem o spotkaniu (upolowaniu) przez Aję młodego łosia (mam nadzieję, że żaden leśniczy ani nikt ze służb miejskich nie czyta tej strony |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Member
|
Napracowałem się na dzisiaj dość, więc podejmijmy temat CSV, w kontekście "zachowań w lesie" (i nie tylko).
Nasz też, tylko upodabniając się do właściciel(a)(i)i z tego wniosek, że na psa mysliwskiego nadają się tylko suczki CSV -cbdo. Stykus - wcześniejsza sugestia, żebyś zainteresował się "bliżej" wilczakami, wcale nie była żartem. Widać, że lubisz zwierzęta, wyzwania, a to psy dla ludzi inteligentnych, odpowiedzialnych i lubiących pracować z pupilami. Trzeba mieć tylko dużo czasu, cierpliwości i talentów negocjacyjnych. Poważnie. Cały czas mamy wrażenie, że nasz "bury" całkiem świadomie uczestniczy w budowaniu relacji z nami; zaakceptował określone reguły, ale nalega na respektowanie jego praw. Miło byłoby mieć Cię za towarzysza w gronie opiekunów wilczaków |
|
|
|
![]() |
|
|