![]() |
![]() |
|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#10 | ||||
VIP Member
|
![]() Quote:
podczas treningu z wilczakiem trzeba kolejno lamac. Ladnym przykladem jest przychodzenie. W zasadzie dobrze wychowany pies, ktory stoi nizej od nas w hierarchi bedzie, jesli tylko moze, unikac bezposredniego przychodzenia (zrobi luk i zajdzie nas z boku). Stalym klopotem sa tez uszy - po prostu pies idac kolo naszej nogi bedzie mial je polozone. A to nie wypada najlepiej na wystawach, o treningach juz nie wspolne, bo ma sie wtedy wrazenie, ze pies jest zgnebiony (a sedziowie tego nie toleruja). Tutaj dobrze sprawuja sie dwa typy psow: strachliwe (ktore stale sa czujne, bo wedlug nich w kazdym momencie moze im stac sie COS BARDZO ZLEGO) i te czyms zaafewrowane (to przypadek dla nas - trzeba psa po prostu odpowiednio nakrecic) Quote:
![]() stadzie ALFA nie jest sie z wyboru. Swojego przewodnika wybiera stado (nie mianuje sie on sam). Jezeli nie przekonasz psow, ze sie na to nadajesz, to nie ma szans na silowe wyegzekwowanie. Chocby przewodnik byl najsilniejszym osobnikiem, to bez poprarcia reszty stada nie ma co marzyc o przewodzeniu wataha. Zreszta w wielu przypadkach czlowiek moze sie wybic ponad ALFE (stac sie "super-user'em"). Reguly sa przeciez po to by je lamac ![]() Odbieranie jedzenia. Teoretycznie Alfa ma prawo do pierwszenstwa. Ale dochodzi do tego prawo, ze nawet najnizej postawiony osobnik bedzie bronil swojej zdobyczy, czy kawalka miesa (jak bardzo, to zalezy od tego ile dni glodowal i jak wysoko w hierarchi stoi). Stad te walki wilkow przy jedzeniu - nigdy nie jest tak, ze do padliny podchodzi ALFA, a reszta spokojnie czeka. Jezeli wiec postapimy po psiemu i przy zabieraniu jedzenia (jesli warczy) zlapiemy go za pysk u skarcimy, to wedle psich zasad pies ustapi, ale co jakis czas atakowanie czlowieka przy jedzeniu bedzie sie powtarzac (jesli tak sie nie dzieje, to zrobmy psu kilka dni glodowki - ktoregos dnia na pewno sie rzuci ![]() komputerowo mowiac, "specjalne prawa dostepu" - nagradzajac psa przy zabieraniu jedzienia, robiac czeste dokladki powodujemy, ze nawet glodny pies zawsze nam to jedzenie odda ![]() U nas w domu narazie psia hierarchia wyglada narazie nastepujaco: Bolo, Jolly i Belka. Ale najmlodsze ma szczegolna slabosc do wszystkiego na czym jest kawalek futerka (a raczej byl) - i gdy taki kawalek miesa dostanie, to nawet Bolo nie ryzykuje jego odbierania (mimo, ze widac, iz tez by sobie pochrupal - gdbyby byl jednak bardzo glodny, to zaryzykowalby starcie). W innych sytuacjach dziala normalna zasada, ale akurat to mieso Belka sobie bardzo ceni (Bolek mial kiedys szczegolna slabosc do kurczakow). Gdybysmy byli zwyczyjnymi Aflami, to tak jak Bolo musielibysmy zdecydowac sie w takich wypadkach na omijanie Belki lukiem. A tak mozemy lezec na podlodze majac twarz niedaleko jedzacego lapczywca, bez strachu, ze nam sie niespodziewanie oberwie.... Quote:
sie nie nadaje? ![]() tropieniu, to czasem milo zobaczyc CzW np w agility ![]() nic lepszego w lapaniu uciekinierow niz wilczaki (mozemy kiedys zrobic na Poznej male manerwy ![]() zaganianiu. Podobno bordery wysiadaja przy kozach, a Jolkowi nawet Kaziu (to nasz koziol) sie nie postawi ![]() Quote:
![]() linia Amura) jest wiecej pracy. Ale wszystko ma swoje plusy - w tym wypadku jest to niezly ekterier i zdrowie.... W zasadzie dosyc trudno jest ustalic, jakie cechy charakteru beda mialy dzieci danego psa, bo ocene mozna wydac dopiero, gdy nowe pokolenie ma juz kolo trzech lat (dopiero wtedy widac prawdziwy charakter)... Pozdrawiam, Margo
__________________
|
||||
![]() |
![]() |
|
|